Zgadzam się z "gall anonim" w pierwszej części wypowiedzi.Lekarzom się nie opłaca zawieranie kontraktów z nfz. Płacą szpitalowi za wynajem gabinetu i prowadzą praktykę prywatną. Lekarzowi opłaca się zapłacić z wynajem i zarabiać dla siebie . Szpital wynajmując gabinet również zarabia - nic za darmo. Ot i cała filozofia ! Sądzę , że należy mieć pretensje do lekarzy ,którzy przedkładają prywatę nad zdrowie dzieci !!!
Wolak, nie pieprz głupot...
poradnia gastrologiczna dla dzieci (od czasu likwidacji Wojewódzikej Przychodni Matki i Dziecka) była placówka prywatną nie mającą żadnego związku organizacyjnego ze szpitalem; to NFZ nie przedłużył z nią umowy; przy okazji - może w Wolsce jest inaczej, ale w Polsce nazwiska piszemy wielką literą...
Zgadzam się z "gall anonim" w pierwszej części wypowiedzi.Lekarzom się nie opłaca zawieranie kontraktów z nfz. Płacą szpitalowi za wynajem gabinetu i prowadzą praktykę prywatną. Lekarzowi opłaca się zapłacić z wynajem i zarabiać dla siebie . Szpital wynajmując gabinet również zarabia - nic za darmo. Ot i cała filozofia ! Sądzę , że należy mieć pretensje do lekarzy ,którzy przedkładają prywatę nad zdrowie dzieci !!!
Wolak, nie pieprz głupot... poradnia gastrologiczna dla dzieci (od czasu likwidacji Wojewódzikej Przychodni Matki i Dziecka) była placówka prywatną nie mającą żadnego związku organizacyjnego ze szpitalem; to NFZ nie przedłużył z nią umowy; przy okazji - może w Wolsce jest inaczej, ale w Polsce nazwiska piszemy wielką literą...
KARDIOLOG i KARDIOCHIRURG to dwie odrębne specjalności!!! poradni KARDIOCHIRURGICZNEJ DLA DZIECI nie ma nawet w gdańsku, gdzie jest UM!!!!!!!
przysięga Hipokratesa
Prezydent i jego przydupasy razem z lekarzami których interesuje tylko pieniądz!
do Polak pracuję w szpitalu i gastroenterologa dziecięcego nie znałam i nie znam ani na NFZ, ani na na wizytę prywatną