Do pampi ZAWADA. Gdzie w Biblii jest napisane, że chrzest zmazuje grzech pierworodny?? Chrzest to tylko publiczne wyznanie wiary. Człowiek jest zbawiony, gdy rodzi się na nowo, z Ducha Świętego i gdy swoje życie podporządkowuje Bogu, a więc pełni Jego wolę. Zachęcam do analizy trzeciego rozdziału Ewangelii Jana - rozmowa Jezusa z Nikodemem.
Dziecko mozna ochrzcić samemu . " Chrzest z wody " . Gdy będzie świadome swojej wiary - ochrzci sie samo . Inaczej to nabijanie statystyki Katolików w Polsce . przeczytajcie http://www.fronda.pl/a/47-procent-polakow-wierzy-w-zmartwychwstanie-a-w-smierc-na-krzyzu-o-procent-wiecej,32795.html , Potem okazuje się , że duża częśc Katolików wierzy też w reinkarnację i horoskopy .
Elbląg najgłośniej krzyczy w sprawie krzyży, płodów, brzydko wyzywa KOD"owców, obraża ile może (także starszych) ludzi którzy za własne pieniądze biorą udział w różnych inicjatywach.Obrzuca błotem pana Owsiaka,wszelkie dobroczynne akcje. Elbląskie "ludki" z obrzydzeniem patrzą na inność, na homoseksualizm,wszelkie brzydko mówiąc "odstępstwa od normy". Prawie wszyscy są tu zacięci, agresywni, nie lubią ani miasta, ani siebie samych, mają pretensje do wszystkich wokół za swoje nieudane życie. Typowi katolicy! Hipokryzja goni hipokryzję. W niedzielę do kościoła by wieczorem obrzucić anonimowo, w sieci, "mięsem" tych, którzy chcą coś robić, zmienić, nie narzucając swojej woli wszystkim. Agresja, złość, brak empatii.Polski katolicyzm. Papież Franciszek płakałby rzewnymi łzami nad tą marności
W ludziach jest stara empiryczna wiedza że jak kto nieochrzczony był, to można go było bezkarnie zamordować. Całe narody się chrzciły by ujść z życiem przed tą podlizną. W życiu dzisiejszych szarych ludzi obowiązuje ta sama zasada, najlepiej zgubić się w tłumie podobnych przez efekt synergii wzrasta bezpieczeństwo jego i jego rodziny
Sam się rozpadasz,w pierwszej kolejności twój mózg,wierzę w Boga nie w jakąś czarną sektę.Czy wszystkich "czarnych"należy wrzucić do jednego wora?To też tylko ludzie,nie bronię ich,ale niech każdy z nas rozpocznie "porządki" od siebie,uważasz ze jesteś kimś lepszym od tych"czarnych"?Tez mnie nieraz wkurzają,ale Kosciół trwa i przetrwa,tym Kosciołem jesteśmy my,ludzie ochrzczeni.
Widze że świadomość apropos chrztu u co niektórych stoi na przyzwoitym poziomie i bardzo dobrze, brawo dla d i seda. Chrzest kościelny to czarnomagiczny rytuał który wzywa rozmaite demoniska do dziecka a potem zapycha je w nim w ilościach potwornych, a także spore ilości negatywnej energii, a następnie zaklepia sie to wszystko pewną pieczęcią i ten syf siedzi w człowieku i go niszczy i truje od środka (na katolików-fanatyków z kolei działa jak narkotyki - pobudza ich tępą agresję i nienawiść do wszystkiego dookoła bez powodu). Są sposoby na pozbycie się chrztu a mianowici techniki dechrystianizacji (można sporo o tym znaleźć w sieci), naprawde polecam każdemu antykatolowi zrobienie czegoś takiego, dużo lepsze samopoczucie a nawet lepsza kondycja fizyczna gwarantowane.
Do pampi ZAWADA. Gdzie w Biblii jest napisane, że chrzest zmazuje grzech pierworodny?? Chrzest to tylko publiczne wyznanie wiary. Człowiek jest zbawiony, gdy rodzi się na nowo, z Ducha Świętego i gdy swoje życie podporządkowuje Bogu, a więc pełni Jego wolę. Zachęcam do analizy trzeciego rozdziału Ewangelii Jana - rozmowa Jezusa z Nikodemem.
Dziecko mozna ochrzcić samemu . " Chrzest z wody " . Gdy będzie świadome swojej wiary - ochrzci sie samo . Inaczej to nabijanie statystyki Katolików w Polsce . przeczytajcie http://www.fronda.pl/a/47-procent-polakow-wierzy-w-zmartwychwstanie-a-w-smierc-na-krzyzu-o-procent-wiecej,32795.html , Potem okazuje się , że duża częśc Katolików wierzy też w reinkarnację i horoskopy .
Elbląg najgłośniej krzyczy w sprawie krzyży, płodów, brzydko wyzywa KOD"owców, obraża ile może (także starszych) ludzi którzy za własne pieniądze biorą udział w różnych inicjatywach.Obrzuca błotem pana Owsiaka,wszelkie dobroczynne akcje. Elbląskie "ludki" z obrzydzeniem patrzą na inność, na homoseksualizm,wszelkie brzydko mówiąc "odstępstwa od normy". Prawie wszyscy są tu zacięci, agresywni, nie lubią ani miasta, ani siebie samych, mają pretensje do wszystkich wokół za swoje nieudane życie. Typowi katolicy! Hipokryzja goni hipokryzję. W niedzielę do kościoła by wieczorem obrzucić anonimowo, w sieci, "mięsem" tych, którzy chcą coś robić, zmienić, nie narzucając swojej woli wszystkim. Agresja, złość, brak empatii.Polski katolicyzm. Papież Franciszek płakałby rzewnymi łzami nad tą marności
W ludziach jest stara empiryczna wiedza że jak kto nieochrzczony był, to można go było bezkarnie zamordować. Całe narody się chrzciły by ujść z życiem przed tą podlizną. W życiu dzisiejszych szarych ludzi obowiązuje ta sama zasada, najlepiej zgubić się w tłumie podobnych przez efekt synergii wzrasta bezpieczeństwo jego i jego rodziny
czarna sekta sie rozpada sami sobie zasluzyli ludzie przejzeli na oczy
Sam się rozpadasz,w pierwszej kolejności twój mózg,wierzę w Boga nie w jakąś czarną sektę.Czy wszystkich "czarnych"należy wrzucić do jednego wora?To też tylko ludzie,nie bronię ich,ale niech każdy z nas rozpocznie "porządki" od siebie,uważasz ze jesteś kimś lepszym od tych"czarnych"?Tez mnie nieraz wkurzają,ale Kosciół trwa i przetrwa,tym Kosciołem jesteśmy my,ludzie ochrzczeni.
Widze że świadomość apropos chrztu u co niektórych stoi na przyzwoitym poziomie i bardzo dobrze, brawo dla d i seda. Chrzest kościelny to czarnomagiczny rytuał który wzywa rozmaite demoniska do dziecka a potem zapycha je w nim w ilościach potwornych, a także spore ilości negatywnej energii, a następnie zaklepia sie to wszystko pewną pieczęcią i ten syf siedzi w człowieku i go niszczy i truje od środka (na katolików-fanatyków z kolei działa jak narkotyki - pobudza ich tępą agresję i nienawiść do wszystkiego dookoła bez powodu). Są sposoby na pozbycie się chrztu a mianowici techniki dechrystianizacji (można sporo o tym znaleźć w sieci), naprawde polecam każdemu antykatolowi zrobienie czegoś takiego, dużo lepsze samopoczucie a nawet lepsza kondycja fizyczna gwarantowane.
precz z czery mary i hokus pokus. W imię Mitry i Dionizosa. Wiwat homo sapiens not homo wiarus (ewolucja wsteczna do ery sprzed homo erektus).