~ Paladyn - z definicji - rycerz światła , obrońca słabych i uciśnionych. Musze się z tobą zgodzić że w EPEC-u pracuje bardzo dużo uczciwych i pracowitych ludzi. Niestety z tym prywaciarzem to nie masz racji. Przeanalizuj sytuacje w EPEC-u. Przychodzi menago z Energii. Zastaje spółkę w b.dobrej kondycji finansowej i po paru latach firma jest w opłakanym stanie - fakt. Trzeba będzie zwrócić część dotacji - prawdopodobny fakt. Spółka traci płynność finansową - prawdopodobieństwo duże. Energia wielkodusznie zgadza się odkupić od miasta bankruta -prawdopodobny scenariusz. po 2 latach 80% załogi EPEC-u na bruk - 100% pewności. I co dalej uważasz że że jak przyjdzie prywaciarz to będzie gorzej niż koncern skarbu państwa ?. Może czas wywalić tego raka w postaci młodego , betona , brylantynka
` cd - orła , adama z żebra którego powstała kobieta i powoli zacząć wyprowadzać tą firmę - która była chlubą Elbląga na prostą drogę bez układów i ustawiania przetargów. Jeżeli wiesz o innych walkach mniej odwagę powiedzieć to na głos. Pracownicy EPEC-u juz chyba czas podnieś głowę i wstać z kolan. Nie musicie się już bać !!!!!
Nie boje sie podnieść z kolan, bo stoję prosto. Ani pan prezes, ani związki mnie nigdy nie złamały. Nigdy tez nie miałem problemów z walczeniem o swoje. Panowie z poza firmy, zekomo zaintersowani naszym losem, odpier...cie sie od epecu i zajmijcie sie własnym życiem i własnymi firemkami. W każdej brygadzie, wszyscy wiedza jaki czerwony układ za tym stoi i kto chciałby przejąć nasza robotę, bo mu teraz kiepsko idzie. Nie doczekanie. Mam nadzieje, ze i prezes i związki bedą walczyć o firmę. Panie Prezesie załoga jest za panem
Maximus - czy sugerujesz, że 20 % załogi zabezpieczyłoby bezpieczeństwo i sprawne funkcjonowanie systemu ciepłowniczego. Energa to większy wrzód od obecnego Betonu, co widać po cenach Dojazdowa vs. EKO. Pozdrawiam
zwiazki zawodowe w epecu musza trzymac palec w pewnej czesci ciala prezesa bo jakl nie to noga d................ brama a po drugie walcza o swoje koryto dziwne tylko dlaczego prezydent miasta nie odwola calego zarzadu z prezesem na czele moze ma w tym swoj interes skoro sa podejrzenia w sprawach przetargu to jest tylko zdecydowana decyzja ratusza ale z tego widac ze beda robic wszystko aby utrzymac wszystko po staremu maja mieszkancow w d.............
20% zostało by po okresie ochronnym bo po co Energii dodatkowi ludzie. A co do ilości osób to przecież istnieje w Epec-u analiza zewnętrznej firmy która wskazuje wyraźnie że jest co najmniej 50% przerost zatrudnienia w biurowcu i 10% przerost w brygadach. Pracowniku Epecu zapewne ty należysz do tych którzy trzymają palec bez wazeliny w .......... Tak takim jak ty rzeczywiście się dobrze żyje w tym układzie. Ale ty nie jesteś sam. A jak to określiłeś czerwone firmy mają się dobrze a nawet bardzo dobrze. Ciekawe jak w firmie trzeba będzie obniżyć płace i zredukować pracowników bo nie będzie na pensje - też będziesz wychwalał Prezesa i jego nadworną świtę? Oj mały rozumek więc i zasięg wzroku niewielki. Współczuje .
na początku lat dziewięćdziesiątych EPEC siedział w bagnie po uszy, zadłużenie, wysokie koszty ciepła, brak środków na inwestycje, brak pracy dla załogi, perspektywa przejęcia przez ec . Potem przyszła ekipa która firmę postawiła na nogi, pokazała załodze perspektywę rozwoju, znalazła kasę na rozwój, oddłużyła firmę dała pracę i pieniądz za pracę ludziom. ale kiedy tamtych ludzi zabrakło pojawili się pseudomenagerowiei superzwiązkowcy, którzy są dobrzy tylko z konsumowaniu owoców pracy poprzedników. I znowu mamy wysokie ceny ciepła, duże kredyty które zaciągnięto pod wydumane efekty oszczędnościowe, załoga pracuje na zwolnionych obrotach, zero pomysłów na rozwój. Do tego ustawiane przetargi, totalna buta i arogancja. Wszystko zmierza do czarnej du py. Historia kołem się toczy.
Palladyn i to co piszesz to też prawda.
Tacy grzeczni ci menagerowie się zrobili. Czyli protokoły przyniosły efekt
~ Paladyn - z definicji - rycerz światła , obrońca słabych i uciśnionych. Musze się z tobą zgodzić że w EPEC-u pracuje bardzo dużo uczciwych i pracowitych ludzi. Niestety z tym prywaciarzem to nie masz racji. Przeanalizuj sytuacje w EPEC-u. Przychodzi menago z Energii. Zastaje spółkę w b.dobrej kondycji finansowej i po paru latach firma jest w opłakanym stanie - fakt. Trzeba będzie zwrócić część dotacji - prawdopodobny fakt. Spółka traci płynność finansową - prawdopodobieństwo duże. Energia wielkodusznie zgadza się odkupić od miasta bankruta -prawdopodobny scenariusz. po 2 latach 80% załogi EPEC-u na bruk - 100% pewności. I co dalej uważasz że że jak przyjdzie prywaciarz to będzie gorzej niż koncern skarbu państwa ?. Może czas wywalić tego raka w postaci młodego , betona , brylantynka
` cd - orła , adama z żebra którego powstała kobieta i powoli zacząć wyprowadzać tą firmę - która była chlubą Elbląga na prostą drogę bez układów i ustawiania przetargów. Jeżeli wiesz o innych walkach mniej odwagę powiedzieć to na głos. Pracownicy EPEC-u juz chyba czas podnieś głowę i wstać z kolan. Nie musicie się już bać !!!!!
Jak na razie jedyna obowiązującą prawdą niestety wydaje się prawda EPEC-go BETONU. Pracownicy EPEC w Was nadzieja!!!
Nie boje sie podnieść z kolan, bo stoję prosto. Ani pan prezes, ani związki mnie nigdy nie złamały. Nigdy tez nie miałem problemów z walczeniem o swoje. Panowie z poza firmy, zekomo zaintersowani naszym losem, odpier...cie sie od epecu i zajmijcie sie własnym życiem i własnymi firemkami. W każdej brygadzie, wszyscy wiedza jaki czerwony układ za tym stoi i kto chciałby przejąć nasza robotę, bo mu teraz kiepsko idzie. Nie doczekanie. Mam nadzieje, ze i prezes i związki bedą walczyć o firmę. Panie Prezesie załoga jest za panem
Maximus - czy sugerujesz, że 20 % załogi zabezpieczyłoby bezpieczeństwo i sprawne funkcjonowanie systemu ciepłowniczego. Energa to większy wrzód od obecnego Betonu, co widać po cenach Dojazdowa vs. EKO. Pozdrawiam
zwiazki zawodowe w epecu musza trzymac palec w pewnej czesci ciala prezesa bo jakl nie to noga d................ brama a po drugie walcza o swoje koryto dziwne tylko dlaczego prezydent miasta nie odwola calego zarzadu z prezesem na czele moze ma w tym swoj interes skoro sa podejrzenia w sprawach przetargu to jest tylko zdecydowana decyzja ratusza ale z tego widac ze beda robic wszystko aby utrzymac wszystko po staremu maja mieszkancow w d.............
20% zostało by po okresie ochronnym bo po co Energii dodatkowi ludzie. A co do ilości osób to przecież istnieje w Epec-u analiza zewnętrznej firmy która wskazuje wyraźnie że jest co najmniej 50% przerost zatrudnienia w biurowcu i 10% przerost w brygadach. Pracowniku Epecu zapewne ty należysz do tych którzy trzymają palec bez wazeliny w .......... Tak takim jak ty rzeczywiście się dobrze żyje w tym układzie. Ale ty nie jesteś sam. A jak to określiłeś czerwone firmy mają się dobrze a nawet bardzo dobrze. Ciekawe jak w firmie trzeba będzie obniżyć płace i zredukować pracowników bo nie będzie na pensje - też będziesz wychwalał Prezesa i jego nadworną świtę? Oj mały rozumek więc i zasięg wzroku niewielki. Współczuje .
na początku lat dziewięćdziesiątych EPEC siedział w bagnie po uszy, zadłużenie, wysokie koszty ciepła, brak środków na inwestycje, brak pracy dla załogi, perspektywa przejęcia przez ec . Potem przyszła ekipa która firmę postawiła na nogi, pokazała załodze perspektywę rozwoju, znalazła kasę na rozwój, oddłużyła firmę dała pracę i pieniądz za pracę ludziom. ale kiedy tamtych ludzi zabrakło pojawili się pseudomenagerowiei superzwiązkowcy, którzy są dobrzy tylko z konsumowaniu owoców pracy poprzedników. I znowu mamy wysokie ceny ciepła, duże kredyty które zaciągnięto pod wydumane efekty oszczędnościowe, załoga pracuje na zwolnionych obrotach, zero pomysłów na rozwój. Do tego ustawiane przetargi, totalna buta i arogancja. Wszystko zmierza do czarnej du py. Historia kołem się toczy.