Wiadomo ze drugi raz nie pojedzie w Elblągu ,tym bardziej ze fajny obiekt w jej stylu ,jak ktoś był u niej wWawie to wie o czym mówię ,nie znam tej nowej ekipy ale zakładam ze dostosowala sie to maja akceptację na bank , ",,,,, cielecina jako przewodni trend w naszym mieście nie ma szans powodzenia ze względu na cenę i dostępność , wiec korzystać z promocji i wyrzucić geslerowej słabe pomysły.
Czasami wizyty tej Pani są pożyteczne. Przypomnijcie sobie Viki Lektiko vel Szprota. Brudno, srudno i padło na twarz mimo wyciągniętej pomocnej ręki i darmowej reklamy. Pożytek jednak był taki, że lokal finalnie przejął szwagier, który trzyma jakiś poziom i wstydu nie ma.
Czasami nie ma tego złego ...
Co tu dużo gadać jak ktoś już napisał ceny jak z kosmosu a porcje jak dla nastolatków bylem z rodzina na obiedzie pierwszy i ostatni raz!!!! Dwie osoby dorose i 2 dzieci zamówiona cielęcina z przepisu Pani Magdy z frytkami (3 kawałeczki cielęciny garść domowych frytek i łyżka buraków) do tego żona wzięła saganek z kluskami i mięsem ( 2 kawałki mięsa trochę klusek i cebuli o wyglądzie dania nie wspomnę) dzieciom 2 razy zestaw frytek i( sześc kawalkow piersi w panierce po 3 kawałki na porcje), 2 piwa, 2 soki KOSZT 122zł Jak na fakt ze tylko dzieci się najadły a my wyszliśmy głodni oceniam to na slaby wynik i na DROGI lokal.z małymi porcjami!!!!! Byliśmy już w kilku punktach po kuchennych rewolucjach i mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem ze ten jest najsłabszy po prostu drogo i mało!!!!!!!!
Dno jakie tam były rewolucje chyba tylko cenowe . Zamówiłem danie p.Magdy dostałem cielęcinę twardą jak podeszwa cena bandycka za warzywa miksowane i kawałek cielęciny z buraczkami. Kelner po informacji , że mięso jest jak zeluwa zdziwiony głupio się uśmiechnął i powiedział , że to przepis pani Magdy owszem może i pani Magdy , ale nie wierze , że pani Magda pozwoliłaby podać coś tak niejadalnego twardego i z tak bandycka ceną. Porażka byłem tam raz i więcej już moja noga tam nie stanie , ponieważ lepiej i smaczniej podają w barze słonecznym na Hetmańskiej i za takie jedno niejadalne danie w DUCHÓWCE tam miałbym trzy smaczne obiady . NIE POLECAM STRATA CZASU I PIENIĘDZY !!!!
A mi bardzo smakowało, było ciepłe i pyszne.....Na pewno tam wrócę ;)
Kiedy będzie emisja odcinka w TVN ? Może ktoś wie ?
Ja wiem kiedy będzie emisja odcinka w TVN ale za darmo nie powiem !
oj zawistne elblągi nieudaczniki którym nic nie pasuje na 100% nawet tam nie byliście ...... ale zupa a"la gesler to jakaś kpina
Wiadomo ze drugi raz nie pojedzie w Elblągu ,tym bardziej ze fajny obiekt w jej stylu ,jak ktoś był u niej wWawie to wie o czym mówię ,nie znam tej nowej ekipy ale zakładam ze dostosowala sie to maja akceptację na bank , ",,,,, cielecina jako przewodni trend w naszym mieście nie ma szans powodzenia ze względu na cenę i dostępność , wiec korzystać z promocji i wyrzucić geslerowej słabe pomysły.
Czasami wizyty tej Pani są pożyteczne. Przypomnijcie sobie Viki Lektiko vel Szprota. Brudno, srudno i padło na twarz mimo wyciągniętej pomocnej ręki i darmowej reklamy. Pożytek jednak był taki, że lokal finalnie przejął szwagier, który trzyma jakiś poziom i wstydu nie ma. Czasami nie ma tego złego ...
Przystępne ceny tzn?
np. kiełbasa z grilla 15 zeta ;-)))))
Co tu dużo gadać jak ktoś już napisał ceny jak z kosmosu a porcje jak dla nastolatków bylem z rodzina na obiedzie pierwszy i ostatni raz!!!! Dwie osoby dorose i 2 dzieci zamówiona cielęcina z przepisu Pani Magdy z frytkami (3 kawałeczki cielęciny garść domowych frytek i łyżka buraków) do tego żona wzięła saganek z kluskami i mięsem ( 2 kawałki mięsa trochę klusek i cebuli o wyglądzie dania nie wspomnę) dzieciom 2 razy zestaw frytek i( sześc kawalkow piersi w panierce po 3 kawałki na porcje), 2 piwa, 2 soki KOSZT 122zł Jak na fakt ze tylko dzieci się najadły a my wyszliśmy głodni oceniam to na slaby wynik i na DROGI lokal.z małymi porcjami!!!!! Byliśmy już w kilku punktach po kuchennych rewolucjach i mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem ze ten jest najsłabszy po prostu drogo i mało!!!!!!!!
Dno jakie tam były rewolucje chyba tylko cenowe . Zamówiłem danie p.Magdy dostałem cielęcinę twardą jak podeszwa cena bandycka za warzywa miksowane i kawałek cielęciny z buraczkami. Kelner po informacji , że mięso jest jak zeluwa zdziwiony głupio się uśmiechnął i powiedział , że to przepis pani Magdy owszem może i pani Magdy , ale nie wierze , że pani Magda pozwoliłaby podać coś tak niejadalnego twardego i z tak bandycka ceną. Porażka byłem tam raz i więcej już moja noga tam nie stanie , ponieważ lepiej i smaczniej podają w barze słonecznym na Hetmańskiej i za takie jedno niejadalne danie w DUCHÓWCE tam miałbym trzy smaczne obiady . NIE POLECAM STRATA CZASU I PIENIĘDZY !!!!