Do -k9876.dlaczego skoczyłes na mnie?Jeśli będziesz czytać to odpowiedz mi ,kiedy płukaną lub wymienianą miałeś całą wodną instalację w Twoim domu.Ja odpowiem-NIGDY!!! Dlatego tez są dwie strony medalu,rurociągi które przesyłają nam wodę,aż do wodomierza,potem to jest problem twój jakie masz rury przez lata zabrudzone.Czy nie tak???
Misia kobieto, rury w budynkach to w większości piony. W pionowych rurach zanieczyszczenia osadzają się nieporównywalnie wolniej niż w rurach poziomych. Poziomy w budynkach zwykle są ok 2 metry powyżej rzędnej przyłącza co powoduje że tylko lżejsze frakcje do nich się dostają. Tak więc instalacje są zwykle mniej zanieczyszczone niż sieć zewnętrzna. Jeżeli dodamy do tego fakt dużej zmienności przepływów w ciągu doby i za tym idące zmienne prędkości przepływu wody w instalacji utrudniające powstawanie osadów to sytuacja w instalacjach wygląda dość dobrze. Nie bez znaczenia jest również fakt znacznego przewymiarowania średnic wodociągów w stosunku do obecnych potrzeb wskutek mniejszego zużycia, co powoduje ze sieć wodociągowa na niektórych odcinkach diała jek odstojnik .
Jeśli w naszej sieci wodociągowej pojawił się owy skorupiak, to musiał mieć do tego odpowiednie warunki (JEDZENIE).
Co zatem zjada w sieci wodociągowej skoro dalej żyje i ma się dobrze...?
Prowadzona dezynfekcja podchlorynem to robienie społeczeństwu "wody z mózgu"
Do wody wodociągowej wolno podawać podchloryn w ilości 0,3mg/l, a woda strasznie śmierdzi chlorem wiec na pewno jest go o wiele więcej!!!
Ponadto czy EPWiK dotychczas wspomniało coś, że podchloryn a właściwie jego pochodne to związki rakotwórcze.
Ludzie otwórzcie oczy EPWiK to Państwo w Państwie...
Do -k9876.dlaczego skoczyłes na mnie?Jeśli będziesz czytać to odpowiedz mi ,kiedy płukaną lub wymienianą miałeś całą wodną instalację w Twoim domu.Ja odpowiem-NIGDY!!! Dlatego tez są dwie strony medalu,rurociągi które przesyłają nam wodę,aż do wodomierza,potem to jest problem twój jakie masz rury przez lata zabrudzone.Czy nie tak???
Misia kobieto, rury w budynkach to w większości piony. W pionowych rurach zanieczyszczenia osadzają się nieporównywalnie wolniej niż w rurach poziomych. Poziomy w budynkach zwykle są ok 2 metry powyżej rzędnej przyłącza co powoduje że tylko lżejsze frakcje do nich się dostają. Tak więc instalacje są zwykle mniej zanieczyszczone niż sieć zewnętrzna. Jeżeli dodamy do tego fakt dużej zmienności przepływów w ciągu doby i za tym idące zmienne prędkości przepływu wody w instalacji utrudniające powstawanie osadów to sytuacja w instalacjach wygląda dość dobrze. Nie bez znaczenia jest również fakt znacznego przewymiarowania średnic wodociągów w stosunku do obecnych potrzeb wskutek mniejszego zużycia, co powoduje ze sieć wodociągowa na niektórych odcinkach diała jek odstojnik .
Mnie szczypią ręce po kontakcie z tą wodą, jestem chyba uczulony na chlor... ;/
Woda śmierdzi gnojem !!!
a od czego niby te moje rury się zabrudzily? od czystej wody? czy od gó wn a w nich płynącego
Jeśli w naszej sieci wodociągowej pojawił się owy skorupiak, to musiał mieć do tego odpowiednie warunki (JEDZENIE). Co zatem zjada w sieci wodociągowej skoro dalej żyje i ma się dobrze...? Prowadzona dezynfekcja podchlorynem to robienie społeczeństwu "wody z mózgu" Do wody wodociągowej wolno podawać podchloryn w ilości 0,3mg/l, a woda strasznie śmierdzi chlorem wiec na pewno jest go o wiele więcej!!! Ponadto czy EPWiK dotychczas wspomniało coś, że podchloryn a właściwie jego pochodne to związki rakotwórcze. Ludzie otwórzcie oczy EPWiK to Państwo w Państwie...