toi toi zimą raczej nie postoi bo na firma kupa w środku zamarznie i nie będzie jak jej wyciągnąć. I nie wiem czemu zakładacie, że każda prywatna firma np. bank ma obowiązek udostępniania kibelka klientom. Jakbyście mieli swoją firmę, też byście nie chcieli użyczać swojego kibelka albo sprzątać osikane przez obcego podłogi
Kaufland i Lecerc oj tak straszny, az sie nie dobrze robi jak sie wchodzi, smród, kiła i mogiła, cos strasznego. Trzeba cos z tym zrobic przeciez tak nie moze byc!!!!!!
Czystosc i higiena to podstawa kultury spoleczenstwa. W Polsce jest z tym roznie ale definitywnie jest lepiej niz 20 - 30 lat temu. Najgorzej z czystoscia bylo zawsze w Warszawie ( w Elblagu troche lepiej). Jeszcze kilka lat temu usilowalem pilnie skorzystac z toalety na lotnisku Chopina - nie udalo sie, doslownie nie udalo sie znalezc czystej toalety !!! To byl szok, juz zdazylem zapomniec ze tak moga wygladac toalety ; obsra.e, obszcz.ne kible na miedzynarodowym lotnisku. Poszedlem do dyrekcji a tam w rozbrajajacy sposob mi oswiadczyli, ze czystoscia zajmuje sie inna firma i oni nic do tego nie maja. Oni nic do tego nie maja ale ja mam, juz przez Warszawe nie latam a zamawiajac bilet (czesto latam) zastrzegam, ze nie moze byc przez Warszawe bo tam maja zasra.e kible !
Ciekawostka z zycia wzieta ! Dawno temu ,w centrum Gdyni, pilnie musialem skorzystac z toalety. Najblizej bylo do restauracji "Srodmiejskiej"(prawie na rogu Skweru i Swietojanskiej) tam tez sie udalem. Wszedlem do WC a tam niewyobrazalny "syf", poniewaz jednak potrzeba byla pilna a warunki niekomfortowe, zdecydowalem sie wejsc na deske sedesowa ale zastopowal mnie napis na scianie ! STANIE NA DESCE NIC CI NIE POMOZE, SYF SKACZE NA 2 METRY !
najlepsze i najczystsze w Elblągu sa toalety w Carfourze[ pełna pochwała] chociaz tam nie lubię kupować bo tam drogo i ***ianej jakości i towar a reszta jak Kaufland,Leclerc,to syf ,malaria,pornografia ,grzybki w occie,smrod,brud,odór.Ja pytam gdzie sanepid???a w reszcie dyskontów nie ma kibli a mogły by być w Lidlu ,Biedronkach itd.
~Jacoby... "wejść na deskę sedesową"?? Pogięło Cię? Co to w ogóle za pomysł. Jak jest syf to się na "Małysza" robi a nie włazi na kibel. To nie Rosja żeby girami wchodzić na klozet. A potem dziwne, że brud jak jeden z drugim włażą na deskę!! Szok
Jakby klienci, którzy przychodzą na zakupy dbali o porządek jaki pozostawiają to by było mega czysto. Ile razy jest tak, że zrobią "dwójeczkę" i sobie pójdą, bo nie wiedzą od czego jest szczotka. Elblążanie to brudasy, po prostu. Nic dodać, nic ująć. Mocherki, też nie lepsze... Dajcie spokój. Nie bójmy się do tego przyznać, że 80 % Elblążan nie dba o higienę a także o porządek w WC. Może jakieś szkolenia, spoty w TV, "JAK POZOSTAWIAĆ PORZĄDEK W KIBLACH""?. Albo uprawianie seksu w toaletach publicznych.... Bezdomni także robią syf. Przyjdą, umyją się, ogolą.... A smród pozostanie. A personel? Co może? Nic, bo głupia zasada "klient ich pan". Beznadziejna zasada. Nie pozdrawiam.
toi toi zimą raczej nie postoi bo na firma kupa w środku zamarznie i nie będzie jak jej wyciągnąć. I nie wiem czemu zakładacie, że każda prywatna firma np. bank ma obowiązek udostępniania kibelka klientom. Jakbyście mieli swoją firmę, też byście nie chcieli użyczać swojego kibelka albo sprzątać osikane przez obcego podłogi
Kaufland i Lecerc oj tak straszny, az sie nie dobrze robi jak sie wchodzi, smród, kiła i mogiła, cos strasznego. Trzeba cos z tym zrobic przeciez tak nie moze byc!!!!!!
Temat dnia dla Elblążan 😊
NAJLEPSZE TOALETY TO SA NA HALI ELZAM BRRRRRRRRRRRR
Czystosc i higiena to podstawa kultury spoleczenstwa. W Polsce jest z tym roznie ale definitywnie jest lepiej niz 20 - 30 lat temu. Najgorzej z czystoscia bylo zawsze w Warszawie ( w Elblagu troche lepiej). Jeszcze kilka lat temu usilowalem pilnie skorzystac z toalety na lotnisku Chopina - nie udalo sie, doslownie nie udalo sie znalezc czystej toalety !!! To byl szok, juz zdazylem zapomniec ze tak moga wygladac toalety ; obsra.e, obszcz.ne kible na miedzynarodowym lotnisku. Poszedlem do dyrekcji a tam w rozbrajajacy sposob mi oswiadczyli, ze czystoscia zajmuje sie inna firma i oni nic do tego nie maja. Oni nic do tego nie maja ale ja mam, juz przez Warszawe nie latam a zamawiajac bilet (czesto latam) zastrzegam, ze nie moze byc przez Warszawe bo tam maja zasra.e kible !
Ciekawostka z zycia wzieta ! Dawno temu ,w centrum Gdyni, pilnie musialem skorzystac z toalety. Najblizej bylo do restauracji "Srodmiejskiej"(prawie na rogu Skweru i Swietojanskiej) tam tez sie udalem. Wszedlem do WC a tam niewyobrazalny "syf", poniewaz jednak potrzeba byla pilna a warunki niekomfortowe, zdecydowalem sie wejsc na deske sedesowa ale zastopowal mnie napis na scianie ! STANIE NA DESCE NIC CI NIE POMOZE, SYF SKACZE NA 2 METRY !
najlepsze i najczystsze w Elblągu sa toalety w Carfourze[ pełna pochwała] chociaz tam nie lubię kupować bo tam drogo i ***ianej jakości i towar a reszta jak Kaufland,Leclerc,to syf ,malaria,pornografia ,grzybki w occie,smrod,brud,odór.Ja pytam gdzie sanepid???a w reszcie dyskontów nie ma kibli a mogły by być w Lidlu ,Biedronkach itd.
to zdjęcia z Carefura tam jest czysto nalezy się pochwała tylko jak ktoś nasmrodzi to powinna być mechaniczna wentylacja
~Jacoby... "wejść na deskę sedesową"?? Pogięło Cię? Co to w ogóle za pomysł. Jak jest syf to się na "Małysza" robi a nie włazi na kibel. To nie Rosja żeby girami wchodzić na klozet. A potem dziwne, że brud jak jeden z drugim włażą na deskę!! Szok
Jakby klienci, którzy przychodzą na zakupy dbali o porządek jaki pozostawiają to by było mega czysto. Ile razy jest tak, że zrobią "dwójeczkę" i sobie pójdą, bo nie wiedzą od czego jest szczotka. Elblążanie to brudasy, po prostu. Nic dodać, nic ująć. Mocherki, też nie lepsze... Dajcie spokój. Nie bójmy się do tego przyznać, że 80 % Elblążan nie dba o higienę a także o porządek w WC. Może jakieś szkolenia, spoty w TV, "JAK POZOSTAWIAĆ PORZĄDEK W KIBLACH""?. Albo uprawianie seksu w toaletach publicznych.... Bezdomni także robią syf. Przyjdą, umyją się, ogolą.... A smród pozostanie. A personel? Co może? Nic, bo głupia zasada "klient ich pan". Beznadziejna zasada. Nie pozdrawiam.