Ten most jest taki syfiasty ze bola oczy. Mam nadzieje ze sam sie roz ***zieli a gruz szybko usuna. Przyprawia mnie o depresje. Nie spaceruje po tamtej okolicy bo przyprawia mnie o depresje.
te mostki to projektował jakiś gracz z Wolfensteina wersja z 1991 roku, ewentualnie dziecko za pomoca minekrafta, ..jak takie coś mogło powstać? odpowiedz jest jedna, mogło powstać skoro powstało
Ja niestety muszę codziennie na coś takiego patrzeć codziennie bo chodzę tam z moim psem i zastanawiam się kiedy coś wreszcie coś z tymi szkaradami zrobią?A ktoś przecież wziął niemałą kasę za ten projekt a drugi za niedokończenie czegoś takiego co rzekomo nazywa się mostkiem.
Mosty niezwykle toporne, wrecz szkaradne. Bezzasadnie ciezkie kamienne bariery na mostkach, ktore przecież mogłyby byc prawdziwa OZDOBĄ parku - ale NIE SĄ. Ukamienowano rzekę, niestety wraz z jej fauna i florą - Kumiela na całej niemaldługości zaczeła przypominać betonowy KANAŁ BURZOWY z amerykańskiego filmu o Los Angeles; przecież od wieków stosowano tu FASZYNY jako naturalny element regulacji rzeki; ale tzw."nasi spece" poszli o krok dalej i używając najdroższych materiałów (bo jakże - co tam - fundusze unijne) betonu, kamieni, kostki granitowej itd. osiągnęli jakże niewspólmierny do nakładów efekt. Dodatkowo jak na ironię część kamieni spłynęła wraz z pierwszą wysoką wodą...Tak jest kiedy urzednikom a nie specjalistom daje się do reki potężny oręż - ogromne fundusze do dyspozycji
Ten most jest taki syfiasty ze bola oczy. Mam nadzieje ze sam sie roz ***zieli a gruz szybko usuna. Przyprawia mnie o depresje. Nie spaceruje po tamtej okolicy bo przyprawia mnie o depresje.
te mostki to projektował jakiś gracz z Wolfensteina wersja z 1991 roku, ewentualnie dziecko za pomoca minekrafta, ..jak takie coś mogło powstać? odpowiedz jest jedna, mogło powstać skoro powstało
Ja niestety muszę codziennie na coś takiego patrzeć codziennie bo chodzę tam z moim psem i zastanawiam się kiedy coś wreszcie coś z tymi szkaradami zrobią?A ktoś przecież wziął niemałą kasę za ten projekt a drugi za niedokończenie czegoś takiego co rzekomo nazywa się mostkiem.
Mosty niezwykle toporne, wrecz szkaradne. Bezzasadnie ciezkie kamienne bariery na mostkach, ktore przecież mogłyby byc prawdziwa OZDOBĄ parku - ale NIE SĄ. Ukamienowano rzekę, niestety wraz z jej fauna i florą - Kumiela na całej niemaldługości zaczeła przypominać betonowy KANAŁ BURZOWY z amerykańskiego filmu o Los Angeles; przecież od wieków stosowano tu FASZYNY jako naturalny element regulacji rzeki; ale tzw."nasi spece" poszli o krok dalej i używając najdroższych materiałów (bo jakże - co tam - fundusze unijne) betonu, kamieni, kostki granitowej itd. osiągnęli jakże niewspólmierny do nakładów efekt. Dodatkowo jak na ironię część kamieni spłynęła wraz z pierwszą wysoką wodą...Tak jest kiedy urzednikom a nie specjalistom daje się do reki potężny oręż - ogromne fundusze do dyspozycji