W 2013 r. zakończono kolejny etap regulacji rzeki Kumieli, od Grobli Św. Jerzego do ul. Marymonckiej. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, miasto miało na tym odcinku wybudować ciąg pieszo-rowerowy z elementami do rekreacji i wypoczynku. Niestety do tej pory w parkach Traugutta i Dolinka, gdzie przepływa Kumiela, nie powstało nic. Jak nie trudno się domyśleć, przyczyną takiego stanu rzeczy jest świecąca pustkami miejska kasa.
Wspomniany ciąg pieszo-rowerowy ciągnie się wzdłuż brzegów Kumieli, od jej ujścia do rzeki Elbląg w pobliżu ulicy Junaków, aż do Grobli Św. Jerzego. Elbląski magistrat wybudował go tuż po zakończeniu wcześniejszych etapów regulacji koryta Kumieli, której inwestorem był Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu (ŻZMiUW).
W ubiegłym roku wyregulowano kolejny odcinek „Dzikuski” o długości 3,2 km - od Grobli Św. Jerzego do ul. Marymonckiej. Na całym tym odcinku, wzorem odcinków poprzednich, przewidziano budowę ciągu spacerowego i ścieżki rowerowej przy częściowym wykorzystaniu istniejącego układu komunikacyjnego oraz budowę placów zabaw dla dzieci. Zaplanowano także wykonanie oświetlenia na niektórych odcinkach ciągu spacerowego. Całość opisuje dokumentacja projektowa, wykonana na zlecenie ŻZMiUW. Inwestorem tego zadania miało być miasto Elbląg.
Rok po zakończeniu realizacji części hydrotechnicznej, znajdujące się w parku Dolinka nowo wybudowane kamienne mostki na Kumieli, wciąż nie włączono w ciąg alejek i chodników. Surowe obiekty, nie posiadają także utwardzonej nawierzchni.
Urząd Miejski ani w parku Traugutta, ani na Dolince, nie podjął się kontynuacji budowy nowych ścieżek oraz małej architektury. Jak nie trudno się domyśleć, wszystko rozbija się o fundusze. A raczej ich brak. Pojawiła się jednak szansa, że brzegi Kumieli doczekają się zagospodarowania w nadchodzącej perspektywie unijnej. Zadanie to bowiem wpisano w duży projekt rewitalizacji elbląskich parków.
- Miasto ma zapisaną tę inwestycję w perspektywie lat 2014-2020 i zamierza pozyskać na ten cel środki unijne – informuje Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Zadanie to wpisuje się w projekt „Miejskiej sieci przestrzeni parkowo – rekreacyjnych od Parku Planty poprzez: ul. Grota Roweckiego, Plac Konstytucji, Park Traugutta, Park Oliwski, Park Dolinka, ul. Marymoncka do Parku Leśnego Bażantarnia”. W 2015 r. zapisano środki na aktualizację dokumentacji projektowej budowy pasa rekreacyjnego wzdłuż rzeki Kumieli.
Opiewający na kwotę 20 mln zł projekt pn. „Miejska sieć przestrzeni parkowo – rekreacyjnych”, wpisany jest również do "Strategii rozwoju Elbląga 2020+".
Te potworki to do rozbiórki, a nie do łączenia z alejkami.
Panie,kasy w kasie ni ma na nic w UM. Tylko pytanie,skąd kasa jest na wypłaty dla biurw co miesiąc?
Bardzo dobrze ze nie robią jeśli maja zamiar robić bubel niech lepiej nie robią , prosze zobaczyć jak wyglada odcinki robione , inwestycja bez cementu brawo dla odbiorcy......
Maciej masz rację, bez wątpienia te mostki mogły być architektoniczną ozdobą . , tym bardziej , że są dość widoczne . Ale cóż .....Polak potrafi....
Mostki pasowałyby do kwatery polowej Adolfa Hitlera Wilczy Szaniec w Gierłoży koło Kętrzyna gdzie znakomicie korespondowałyby wyglądem z tamtejszymi bunkrami. Wyglądem oraz stanem przypominającym ruiny. Kto te gnioty zaprojektował, kto je zatwierdził i kto odebrał?
Na p. Wilka nie ma co liczyć. Tylko Elbląga Żal.
A kto ma to zrobić "parszywy komuch czy oszołom z PIS bo innych w tej miejscowości nie ma
aż dziw, że elbląska, kulturalna młodzież jeszcze tego nie rozwaliła ćwicząc na nich ciosy z "wejścia smoka". Ach tak - oni są zbyt słabowici, jarają tylko i wszyscy mają zwolnienia z wf-u.
SZKARADA na tym zdjęciu i tyle.Bez smaku,byle był ten most.
Pokażcie zdjęcie amfiteatru -ruiny.To jest wizytówka Elbląga.