Do gagatek. Oj jak mi Ciebie szkoda, siedzisz tylko przed tym komputerem i biadolisz i zazdrościsz ze ma ktoś przywileje. Nikt ni komu szkoły nie wybierał. Jak jesteś taki sprawny to zgłoś się na egzaminy do szkoły oficerskiej:):):). Twoi koledzy to tylko szeregowi zawodowi, czyli zwykli szweje.
Panie "oficerze Rambo" nikomu niczego nie zazdroszczę - nie lubię tylko jak pieniądze z moich podatków wydawane są na "pseudo wojsko". Jestem dobrze wykształcony i nie narzekam na brak pieniędzy. I mam większe ambicje niż....szkoła oficerska ;-) Mam jednak prawo do oceny tej patologicznej rzeczywistości. Moi znajomi to nie tylko szeregowi ale i brzuchaci "oficerowie".
Do żołnierza: 10-15 km biegu to dla mnie żaden wyczyn - i chętnie się z Tobą sprawdzę..... ;-) Co drugi dzień robię trasę 10 km a w soboty 25km.
Do gagatek. Oj jak mi Ciebie szkoda, siedzisz tylko przed tym komputerem i biadolisz i zazdrościsz ze ma ktoś przywileje. Nikt ni komu szkoły nie wybierał. Jak jesteś taki sprawny to zgłoś się na egzaminy do szkoły oficerskiej:):):). Twoi koledzy to tylko szeregowi zawodowi, czyli zwykli szweje.
Panie "oficerze Rambo" nikomu niczego nie zazdroszczę - nie lubię tylko jak pieniądze z moich podatków wydawane są na "pseudo wojsko". Jestem dobrze wykształcony i nie narzekam na brak pieniędzy. I mam większe ambicje niż....szkoła oficerska ;-) Mam jednak prawo do oceny tej patologicznej rzeczywistości. Moi znajomi to nie tylko szeregowi ale i brzuchaci "oficerowie". Do żołnierza: 10-15 km biegu to dla mnie żaden wyczyn - i chętnie się z Tobą sprawdzę..... ;-) Co drugi dzień robię trasę 10 km a w soboty 25km.
I co żołnierzyku rurka zmiękła?