Do WON:
Twój poziom wypowiedzi świadczy tylko o twojej kulturze i o wypranej mózgownicy platfusomanią - nie zazdroszczę.
ZERO patriotyzmu!!! Skąd u ciebie tyle jadu i taka mowa nienawiści?
Pamiętaj, za wszystko kiedyś wszyscy zostaniemy rozliczeni przez Boga przede wszystkim pod względem takim, czy posiadaliśmy w sobie miłość do Boga i bliźniego.
Zważaj też na każde wypowiadane, czy pisane słowo. O, żebyś wiedział, jak surowo Bóg rozliczał za niewyparzony ozór!
Jedno twoje słowo może bowiem zadecydować, czy zostaniesz zbawiony, czy potępiony.
Do nick:
Po pierwsze: To państwo ciągnie od Kościoła milionowe haracze. Nie daje za to ani jednego grosza na tacę. A powinni czasem coś dać - mają za co dziękować Bogu. Kościół utrzymują wierni i tylko oni.
Po drugie, twoje "średniowiecze": Pasterze od samego początku byli, są i będą. Od zarania dziejów wypasali swe stada i wypasać będą, czuwając nad ich bezpieczeństwem.
Jakież więc stado może się ostać bez swojego Dobrego Pasterza? Zagadnienie więc jest jak najbardziej na topie i bez "średniowiecza".
To właśnie księża - od chwili założenia Kościoła przez Chrystusa - są takimi pasterzami dusz ludzkich. Oni pomagają Dobremu Pasterzowi - Jezusowi - paść Jego Owczarnię. Od Jezusa dostali to m.in. w spadku w Testamencie, jako zadanie i nakaz: "Paś baranki moje, paś owce moje.".
Jestes chyba swiadkiem jehowy,bo piszesz bzdury! Niewidzisz jak zrujnowano NASZA POLSKE!Tylko nie pitol ze tak chcial Twoj Bog!Trzeba walczyc z wyzyskiem ludzi o godne zycie rodziny a zwalczac dewiantow "kocham inaczej",pedofilow,komuchow,zdrajcow Polski i koszerna zaraze!Zdania nie zmienie!Polska ma zadzic Polak,gospodarny Polak!!!Nie farbowany glut ze zmienionym nazwiskiem!!!
a w księdze rodzaju nic nie pisze że do zapewnienia bytu rodzinie w pierwszej kolejności należy zapewnić ludziom możliwość zarabiania na chleb. Kiedy wreszcie usłyszę że dla poprawienia kondycji demograficznej oraz kondycji ekonomicznej i socjalnej polskich rodzin potrzebna jest likwidacja bezrobocia i oferowanie obywatelom stałej i godziwie płatnej pracy, nie zaś jakieś karty, opłacanie składek bezrobotnym i dotowanie ludzi bogatych oraz całkowicie nieefektywnych projektów społecznych tzw organizacji pozarządowych. Ksiądz wam nie mówił że tzw "kapitalizm" to podlizna bazująca na najniższych instynktach ludzkich. Kiedy wreszcie usłyszymy z ust kościoła słowa prawdy, zamiast bełkotliwych komunałów
Powiem tak, Większość ludzi na tych zdjęciach, to osoby, które już mają dorosłe dzieci, a swoich już prawdopodobnie mieć nie mogą. Takie akcje ok. Ale sama znam kobiety, które w czasach komuny poddawały się aborcjom kilkakrotnie, a teraz zaciekle walczą o rodziny i dzieci. Czasy nie sprzyjają posiadaniu dzieci, bynajmniej nie w Polsce. A jest to też sprawa indywidualna. Pomoc socjalna , czy wsparcie dla rodzin, nie istnieje w Polsce. Bo to, co "rzekomo należy się rodzicom", tego pomocą nazwać nie można. Ja mam dwoje, ale nie wrócę do tego kraju. Głoszenie i namawianie do zakładania rodziny, ok, ale po co????
Do ~do uczestnik marszu z Pon. 19:17:
Po pierwsze: nie jestem żadnym jehowym, ale chrześcijaninem, katolikiem wierzącym i praktykującym.
Po drugie: To nie Bóg chciał, aby Polska została zrujnowana. Polskę i cały świat zrujnowały grzechy ludzkości, a przede wszystkim polityków i niewierzących, którzy mają gdzieś Boże Przykazania, żądając, aby prawa ziemskie górowały nad Boskimi. Uważają się bowiem za arcy mądrych, a tymczasem Biblia o takich mówi jasno i nazywa ich głupcami. Dlaczego? Ponieważ roztropnością i mądrością jest słuchanie i wypełnianie Bożych Praw.Szczęśliwy jest człowiek, który pokornie i z dziecięcą ufnością chodzi Drogami wyznaczonymi przez Boga. "Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie Wam dodane".
Przeczytaj całą Księgę Przysłów oraz Mądrości z Biblii.
Do Marty:
"Głoszenie i namawianie do zakładania rodziny, ok, ale po co????"
Po to, ponieważ Bóg tak chce. Bóg stwarzając człowieka na swój Obraz i Podobieństwo powołał do istnienia mężczyznę i kobietę, aby jako mąż i żona spełniali na ziemi swoje posłannictwo. Błogosławił im mówiąc: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się. Czyńcie sobie ziemię poddaną.". Porównaj to z Księgą Rodzaju do momentu upadku pierwszych rodziców.
Zauważ: dopóki na ziemię nie wkradł się grzech, wszystko było w idealnym porządku i harmonii. Człowiek radował się przede wszystkim z tego, że mógł obcować z Bogiem tu, na ziemi i że miał godność Dziecka Bożego. Większego szczęścia nie było. Człowiek miał absolutnie wszystko, a wystarczyło tylko bezgranicznie zaufać słowu Bożemu, a nie szatanowi, a byłby szczęśliwy na zawsze.
Bóg stworzył szatana ale winny jest człowiek, bo nie słuchał. Dlaczego Bóg wystawił na próbę lojalność ludzką wystawiając przeciwko niemu potężniejszego i sprytniejszego demona. Proszę tylko nie pisać że nie zbadane są ścieżki Pana
Do ~no:
Odpowiem pytaniem na pytanie:
Dlaczego zatem nauczyciel przepytuje ucznia? Czyżby on nic nie widział, albo był głupszy od ucznia?
Czy Najwyżyszy Ustawodawca - Założyciel świata i życia - nie ma prawa egzaminować swojego stworzenia z lojalności wobec Siebie w dowolny sposób?
Po co zatem w ogóle poddaje się ludzi szeregom - i to nie raz - trudnych egzaminów?
Proste: Aby sprawdzić, kto nadaje się do funkcjonowania w życiu.
Deklaracje bez pokrycia w czynach są puste same w sobie i są nic nie warte.
Tak jak prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, tak i prawdziwych wyznawców Chrystusa poznaje się przy egzaminowaniu ludzi ogniem. Aby złoto było nieskazitelne, musi być poddane procesowi przetapiania w wielkim ogniu i temperaturze, podobnie jak uzyskuje się diament z brudnego węgla.
Do WON: Twój poziom wypowiedzi świadczy tylko o twojej kulturze i o wypranej mózgownicy platfusomanią - nie zazdroszczę. ZERO patriotyzmu!!! Skąd u ciebie tyle jadu i taka mowa nienawiści? Pamiętaj, za wszystko kiedyś wszyscy zostaniemy rozliczeni przez Boga przede wszystkim pod względem takim, czy posiadaliśmy w sobie miłość do Boga i bliźniego. Zważaj też na każde wypowiadane, czy pisane słowo. O, żebyś wiedział, jak surowo Bóg rozliczał za niewyparzony ozór! Jedno twoje słowo może bowiem zadecydować, czy zostaniesz zbawiony, czy potępiony.
Do nick: Po pierwsze: To państwo ciągnie od Kościoła milionowe haracze. Nie daje za to ani jednego grosza na tacę. A powinni czasem coś dać - mają za co dziękować Bogu. Kościół utrzymują wierni i tylko oni. Po drugie, twoje "średniowiecze": Pasterze od samego początku byli, są i będą. Od zarania dziejów wypasali swe stada i wypasać będą, czuwając nad ich bezpieczeństwem. Jakież więc stado może się ostać bez swojego Dobrego Pasterza? Zagadnienie więc jest jak najbardziej na topie i bez "średniowiecza". To właśnie księża - od chwili założenia Kościoła przez Chrystusa - są takimi pasterzami dusz ludzkich. Oni pomagają Dobremu Pasterzowi - Jezusowi - paść Jego Owczarnię. Od Jezusa dostali to m.in. w spadku w Testamencie, jako zadanie i nakaz: "Paś baranki moje, paś owce moje.".
Jestes chyba swiadkiem jehowy,bo piszesz bzdury! Niewidzisz jak zrujnowano NASZA POLSKE!Tylko nie pitol ze tak chcial Twoj Bog!Trzeba walczyc z wyzyskiem ludzi o godne zycie rodziny a zwalczac dewiantow "kocham inaczej",pedofilow,komuchow,zdrajcow Polski i koszerna zaraze!Zdania nie zmienie!Polska ma zadzic Polak,gospodarny Polak!!!Nie farbowany glut ze zmienionym nazwiskiem!!!
a w księdze rodzaju nic nie pisze że do zapewnienia bytu rodzinie w pierwszej kolejności należy zapewnić ludziom możliwość zarabiania na chleb. Kiedy wreszcie usłyszę że dla poprawienia kondycji demograficznej oraz kondycji ekonomicznej i socjalnej polskich rodzin potrzebna jest likwidacja bezrobocia i oferowanie obywatelom stałej i godziwie płatnej pracy, nie zaś jakieś karty, opłacanie składek bezrobotnym i dotowanie ludzi bogatych oraz całkowicie nieefektywnych projektów społecznych tzw organizacji pozarządowych. Ksiądz wam nie mówił że tzw "kapitalizm" to podlizna bazująca na najniższych instynktach ludzkich. Kiedy wreszcie usłyszymy z ust kościoła słowa prawdy, zamiast bełkotliwych komunałów
Powiem tak, Większość ludzi na tych zdjęciach, to osoby, które już mają dorosłe dzieci, a swoich już prawdopodobnie mieć nie mogą. Takie akcje ok. Ale sama znam kobiety, które w czasach komuny poddawały się aborcjom kilkakrotnie, a teraz zaciekle walczą o rodziny i dzieci. Czasy nie sprzyjają posiadaniu dzieci, bynajmniej nie w Polsce. A jest to też sprawa indywidualna. Pomoc socjalna , czy wsparcie dla rodzin, nie istnieje w Polsce. Bo to, co "rzekomo należy się rodzicom", tego pomocą nazwać nie można. Ja mam dwoje, ale nie wrócę do tego kraju. Głoszenie i namawianie do zakładania rodziny, ok, ale po co????
Widzę, że młodzież przygotowująca się do bierzmowania, zatrudniona- Nie przyjdziesz na marsz, nie dostaniesz sakramentu:-) Ot cała rzeczywistość
Do ~do uczestnik marszu z Pon. 19:17: Po pierwsze: nie jestem żadnym jehowym, ale chrześcijaninem, katolikiem wierzącym i praktykującym. Po drugie: To nie Bóg chciał, aby Polska została zrujnowana. Polskę i cały świat zrujnowały grzechy ludzkości, a przede wszystkim polityków i niewierzących, którzy mają gdzieś Boże Przykazania, żądając, aby prawa ziemskie górowały nad Boskimi. Uważają się bowiem za arcy mądrych, a tymczasem Biblia o takich mówi jasno i nazywa ich głupcami. Dlaczego? Ponieważ roztropnością i mądrością jest słuchanie i wypełnianie Bożych Praw.Szczęśliwy jest człowiek, który pokornie i z dziecięcą ufnością chodzi Drogami wyznaczonymi przez Boga. "Starajcie się wpierw o Królestwo Boże, a wszystko inne będzie Wam dodane". Przeczytaj całą Księgę Przysłów oraz Mądrości z Biblii.
Do Marty: "Głoszenie i namawianie do zakładania rodziny, ok, ale po co????" Po to, ponieważ Bóg tak chce. Bóg stwarzając człowieka na swój Obraz i Podobieństwo powołał do istnienia mężczyznę i kobietę, aby jako mąż i żona spełniali na ziemi swoje posłannictwo. Błogosławił im mówiąc: "Bądźcie płodni i rozmnażajcie się. Czyńcie sobie ziemię poddaną.". Porównaj to z Księgą Rodzaju do momentu upadku pierwszych rodziców. Zauważ: dopóki na ziemię nie wkradł się grzech, wszystko było w idealnym porządku i harmonii. Człowiek radował się przede wszystkim z tego, że mógł obcować z Bogiem tu, na ziemi i że miał godność Dziecka Bożego. Większego szczęścia nie było. Człowiek miał absolutnie wszystko, a wystarczyło tylko bezgranicznie zaufać słowu Bożemu, a nie szatanowi, a byłby szczęśliwy na zawsze.
Bóg stworzył szatana ale winny jest człowiek, bo nie słuchał. Dlaczego Bóg wystawił na próbę lojalność ludzką wystawiając przeciwko niemu potężniejszego i sprytniejszego demona. Proszę tylko nie pisać że nie zbadane są ścieżki Pana
Do ~no: Odpowiem pytaniem na pytanie: Dlaczego zatem nauczyciel przepytuje ucznia? Czyżby on nic nie widział, albo był głupszy od ucznia? Czy Najwyżyszy Ustawodawca - Założyciel świata i życia - nie ma prawa egzaminować swojego stworzenia z lojalności wobec Siebie w dowolny sposób? Po co zatem w ogóle poddaje się ludzi szeregom - i to nie raz - trudnych egzaminów? Proste: Aby sprawdzić, kto nadaje się do funkcjonowania w życiu. Deklaracje bez pokrycia w czynach są puste same w sobie i są nic nie warte. Tak jak prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie, tak i prawdziwych wyznawców Chrystusa poznaje się przy egzaminowaniu ludzi ogniem. Aby złoto było nieskazitelne, musi być poddane procesowi przetapiania w wielkim ogniu i temperaturze, podobnie jak uzyskuje się diament z brudnego węgla.