Poniedziałek, 2.12.2024, Imieniny: Balbina, Paulina, Bibiana
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Grudzień to miesiąc wyjątkowy, świąteczny, miesiąc w którym obdarowujemy najbliższych prezentami. Już 7 grudnia 2024 roku o... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Elbląg w formie - a jak by wyglądał Elbląg bez formy, kiedy już jest bieda z nędzą ?
Witaj pampi. To jest nas dwóch - kto jeszcze jest chętny do zorganizowania społecznych konsultacji. Proponuję powołanie grupy inicjatywnej w celu omówienia spraw organizacyjnych. Miłego dnia.
Po czym się poznaje człowieka mądrego? Po języku jego. Nadmiar naukowej terminologii, popisy pseudoelokwencji świadczą o tym, że autor wypowiedzi tak naprawdę nie ma nic ciekawego do powiedzenia i liczy, że forma zastąpi treść. Wybierzmy wreszcie ekipę rządzących na tyle sensowną i pracowitą, że będzie potrafiła siłami elblążan stworzyć wizję rozwoju tego miasta. A nie zatrudniać za wielkie pieniądze firmy, których pracownicy o Elblągu niewiele wiedzą i jeszcze na dodatek swoich myśli nie potrafią ciekawie i jasno przekazać. Ekipa obecnie rządząca, to niestety już widać, prochu nie wymyśli.
"Wyborca" mnie wywołuje, więc licząc na Jego głos, zgłaszam się.Niedawno odbyło się spotkanie radnych poświęcone "Strategii". Przewodniczący Janusz Nowak i ja, krytycznie oceniliśmy część opisową. Jest ona trudna do strawienia, nawet dla znawców "służbowego" języka. Na dzisiaj, z wieloma zastrzeżeniami, zostawiłbym dwie ostatnie strony:Priorytetowe przedsięwzięcia strategiczne. Nie jest to więc-jak na razie -mój dokument. Ujmując historycznie: po "Strategiach" 1996-2010 i 2001-2015- to trzecia. Prace nad nią prowadziło 3 prezydentów; z biegiem czasu stawały się one coraz mniej ambitne. Wydawało mi się, na wstępie, że będzie to dokument dobrze służący Miastu.Odsyłam do mojej publikacji w Dz. Elbl.( 03.08.2010): Nieeksperckie uwagi do projektu "Strategii... do 2020 r. C.d.-powyżej.
C.d. Nie byłem wówczas radnym . Zostając nim, do zespołu opracowania wszedłem w 2012r. Zdanie o tamtych czasach w samorządzie( arogancjia władzy), jest aktualne, ale prowadziliśmy w kompetentnym gronie kilka interesujących dyskusji. Niestety, od roku oceniłem,że tak naprawdę "para pójdzie w gwizdek" i że strategiczny dokument swoją jakością będzie odpowiadał bylejakości dowyborczego dnia codziennego samorządu. Stąd moja absencja w pracach. Nie byłbym sobą oczywiście, gdybym spasował. Nie jest też tak, jak uważają niektórzy, że "Strategia" jest już przyjęta. Procedowanie przed nami. A więc i "moja" Komisja Gospodarcza, i Rada, będą miały coś do powiedzenia. A nade wszystko mieszkańcy. Przyznaję rację Panu Rembelskiemu; mamy wspólny mianownik. Pozdrowienia dla Wyborcy i Wszystkich.
Panie Klim zechce Pan może wyjaśnić publiczności / szczególnie Wyborcy / jak to się dzieje że Pan Nowak i Rada Miasta nie udzieliła mi odpowiedzi na Pismo złożone 18 grudnia 2013 r ? Jeśli Pan Nowak i Konwent Seniorów obawia się głosu takiego pajaca jak ja to co z Panów za politycy i kto jak nie Pan Nowak odpowiada za to co się w sprawie konsultacji dzieje ? Postawa Pana Wcisła się chyba rozpowszechnia drogą kropelkową . Jeśli konwent seniorów nie miał ochoty niż zrobić przez ostatnie pól roku to na kogo Pana zdaniem spada odpowiedzialność za zerową frekwencję na ostatnich konsultacjach ? Jeśli Radni boją się zaprosić na salę Rady Elblążan to nie są godni piastować funkcji jakie im powierzono i sprzeniewierzają się roli samorządu. Moim zdaniem niestety to głównie wina Pana Nowaka który próbuje pacyfikować poglądy inne niż własne. A co Pan zrobił w sprawie poza sporadycznym pisaniem felietonów ?
Panie Mariuszu-Pan się mnie "zapytowywuje" o odpowiedzialność za zerową frekwencję na konsultacjach "Strategii"? Czy stosując zasadę "łapaj złodzieja" odwraca Pan uwagę? Wiem, czytając Pana peany na cześć władzy wykonawczej, że ma Pan dylematy,bo to właśnie odpowiedzialność tej władzy. To nie Rada Miasta organizuje konsultacje w sprawie "Strategii". Skupia się pan na Radzie, nie widząc niedobrej kontynuacji w rozchodzeniu sie kierunków działania obu organów samorządu.Naprawdę, nie z winy Rady. Dużym pozytywem jest natomiast umiejętność organizowania prac Rady przez Przewodniczącego. Różnimy się w ocenie.Natomiast widzę u Pana wybiórczość w tych ocenach i jakieś zależności. Mam prośbę:wymieniliśmy uwagi. Wystarczy. Internauci niech odpoczną od nas. Reszta-bezpośrednio. Pozdrawiam.
Ma Pan racje co do owego odchodzenia ale lekko jak widzę mija się Pan w sprawie tych peanów - zapomniał Pan jak wyglądała "puskówka" w PWSZ ? Tyle że UM dopuścił formę prezentacji a Pan Nowak nadal nie znalazł formuły do zaangażowania Rady w sprawę konsultacji . Skupiam się na Radzie bo to organ uchwałodawczy i ma stwarzać ramy do aktywności obywateli a jak na razie szybciej idzie otwieranie drzwi na etapie władzy wykonawczej niż uchwałodawczej . Jeśli uważa Pan że umiejętnością organizacji jest zamykanie ust i nie podejmowanie trudnego tematu to się nie rozumiemy zupełnie. Nadto Panie Klim ja uważam że debata publiczna ma być publiczna - po to jest właśnie przestrzeń do komentarzy. Nadal czekam na oficjalne stworzenie miejsca do wystąpień Elblążan w trakcie posiedzeń Rady i ten temat leży po stornie rady. Ja swoje propozycje dla Prezydenta właśnie składam na papier i proszę nie mieć złudzeń że jest tak lekko tam też idą całkiem niezła pyskówki ale z tych pyskówek coś wychodzi a Rada j
Szanowny Panie radny Klim. Analizując Pana komentarz zadaję sobie pytanie - kim Pan jest - kunktatorem , kameleonem czy szamponem 2 w 1. W strategi figuruje Pan jako autor tego dokumentu co oznacza jednoznacznie , że identyfikuje się Pan z tym dokumentem. Tyle w kwestii formalnej.Co do reszty to rzeknę tak. Gmina to terytorium i społeczeństwo a nie terytorium i ratuszowi urzędnicy jak to sobie wyobrażacie w ratuszu. Odnosząc się do strategi to należy : 1. Określić rangę prawną tego dokumentu . Przeprowadzić rzetelne konsultacje ze społeczeństwem - de facto utworzenie nowej strategi z RZECZYWISTYM udziałem mieszkańców , które jest suwerenem , biorąc za punkt wyjścia propozycje autorów tego wiekopomnego dzieła. Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Ps. Dlaczego obrady komisji są "tajne".
jednak się ociąga . Uwagi Pana Rembalskiego są słuszne i podawałem je rok temu na " debacie " o języku na której nie było ani Pana ani Pana Wcisły ani nikogo z Ratusza . Tematu bał się Pan Nowaczyk ale dziś ucieka od niego Pan Nowak . To jakaś choroba związana ze stołkiem ???? Proszę nie wylewać łez ale działać i coś zmieniać bo sam Pan wie że brak rozkazy to jak dezercja dowódcy z pola walki . Jeśli nie rozumie tego Pan Nowak to chyba nie nadaje się na dowódcę . Jeśli Radni nie znajdą rozwiązania do maja to proszę uwierzyć że każdego z radnych nazwę leniem i nieudacznikiem . Piłeczka leży w dołku Pana Nowaka a jeśli nie ma czasu na grę to nich zda sprzęt i idzie do domu bo to nic nie kosztuje a może sporo zmienić w Elblągu od zaraz - pewnie więcej i szybciej niż cała strategia.