Niechętnie opowiadam o politykach, z którymi mieliśmy kontakty, bo później dostają intratne posady lub wygrywają wybory - mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" były gangster z gangu pruszkowskiego, obecnie świadek koronny - Jarosław Sokołowski ps. "Masa". W rozmowie ujawnia jednak kontakty z przedstawicielami rządu, przyznaje, że "Pruszków" miał "swoich ministrów", a także opowiada o handlu samochodami z... warszawską kurią biskupią."Masa" opowiada o kontaktach mafii z politykami w takich słowach: "Niechętnie o tym mówię, bo jak zeznałem na Barbarę Piwnik, to zrobili ją ministrem sprawiedliwości. Jak zacząłem zeznawać o umoczeniu ludzi SLD w kontakty z mafią, to oni później wygrali wybory".
W dekadzie Gierka, tzw dobrobytu zakończonego kolejkowo-kartkową masakrą tez powstawały takie dokumenty. Zaczynały się na "O..." i składały z kilu wyrazów, które mozna było ustawiać w dowolnej kolejności. Np. "O dalszy rozwój socjalistycznego społeczeństwa i gospodarki w rozwiniętym państwie Socjalizmu" albo: "O dalszy socjalistyczny rozwój państwa na tle rozwijającego się społeczeństwa w ujęciu socjalistycznej gospodarki" itp. No to juz wiemy gdzie tkwią żródła inwencji dzisiejszych twórców rozmaitych Strategii, Map drogowych czy Założeń. Kolesie nadal się czują jak w latach 70. Warto było pomanipulować, władza jest znowu po ich stronie. I oczywiście wszelkie korzyści, synekurki i ciemne interesiki, jakie się z tym wiążą.
Jak donosi "Rzeczpospolita” Donald Tusk chciał, by Radosław Sikorski startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej z pierwszej pozycji na liście w Bydgoszczy, jednak wobec sprzeciwu ministra spraw zagranicznych na listy trafił Michał Kamiński, który w przeszłości był współtwórcą sukcesu Prawa i Sprawiedliwości.h
Czy ktoś rozliczy poprzednich strategów z wyludnionego Elbląga i zadłużonego miasta po uszy? - czyjego autorstwa była poprzednia strategia? czy może to ten sam zespół geniuszy?
~ Fa ale właśnie o to włodarzom chodzi , że niby temat jest poruszany ale widocznie lekceważony przez mieszkańców . gdyż nie są ...zainteresowani ... ?? ( nie prawda ! ) W związku z tym My " władza " jesteśmy niejako upoważnieni i usprawiedliwieni do " strategi " według własnej wizji. Jest to zwykła manipulacja i otumanianie ze strony " Ratusza. " Faktycznie, powinny pojawić się konkretne pomysły ze strony UM a wtedy by mieszkańcy przyszli a jak są ludzie to i ich w głowach pomysły, przemyślenia nierzadko naprawdę mądre i trafne. Wiem i sprawdza się to na moim osiedlu. Więc o co chodzi a o pseudo demokrację w wydaniu UM. ( apolityczny p-pi )
W oryginale u Słowackiego jest tak " Aby język giętki wypowiedział wszystko co pomyśli głowa" - a że urzędnicza głowa pusta jak bęben więc nie myśli, a język giętki się nie wypowiada tylko bełkocze. Ot i cała filozofia całej tzw strategi
~pampi. Tak sobie myślę, że trzeba by przeprowadzić obywatelskie konsultacje tego dzieła i stworzyć strategię obywatelską aby ratuszowi nie podszywali się pod społeczność miasta. Uważam też ,że należy się domagać ujawnienia z imienia i nazwiska autorów poszczególnych pomysłów (niektóre z nich są sensowne) oraz osoby lub osób , które zredagowały ten bełkot . Na początek wzywam Pana radnego Klima aby publicznie ujawnił swój (swoje ) pomysły , które są ujęte w tym wiekopomnym dziele. Pozdrawiam
Urzędniczy bełkot ma swoje źródła w PRL-u i do dzisiaj ma się dobrze. Ma być strategia to jest - a co zwiera to już nie ma znaczenia i tak nikt się tym nie zajmuje oprócz administracji, która ma na okrągło zajęcie. Ale brawo panie Stefanie - warto demaskować język próżniaczy.
Poseł PO chciał wyjaśnić aferę w partii. Został skreślony z listy wyborczej Zdaniem Piotra Borysa decyzja taka zapadła po tym, jak domagał się wyjaśnienia sprawy, tzw. afery taśmowej i złożył doniesienie do prokuratury w sprawie kupowania głosów podczas wewnętrznych wyborów na szefa dolnośląskich struktur Platformy Obywatelskiej.
F
Kto z mieszkańców Elbląga przeczytał ERE 2020 ? może 100, może 150 osób - ja nie czytałem ale jeśli to jest taki język jaki cytuje autor to nawet 150 osób to o 150 za dużo! Nie można w taki sposób konsultować takiego dokumentu - to sromotna porażka ludzi ratusza odpowiedzialnych za komunikację społeczną. Konieczne jest podzielenie tego materiału tematycznie .
Niechętnie opowiadam o politykach, z którymi mieliśmy kontakty, bo później dostają intratne posady lub wygrywają wybory - mówi w wywiadzie dla "Super Expressu" były gangster z gangu pruszkowskiego, obecnie świadek koronny - Jarosław Sokołowski ps. "Masa". W rozmowie ujawnia jednak kontakty z przedstawicielami rządu, przyznaje, że "Pruszków" miał "swoich ministrów", a także opowiada o handlu samochodami z... warszawską kurią biskupią."Masa" opowiada o kontaktach mafii z politykami w takich słowach: "Niechętnie o tym mówię, bo jak zeznałem na Barbarę Piwnik, to zrobili ją ministrem sprawiedliwości. Jak zacząłem zeznawać o umoczeniu ludzi SLD w kontakty z mafią, to oni później wygrali wybory".
W dekadzie Gierka, tzw dobrobytu zakończonego kolejkowo-kartkową masakrą tez powstawały takie dokumenty. Zaczynały się na "O..." i składały z kilu wyrazów, które mozna było ustawiać w dowolnej kolejności. Np. "O dalszy rozwój socjalistycznego społeczeństwa i gospodarki w rozwiniętym państwie Socjalizmu" albo: "O dalszy socjalistyczny rozwój państwa na tle rozwijającego się społeczeństwa w ujęciu socjalistycznej gospodarki" itp. No to juz wiemy gdzie tkwią żródła inwencji dzisiejszych twórców rozmaitych Strategii, Map drogowych czy Założeń. Kolesie nadal się czują jak w latach 70. Warto było pomanipulować, władza jest znowu po ich stronie. I oczywiście wszelkie korzyści, synekurki i ciemne interesiki, jakie się z tym wiążą.
Jak donosi "Rzeczpospolita” Donald Tusk chciał, by Radosław Sikorski startował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej z pierwszej pozycji na liście w Bydgoszczy, jednak wobec sprzeciwu ministra spraw zagranicznych na listy trafił Michał Kamiński, który w przeszłości był współtwórcą sukcesu Prawa i Sprawiedliwości.h
Czy ktoś rozliczy poprzednich strategów z wyludnionego Elbląga i zadłużonego miasta po uszy? - czyjego autorstwa była poprzednia strategia? czy może to ten sam zespół geniuszy?
~ Fa ale właśnie o to włodarzom chodzi , że niby temat jest poruszany ale widocznie lekceważony przez mieszkańców . gdyż nie są ...zainteresowani ... ?? ( nie prawda ! ) W związku z tym My " władza " jesteśmy niejako upoważnieni i usprawiedliwieni do " strategi " według własnej wizji. Jest to zwykła manipulacja i otumanianie ze strony " Ratusza. " Faktycznie, powinny pojawić się konkretne pomysły ze strony UM a wtedy by mieszkańcy przyszli a jak są ludzie to i ich w głowach pomysły, przemyślenia nierzadko naprawdę mądre i trafne. Wiem i sprawdza się to na moim osiedlu. Więc o co chodzi a o pseudo demokrację w wydaniu UM. ( apolityczny p-pi )
W oryginale u Słowackiego jest tak " Aby język giętki wypowiedział wszystko co pomyśli głowa" - a że urzędnicza głowa pusta jak bęben więc nie myśli, a język giętki się nie wypowiada tylko bełkocze. Ot i cała filozofia całej tzw strategi
~pampi. Tak sobie myślę, że trzeba by przeprowadzić obywatelskie konsultacje tego dzieła i stworzyć strategię obywatelską aby ratuszowi nie podszywali się pod społeczność miasta. Uważam też ,że należy się domagać ujawnienia z imienia i nazwiska autorów poszczególnych pomysłów (niektóre z nich są sensowne) oraz osoby lub osób , które zredagowały ten bełkot . Na początek wzywam Pana radnego Klima aby publicznie ujawnił swój (swoje ) pomysły , które są ujęte w tym wiekopomnym dziele. Pozdrawiam
Urzędniczy bełkot ma swoje źródła w PRL-u i do dzisiaj ma się dobrze. Ma być strategia to jest - a co zwiera to już nie ma znaczenia i tak nikt się tym nie zajmuje oprócz administracji, która ma na okrągło zajęcie. Ale brawo panie Stefanie - warto demaskować język próżniaczy.
Poseł PO chciał wyjaśnić aferę w partii. Został skreślony z listy wyborczej Zdaniem Piotra Borysa decyzja taka zapadła po tym, jak domagał się wyjaśnienia sprawy, tzw. afery taśmowej i złożył doniesienie do prokuratury w sprawie kupowania głosów podczas wewnętrznych wyborów na szefa dolnośląskich struktur Platformy Obywatelskiej. F
Kto z mieszkańców Elbląga przeczytał ERE 2020 ? może 100, może 150 osób - ja nie czytałem ale jeśli to jest taki język jaki cytuje autor to nawet 150 osób to o 150 za dużo! Nie można w taki sposób konsultować takiego dokumentu - to sromotna porażka ludzi ratusza odpowiedzialnych za komunikację społeczną. Konieczne jest podzielenie tego materiału tematycznie .