Na pewno lek na kłopot finansowe grupy kolesi posłów / posłanek. Setki milionów w kieszonce, budżet partii dofinansowany. Tak potrzebne jak kamizelki odblaskowe w samochodzie. Kolejny bolszewicki wymysł, ot co!
jedynym rozwiązaniem aby zmniejszyć ilość kierowców prowadzących po spożyciu, jest wzięcie przykładu z krajów mądrzejszych od nas czyli tzw. zachodnich ,czyli wprowadzić dopuszczalną normę alkoholu 0.8 promila,belgowie poszli nawet dalej i dla obcokrajowców przebywających w belgii turystycznie ,wprowadzili normę do 1.5 promila , a więc zapoznajcie się cymbały ze statystykami, zanim będziecie ***zielić o pijanych polskich kierowcach
A , Jak na śniadanie wypije mleko siadłe to co? , trzeba zbadać się alkomatem może być o,oo1 promila i co wtedy na kamasz do pracy . Pomysł premiera należy uszanować . Nie pijesz , ale badać się trzeda . Władza dba o swój naród , my będziemy dmuchać , a oni będą chlać !
Zabranie auta? i to mówi osoba, która powinna znać się na prawie, a nie ma zielonego pojęcia o przepisach... Wracając do alkomatu, takie urządzenie będzie musiało mieć jakiś atest, zapewne odnawiany co rok lub co dwa... góra złota do zgarnięcie, ile z tego trafi do kieszeni pomysłodawców? :) sami sobie odpowiedzcie. Rozwiązanie to odpowiednia kara, dla przykładu 1000zł za każde 0,1 promila. Przy wydychanym 0,8 dawało by to ok 1,6 promila i 16tyś do zapłaty. Myślę, że taką karę już odczuje nawet dobrze zarabiający. Przeznaczyć to na kampanie i pomoc dla osób po wypadkach spowodowanych przez pijanych.
heh alkomaty - kolejny przekręt Partii Oszustów - jak zwykle na nieszczęściu ludzkim, oni chcą zbić swój kapitał i jeszcze będą wmawiali, że to dla dobra ludzi...
Na pewno lek na kłopot finansowe grupy kolesi posłów / posłanek. Setki milionów w kieszonce, budżet partii dofinansowany. Tak potrzebne jak kamizelki odblaskowe w samochodzie. Kolejny bolszewicki wymysł, ot co!
Dla pijaków zza kierownicy :przepadek samochodu i na licytacje a kasa na dożywianie dzieci,prawa jazdy zabierac dożywotnie,wysokie kary pieniężne.
jedynym rozwiązaniem aby zmniejszyć ilość kierowców prowadzących po spożyciu, jest wzięcie przykładu z krajów mądrzejszych od nas czyli tzw. zachodnich ,czyli wprowadzić dopuszczalną normę alkoholu 0.8 promila,belgowie poszli nawet dalej i dla obcokrajowców przebywających w belgii turystycznie ,wprowadzili normę do 1.5 promila , a więc zapoznajcie się cymbały ze statystykami, zanim będziecie ***zielić o pijanych polskich kierowcach
KIEROWCO !Jeżeli pijesz to pij i śpij , ale niesiadaj za kółkiem jak nie masz ALKOMATU Jest to wynalazek słynnego premiera , jego myśl już umiera .
pomoże tak jak gaśnica, ale to tylko wrzutka bezsensowna, beznadziejna, kretyńska itd.
ja nie piję, to po co mi alkomat
A , Jak na śniadanie wypije mleko siadłe to co? , trzeba zbadać się alkomatem może być o,oo1 promila i co wtedy na kamasz do pracy . Pomysł premiera należy uszanować . Nie pijesz , ale badać się trzeda . Władza dba o swój naród , my będziemy dmuchać , a oni będą chlać !
Zabranie auta? i to mówi osoba, która powinna znać się na prawie, a nie ma zielonego pojęcia o przepisach... Wracając do alkomatu, takie urządzenie będzie musiało mieć jakiś atest, zapewne odnawiany co rok lub co dwa... góra złota do zgarnięcie, ile z tego trafi do kieszeni pomysłodawców? :) sami sobie odpowiedzcie. Rozwiązanie to odpowiednia kara, dla przykładu 1000zł za każde 0,1 promila. Przy wydychanym 0,8 dawało by to ok 1,6 promila i 16tyś do zapłaty. Myślę, że taką karę już odczuje nawet dobrze zarabiający. Przeznaczyć to na kampanie i pomoc dla osób po wypadkach spowodowanych przez pijanych.
Bardzo dobrze Radny chciałby, zabierać auta i tyle, to się nauczą nie wsiadać po pijanemu.
heh alkomaty - kolejny przekręt Partii Oszustów - jak zwykle na nieszczęściu ludzkim, oni chcą zbić swój kapitał i jeszcze będą wmawiali, że to dla dobra ludzi...