Palą papierosy w oknach biur.Przykład: w oknie biura S****m przy ul.Pływackiej na pierwszym piętrze pali gość i ma wszystko w d.A JEST ZAKAZ PALENIA W BUDYNKACH -BIURACH.
i dobrze, coś za coś, jak chce pracować niech rzuci palenie, a jak nie to na pośrednictwo po zasiłek!!!!!!!!!!! często każą czekać ludziom bo urzędnik sobie wyszedł na papierosa, i ma gdzieś a ludzie nich sobie czekają!!!!!!!!!!!
Jeszcze troche i zaczna ewidencjonowac czas na wyjście do ubikacji. Paranoja ! . Osobisie znam palących w godzinach pracy ktorzy są o 100% efektywniejsi od swoich niepalacych wspolpracownikow. Odwrotnie rowniez. Wszystko zalezy od czlowieka, od jego podejscia do pracy, kompetencji i zaangazowania. Palenie fajek nie ma tu nic do tego. Jak zwykle w naszym kraju - trafil sie jeden nadgorliwiec w Mazowieckim Urzedzie Marszalkowskim i juz dyskisja na caly kraj jacy to palacze sa nieefektywni. Niech najpierw pracodawcy wywiaza sie calkowicie ze wszystkich innych przepisow Kodeksu pracy, ze wszystkich zobowiazan wobec pracownika uregulowanych w polskim prawie - dopiero potem niech rozliczaja z kazej sekundy przeznaczonej na papierosa w pracy. Paranoja !!!!
No jak zawsze biurowi są oburzeni ! Zwykły pracownik dostałby nagane brak premii ! jak ma być jedność niech będzie wszędzie i tyczyć ma się wszystkich .Palisz odjąć kasę i już bez biadolenia i płaczu .Postawcie się na miejscu niepalącego dlaczego on ma np 15 min więcej pracować nikt mu nie da dłuższej przerwy np śniadaniowej o 15 min była by obraza majestatu palaczy itd .Są firmy co to stosują pod rygorem i działa to bdb
Palą papierosy w oknach biur.Przykład: w oknie biura S****m przy ul.Pływackiej na pierwszym piętrze pali gość i ma wszystko w d.A JEST ZAKAZ PALENIA W BUDYNKACH -BIURACH.
Pal licho jak wychodzą na dwór zapalić, bo dyrektorzy elbląskich instytucji kultury (sic!) kopcą w biurach! Muzeum, Biblioteka, Galeria El - wstyd!
i dobrze, coś za coś, jak chce pracować niech rzuci palenie, a jak nie to na pośrednictwo po zasiłek!!!!!!!!!!! często każą czekać ludziom bo urzędnik sobie wyszedł na papierosa, i ma gdzieś a ludzie nich sobie czekają!!!!!!!!!!!
szczujcie, szczujcie hieny, a nie wykluczone że w szale nienawiści odgryziecie sobie własne jaja. Serdecznie pozdrawiam ;D
Ile urzędniczek pali przed sądem.
Jeszcze troche i zaczna ewidencjonowac czas na wyjście do ubikacji. Paranoja ! . Osobisie znam palących w godzinach pracy ktorzy są o 100% efektywniejsi od swoich niepalacych wspolpracownikow. Odwrotnie rowniez. Wszystko zalezy od czlowieka, od jego podejscia do pracy, kompetencji i zaangazowania. Palenie fajek nie ma tu nic do tego. Jak zwykle w naszym kraju - trafil sie jeden nadgorliwiec w Mazowieckim Urzedzie Marszalkowskim i juz dyskisja na caly kraj jacy to palacze sa nieefektywni. Niech najpierw pracodawcy wywiaza sie calkowicie ze wszystkich innych przepisow Kodeksu pracy, ze wszystkich zobowiazan wobec pracownika uregulowanych w polskim prawie - dopiero potem niech rozliczaja z kazej sekundy przeznaczonej na papierosa w pracy. Paranoja !!!!
A co powiecie na temat prywatnych rozmow telefoniczny podczas pracy ??
Zamiast dymka 15 minutowa przerwa na seks.
No jak zawsze biurowi są oburzeni ! Zwykły pracownik dostałby nagane brak premii ! jak ma być jedność niech będzie wszędzie i tyczyć ma się wszystkich .Palisz odjąć kasę i już bez biadolenia i płaczu .Postawcie się na miejscu niepalącego dlaczego on ma np 15 min więcej pracować nikt mu nie da dłuższej przerwy np śniadaniowej o 15 min była by obraza majestatu palaczy itd .Są firmy co to stosują pod rygorem i działa to bdb