ludzie wy niewidzicie że ztrudniają tu ludzi z Gdyni. Co to za mało bezrobotnych w ELBLĄGU. O CZYJE INTERESY DBA PREZYDENT O INTERESY GDYNIAN CZY ELBLĄŻAN. W MPO CAŁA RADA NADZORCZA Z GDYNI TERAZ DYREKTOR. CO TU SIĘ DZIEJEEEEEEE
panie nowy dyrektorze, jak pan niewiesz że 400 tyś z miasta na podniesiemie kapitału nie wlicza się do wyniku, czyli nie ma znaczenia na zysk czy stratę to wróżę POWAŻNE KŁOPOTY w MPO. A szkoda mo mogło sie turlać dalej. Ale chyba to o to chodzi.
Ciekawe jaki zastrzyk da wilk nowemy
Pan Hytry - poprzednik p. Pilichowskiego, gdy skończyła się mu kadencja, nie przystąpił do konkursu. Konkurs wygrał p. Pilichowski. Co by nie mówić, postawił firmę na nogi. To przyznaje nawet p. Wilk i p. Wawryn. Tłumaczenie, że dobry wynik finansowy jest skutkiem nieuwzględnienia amortyzacji jest śmieszny. To tak jak by mówić, że na koniec 2013 r. co prawda mam na koncie 10 000 tysięcy, ale wartość mojego samochodu zmalała, ciuchy i sprzęty domowe się trochę zużyły, więc tak naprawę to mam 0 a nie 10 000. Pan Wilk szuka na siłę alibi dla swojej decyzji. A przecież może powiedzieć prawdę - nie obchodzi mnie, że ktoś z zaangażowaniem ratował firmę i osiągnął dobry wynik - jest z kręgów PO - musi odejść. Jakiś kompleks PO u p. Wilka czy co?
ludzie wy niewidzicie że ztrudniają tu ludzi z Gdyni. Co to za mało bezrobotnych w ELBLĄGU. O CZYJE INTERESY DBA PREZYDENT O INTERESY GDYNIAN CZY ELBLĄŻAN. W MPO CAŁA RADA NADZORCZA Z GDYNI TERAZ DYREKTOR. CO TU SIĘ DZIEJEEEEEEE
panie nowy dyrektorze, jak pan niewiesz że 400 tyś z miasta na podniesiemie kapitału nie wlicza się do wyniku, czyli nie ma znaczenia na zysk czy stratę to wróżę POWAŻNE KŁOPOTY w MPO. A szkoda mo mogło sie turlać dalej. Ale chyba to o to chodzi. Ciekawe jaki zastrzyk da wilk nowemy
tak ci się śpieszy na stołek dyrektorski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????????????
Pan Hytry - poprzednik p. Pilichowskiego, gdy skończyła się mu kadencja, nie przystąpił do konkursu. Konkurs wygrał p. Pilichowski. Co by nie mówić, postawił firmę na nogi. To przyznaje nawet p. Wilk i p. Wawryn. Tłumaczenie, że dobry wynik finansowy jest skutkiem nieuwzględnienia amortyzacji jest śmieszny. To tak jak by mówić, że na koniec 2013 r. co prawda mam na koncie 10 000 tysięcy, ale wartość mojego samochodu zmalała, ciuchy i sprzęty domowe się trochę zużyły, więc tak naprawę to mam 0 a nie 10 000. Pan Wilk szuka na siłę alibi dla swojej decyzji. A przecież może powiedzieć prawdę - nie obchodzi mnie, że ktoś z zaangażowaniem ratował firmę i osiągnął dobry wynik - jest z kręgów PO - musi odejść. Jakiś kompleks PO u p. Wilka czy co?
O, to identyczna sytuacja jak w bibliotece elbląskiej, która również ciągle na minusie.