W Elblagu jest więcej takich miejsc.Koniecznością jest systematyczna ocena / kontrola / całega miasta pod względem czystości.Zależy zapewne na tym wszyskim mieszkańcom. A najbardziej firmom za to odpowiedzialnym.Czy całe miasto jest objęte systemem utrzymania czystości?
Mieszkaniec
Tylko narzekacie. Byłam zdumiona, że o godzinie 8,30 w Parku Kajki 1 stycznia br panie zbierały śmiecie po imprezowiczach. Duże brawa dla Zakładu Zieleni Miejskiej , natomiast współczucie dla pań, które po Sylwestrze zamiast spać to po brudasach sprzątały. A miały co. Życzę wszystkim więcej optymizmu i więcej radości. Czytając niektóre komentarze to się przewracają f...........ki.
Super , że redakcja opublikowała i ten artykuł i jego aktualizację( odpowiedż urzędu ). Ja przez długi czas prosiłam i nic. Dlatego cieszę się , że jest reakcja władz miasta. Mam tylko nadzieję , że ten teren będzie systematycznie sprzątany , a nie tylko jednorazowo.Obawiam się , że właściciel działki Hekon -Hotele nie posprząta terenu. Dlatego proszę władze naszego miasta żeby zleciły to jakiejś firmie i obciążyły właściciela działki. Pozdrawiam .
Doceniam demaskatorskie zapędy owej pani z Olsztyna, w dziedzinie ujawniania dzikich śmieciowisk. Tylko, na Boga po co jej jeżdzić aż do Elbląga? Polecam jej spacer u siebie brzegami jeziora Krzywego, gdzie leżą całe worki śmieci, gruzu budowlanego lub zużytych części samochodowych wywożone przez jej ziomków, bo przecież taniej podrzucić do lasu jak zapłacić za wywóz... Takie miejsca znajdzie w lesie w Łupsztychu, na Dajtkach, Pieczewie i w okolicach szpitala chorób płucnych i wielu innych miejscach stolicy województwa w regionie Zielonych Płuc Polski. A i w samym mieście poczynając od okolicy dworca gł. aż po centrum i Stare Miasto znajdzie pani sporo syfu, zalegającego miejskie trawniki, ulice i podwórka. Podobno łatwiej znależć zdzbło w oku blizniego, jak belkę we własnym...
a ten olsztyn to co reprezentuje,nie znam tej miejscowosci ale za ladne to miasto nie jest-kolega kiedys jak jechal do mragowa mowil ze wichurka straszna.
W Olsztynie jest jeszcze większy syf
W Olsztynie to kupy ludzkie wszędzie. Brudasy!!!!!!!!!!
W Elblagu jest więcej takich miejsc.Koniecznością jest systematyczna ocena / kontrola / całega miasta pod względem czystości.Zależy zapewne na tym wszyskim mieszkańcom. A najbardziej firmom za to odpowiedzialnym.Czy całe miasto jest objęte systemem utrzymania czystości? Mieszkaniec
Tylko narzekacie. Byłam zdumiona, że o godzinie 8,30 w Parku Kajki 1 stycznia br panie zbierały śmiecie po imprezowiczach. Duże brawa dla Zakładu Zieleni Miejskiej , natomiast współczucie dla pań, które po Sylwestrze zamiast spać to po brudasach sprzątały. A miały co. Życzę wszystkim więcej optymizmu i więcej radości. Czytając niektóre komentarze to się przewracają f...........ki.
Super , że redakcja opublikowała i ten artykuł i jego aktualizację( odpowiedż urzędu ). Ja przez długi czas prosiłam i nic. Dlatego cieszę się , że jest reakcja władz miasta. Mam tylko nadzieję , że ten teren będzie systematycznie sprzątany , a nie tylko jednorazowo.Obawiam się , że właściciel działki Hekon -Hotele nie posprząta terenu. Dlatego proszę władze naszego miasta żeby zleciły to jakiejś firmie i obciążyły właściciela działki. Pozdrawiam .
W Olsztynie grafitti syf i bazgroły są w skali podobnej do tej z Gorzowa Wielkopolskiego.
zapraszamy włodarzy miasta na osiedle dębowa- akacjowa tu jest dopiero Europa
no i pięknie - to się nazywa szybka i pozytywna reakcja władz miasta :)
Doceniam demaskatorskie zapędy owej pani z Olsztyna, w dziedzinie ujawniania dzikich śmieciowisk. Tylko, na Boga po co jej jeżdzić aż do Elbląga? Polecam jej spacer u siebie brzegami jeziora Krzywego, gdzie leżą całe worki śmieci, gruzu budowlanego lub zużytych części samochodowych wywożone przez jej ziomków, bo przecież taniej podrzucić do lasu jak zapłacić za wywóz... Takie miejsca znajdzie w lesie w Łupsztychu, na Dajtkach, Pieczewie i w okolicach szpitala chorób płucnych i wielu innych miejscach stolicy województwa w regionie Zielonych Płuc Polski. A i w samym mieście poczynając od okolicy dworca gł. aż po centrum i Stare Miasto znajdzie pani sporo syfu, zalegającego miejskie trawniki, ulice i podwórka. Podobno łatwiej znależć zdzbło w oku blizniego, jak belkę we własnym...
a ten olsztyn to co reprezentuje,nie znam tej miejscowosci ale za ladne to miasto nie jest-kolega kiedys jak jechal do mragowa mowil ze wichurka straszna.