Dobre posunięcie,jednak zwiększyć długość płotków. Na ulicy Płk.Dąbka też zlikwidowano przejście i w końcu ludzie się nauczyli gdzie należy przechodzić.Jakoś teraz nikt nie mówi ,że jest żle.Trzeba się przyzwyczaić i już!!! Bezpieczeństwo ważniejsze niż fanaberie garstki ludzi !!!
Mów za siebie, "Urszula", na Dąbka, przy rynku, ludzie zawsze będą odczuwać brak pasów. A swoją drogą po tym jak traktujesz ludzi, nietrudno się domyślić kim naprawdę jesteś. Z góry, nakazem potraktować ludziska i basta. Skąd my to znamy?
Do "anonim" ,nie wdaję się w polemikę , ale może inaczej nie można niż nakazem bo inaczej nie rozumieją ??? Ale przecież ludzie to istoty rozumne ,chociaż może sądzisz,że jest inaczej ?
Jak tam zrobicie przejście, to się zrobi bezpieczniej, bo ludzie nie będą przechodzić jak im się podoba, tylko będą przechodzić w wyznaczonym miejscu i kierowcy będą mogli przewidzieć ich zachowanie. Poza tym, od tylu lat to przejście istniało i kierowcy nie narzekali na to, to i teraz nie będą narzekać jeśli to przejście wróci. I jeszcze jedno: sklepikarze z "manhatanu" powinni skierować petycję do miasta o utworzenie (bądź raczej odtworzenie) tego przejścia, tak jak t zrobili sklepikarze przy świecie dziecka z parkingiem. Skoro oni mogli wywalczyć parking dla klientów (i to była specjalnie zmiana w projekcie z tego powodu! ), to i tutaj sklepikarze też mają szansę na to, tym bardziej, że koszta odtworzenia przejścia nie będą wysokie.
miasto olewa przechodniów to trzeba zablokować wyjazd z UM w godzinach wyjazdu pracowników do tego jeszcze należy zablokować przejście na pocztowej i te na spornej ulicy . kto za kciuk w górę
do któregos przedmówcy masz racje garstka ludzi nie moze decydowac o losach tysiecy ludzi , fajnie zapier**** sie w ogrzanym aucie kiedy przechodnie i starsi i mlodsi staja na pasach . Zadamy pasów i tyle ma byc jak nie to zobaczycie . Policja nie moze ukarac nie moze ukarac za przechodzenie w miesjcu ponad 100 m od pasów wiec pa drogówka
Wilk bądź człowiekiem a nie wilkiem, daj ludziom przejście, co ci szkodzi, że jakiś emeryt o lasce nie będzie zasuwał bez sensu, no co ci człowieku szkodzi?
dzisiaj na Hetmańskiej gdy szedłem, jedna starsza pani o kulach zapytała mnie " czy Warmińska" jest czynna? dla tej kobiety przejście od banku Milenium od tego miejsca była wyzwaniem, zamiast iśc i spradzić sama wolała zapytać, jak jakis kretyn mówi mi dzisiaj ,że przejście trochę metrów to jest pikus, samo zdrowie to się zastanawiam, to życze mu aby BÓG go nie doświadczyL i pokaze mu co to znaczy przy chorych nogach przejść kilka merów , Elbląg sie starzeje, nie ma na to rady, likwidowanie przejść dla pieszych to niesłychana głupota, jacys ludzie któregos dnia nie wyjdą z domu bo bedzie dla nich za daleko,
Zgoda z przedmówcą: Elbląg się starzeje, dlatego należy robić wszystko, żeby ulice były wygodniejsze dla pieszych (czyli ludzi, którzy wolą dłużej zachować sprawność a nie tylko woził tyłki samochodem). Swoją drogą - jeśli się nie mylę, to przy czołgu - w połowie Al. Armii Krajowej - powstała zatoczka autobusowa. Czy entuzjaści barierek NAPRAWDĘ uważają, że najlepsze dojście na ten przystanek od strony Parku Planty będzie poprzez przejścia na krańcach Al Armii Krajowej??? To zupełnie nieśmieszny żart i dalsze zniechęcanie mieszkańców do korzystania z transportu publicznego.
Dobre posunięcie,jednak zwiększyć długość płotków. Na ulicy Płk.Dąbka też zlikwidowano przejście i w końcu ludzie się nauczyli gdzie należy przechodzić.Jakoś teraz nikt nie mówi ,że jest żle.Trzeba się przyzwyczaić i już!!! Bezpieczeństwo ważniejsze niż fanaberie garstki ludzi !!!
Nie barierek więcej tylko przejście dla pieszych i po kłopocie.
Mów za siebie, "Urszula", na Dąbka, przy rynku, ludzie zawsze będą odczuwać brak pasów. A swoją drogą po tym jak traktujesz ludzi, nietrudno się domyślić kim naprawdę jesteś. Z góry, nakazem potraktować ludziska i basta. Skąd my to znamy?
Do "anonim" ,nie wdaję się w polemikę , ale może inaczej nie można niż nakazem bo inaczej nie rozumieją ??? Ale przecież ludzie to istoty rozumne ,chociaż może sądzisz,że jest inaczej ?
Jak tam zrobicie przejście, to się zrobi bezpieczniej, bo ludzie nie będą przechodzić jak im się podoba, tylko będą przechodzić w wyznaczonym miejscu i kierowcy będą mogli przewidzieć ich zachowanie. Poza tym, od tylu lat to przejście istniało i kierowcy nie narzekali na to, to i teraz nie będą narzekać jeśli to przejście wróci. I jeszcze jedno: sklepikarze z "manhatanu" powinni skierować petycję do miasta o utworzenie (bądź raczej odtworzenie) tego przejścia, tak jak t zrobili sklepikarze przy świecie dziecka z parkingiem. Skoro oni mogli wywalczyć parking dla klientów (i to była specjalnie zmiana w projekcie z tego powodu! ), to i tutaj sklepikarze też mają szansę na to, tym bardziej, że koszta odtworzenia przejścia nie będą wysokie.
miasto olewa przechodniów to trzeba zablokować wyjazd z UM w godzinach wyjazdu pracowników do tego jeszcze należy zablokować przejście na pocztowej i te na spornej ulicy . kto za kciuk w górę
do któregos przedmówcy masz racje garstka ludzi nie moze decydowac o losach tysiecy ludzi , fajnie zapier**** sie w ogrzanym aucie kiedy przechodnie i starsi i mlodsi staja na pasach . Zadamy pasów i tyle ma byc jak nie to zobaczycie . Policja nie moze ukarac nie moze ukarac za przechodzenie w miesjcu ponad 100 m od pasów wiec pa drogówka
Wilk bądź człowiekiem a nie wilkiem, daj ludziom przejście, co ci szkodzi, że jakiś emeryt o lasce nie będzie zasuwał bez sensu, no co ci człowieku szkodzi?
dzisiaj na Hetmańskiej gdy szedłem, jedna starsza pani o kulach zapytała mnie " czy Warmińska" jest czynna? dla tej kobiety przejście od banku Milenium od tego miejsca była wyzwaniem, zamiast iśc i spradzić sama wolała zapytać, jak jakis kretyn mówi mi dzisiaj ,że przejście trochę metrów to jest pikus, samo zdrowie to się zastanawiam, to życze mu aby BÓG go nie doświadczyL i pokaze mu co to znaczy przy chorych nogach przejść kilka merów , Elbląg sie starzeje, nie ma na to rady, likwidowanie przejść dla pieszych to niesłychana głupota, jacys ludzie któregos dnia nie wyjdą z domu bo bedzie dla nich za daleko,
Zgoda z przedmówcą: Elbląg się starzeje, dlatego należy robić wszystko, żeby ulice były wygodniejsze dla pieszych (czyli ludzi, którzy wolą dłużej zachować sprawność a nie tylko woził tyłki samochodem). Swoją drogą - jeśli się nie mylę, to przy czołgu - w połowie Al. Armii Krajowej - powstała zatoczka autobusowa. Czy entuzjaści barierek NAPRAWDĘ uważają, że najlepsze dojście na ten przystanek od strony Parku Planty będzie poprzez przejścia na krańcach Al Armii Krajowej??? To zupełnie nieśmieszny żart i dalsze zniechęcanie mieszkańców do korzystania z transportu publicznego.