Po co mieszkańcy mają dzwonić, od czego są miejscy urzędnicy niech ruszą du-y z za biurek i sprawdzą jak sprząta firma której za to płacą. Ale po co lepiej kawkę sobie wypić, poplotkować i płacić nie wiadomo za co, ze swoich nie płacą to co im zależy.W Elblągu coraz większy syf na mieście. Za prezydentury Pana Słoniny tego nie było, Elbląg miał opinię jednego z czyściejszych miast a dzisiaj.
bo tak właśnie sprząta SKANSKA !!! im wszystko wolno, tylko wystawiają faktury a zero sprzatania i zimą odśnieżania zimą czekają aż wyjdzie słonce się rozstopi śnieg, no ale cóż skoro pani Anka W. a rodzinę w UM, sama się chwli że maja grubo w urzeziE!!!!!!!!!!!!
autor artykułu "zmiksował" departamenty - drogami zajmuje się departament rozwoju, INWESTYCJI (nie innowacji) i dróg a innowacjami zajmują się urzędowi informatycy (dep. innowacji i informatyki) :P
a co do mirabelek to chyba już naprawdę nie macie o czym pisać...sensacja na miarę elbląskich afer kto zajmie się spadającymi śliwkami?! litości proszę piszcie o poważnych sprawach!
W czym problem? Przetworzyć na śliwowicę, bądz inna rakiję i niech się chociaż trochę głowy cieszą. Specjalistów od tego jest ci u nas dostatek. Na zdrowie!
JUŻ kopią mierzeje , uważaj by tobie nie dokokali Baranie .
Po co mieszkańcy mają dzwonić, od czego są miejscy urzędnicy niech ruszą du-y z za biurek i sprawdzą jak sprząta firma której za to płacą. Ale po co lepiej kawkę sobie wypić, poplotkować i płacić nie wiadomo za co, ze swoich nie płacą to co im zależy.W Elblągu coraz większy syf na mieście. Za prezydentury Pana Słoniny tego nie było, Elbląg miał opinię jednego z czyściejszych miast a dzisiaj.
bo tak właśnie sprząta SKANSKA !!! im wszystko wolno, tylko wystawiają faktury a zero sprzatania i zimą odśnieżania zimą czekają aż wyjdzie słonce się rozstopi śnieg, no ale cóż skoro pani Anka W. a rodzinę w UM, sama się chwli że maja grubo w urzeziE!!!!!!!!!!!!
autor artykułu "zmiksował" departamenty - drogami zajmuje się departament rozwoju, INWESTYCJI (nie innowacji) i dróg a innowacjami zajmują się urzędowi informatycy (dep. innowacji i informatyki) :P
a co do mirabelek to chyba już naprawdę nie macie o czym pisać...sensacja na miarę elbląskich afer kto zajmie się spadającymi śliwkami?! litości proszę piszcie o poważnych sprawach!
W czym problem? Przetworzyć na śliwowicę, bądz inna rakiję i niech się chociaż trochę głowy cieszą. Specjalistów od tego jest ci u nas dostatek. Na zdrowie!