Są przykłady pozytywne województw w Polsce, gdzie dwa równorzędne ośrodki "ponadlokalne" jakoś potrafiły "dogadać się" i podzieliły władzą wojewódzką z dobrym skutkiem (Bydgoszcz-Toruń i Gorzów -Zielona Góra); na tym tle negatywne skutki oddziaływania Olsztyna na rozwój Elbląga aż biją w oczy (a ostatnio np. Olsztyn za 412mln pln funduje sobie 15 najnowszych "tramino" Solarisa i 8.5km trasy tramwajowej, nie mówiąc o rozwoju tras komunikacyjnych w tym mieście, a Elbląga nie stać na dokończenie kilku krótkich odcinków, itp. itd.); sprawę bym stawiał tak: albo Olsztyn DZIELI SIĘ WŁADZĄ wojewódzką (jak przykłady powyżej), albo Elbląg do Pomorza, bo gorzej nam na pewno nie będzie -- zaś skutki dla słabego województwa wtedy mogą być takie, że Olsztyn też straci województwo na rzecz Białegostoku
Cwaniactwo bije z pomyślunku pana Wilka. Ja /pan Wilk/ jestem za przyłączeniem Elbląga do Pomorza, to głosuj na mnie i za zmianą granic województw. Chytre - lisie - posunięcie. A tak na serio, to panie Wilk zajmij się wreszcie obiecankami, które tak chętnie składałeś.
Albo do Pomorza albo secesja. W EU sa mniejsze kraje niz Powiat Elblaski..i dobrze sobie radza. My sobie sami zorganizujemy unijne fundusze na rozwoj. Nie potrzba nam pomcy wojewody krecacego kase na termy.
Ludzie tu głupi, wybierają najgorsze dziadostwo, moralnie podejrzane, bez kręgosłupa, sprzedajne partyjniactwo: Kurski, Krasulski, Gelert, Dziewałtowski, Pękalski. Zmiana przynależności administracyjnej nic nie da, jak ludzie nie zmądrzeją.
Mamy bardzo dobre połączenie z Gdańskiem. Więcej elblążan pracuje w Gdańsku niż w Olsztynie, więcej elblążan studiuje w Gdańsku niż w Olsztynie, częściej jeździmy na zakupy do Gdańska niż do Olszyna itp. Zdecydowanie bliżej (i to nie tylko w kilometrach) nam do Gdańska niż Olsztyna. Nawet jakby udało nam się przyłączyć do Gdańska to na pewno nie będzie gorzej niż jest obecnie. Z Olsztynem tak naprawdę bardzo mało nas łączy.
Od czasu, gdy Elbląg został wciśnięty na siłę do Warmińskiego wbrew woli mieszkańców:
- zabrano nam SKM
- zabrano nam dyspozytornie, urząd marszałkowski
- zazdrośnie blokuje się budowę centrów handlowych typu Rapsodia czy do niedawna CH Ogrody
- zlikwidowano nadzalewowkę oraz bezpośredni pociąg do Obwodu Kaliningardzkiego
- i wiele innych...
Tak, odłączenie się od tego województwa jest logiczne...
Są przykłady pozytywne województw w Polsce, gdzie dwa równorzędne ośrodki "ponadlokalne" jakoś potrafiły "dogadać się" i podzieliły władzą wojewódzką z dobrym skutkiem (Bydgoszcz-Toruń i Gorzów -Zielona Góra); na tym tle negatywne skutki oddziaływania Olsztyna na rozwój Elbląga aż biją w oczy (a ostatnio np. Olsztyn za 412mln pln funduje sobie 15 najnowszych "tramino" Solarisa i 8.5km trasy tramwajowej, nie mówiąc o rozwoju tras komunikacyjnych w tym mieście, a Elbląga nie stać na dokończenie kilku krótkich odcinków, itp. itd.); sprawę bym stawiał tak: albo Olsztyn DZIELI SIĘ WŁADZĄ wojewódzką (jak przykłady powyżej), albo Elbląg do Pomorza, bo gorzej nam na pewno nie będzie -- zaś skutki dla słabego województwa wtedy mogą być takie, że Olsztyn też straci województwo na rzecz Białegostoku
Cwaniactwo bije z pomyślunku pana Wilka. Ja /pan Wilk/ jestem za przyłączeniem Elbląga do Pomorza, to głosuj na mnie i za zmianą granic województw. Chytre - lisie - posunięcie. A tak na serio, to panie Wilk zajmij się wreszcie obiecankami, które tak chętnie składałeś.
olsztyn nigdy nie pozwoli by dojna krowa Elbląg odeszła do Pomorza.
Wilk to zwierze stadne , lecz mało inteligentne. (za wikipedia.pl
"region nie może bowiem istnieć mając tylko jedno duże miasto" a Opolskie to jak wygląda obecnie???
DEB.ile-skorzystajcie z kurtyny wodnej-jutro na Zawadzie
Albo do Pomorza albo secesja. W EU sa mniejsze kraje niz Powiat Elblaski..i dobrze sobie radza. My sobie sami zorganizujemy unijne fundusze na rozwoj. Nie potrzba nam pomcy wojewody krecacego kase na termy.
Ludzie tu głupi, wybierają najgorsze dziadostwo, moralnie podejrzane, bez kręgosłupa, sprzedajne partyjniactwo: Kurski, Krasulski, Gelert, Dziewałtowski, Pękalski. Zmiana przynależności administracyjnej nic nie da, jak ludzie nie zmądrzeją.
Mamy bardzo dobre połączenie z Gdańskiem. Więcej elblążan pracuje w Gdańsku niż w Olsztynie, więcej elblążan studiuje w Gdańsku niż w Olsztynie, częściej jeździmy na zakupy do Gdańska niż do Olszyna itp. Zdecydowanie bliżej (i to nie tylko w kilometrach) nam do Gdańska niż Olsztyna. Nawet jakby udało nam się przyłączyć do Gdańska to na pewno nie będzie gorzej niż jest obecnie. Z Olsztynem tak naprawdę bardzo mało nas łączy.
Od czasu, gdy Elbląg został wciśnięty na siłę do Warmińskiego wbrew woli mieszkańców: - zabrano nam SKM - zabrano nam dyspozytornie, urząd marszałkowski - zazdrośnie blokuje się budowę centrów handlowych typu Rapsodia czy do niedawna CH Ogrody - zlikwidowano nadzalewowkę oraz bezpośredni pociąg do Obwodu Kaliningardzkiego - i wiele innych... Tak, odłączenie się od tego województwa jest logiczne...