Niedziela, 24.11.2024, Imieniny: Flora, Jan, Roman
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Grudzień to miesiąc wyjątkowy, świąteczny, miesiąc w którym obdarowujemy najbliższych prezentami. Już 7 grudnia 2024 roku o... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Pan Edward powołał się również na artykuł 64 Konstytucji RP stanowiący, iż: Każdy ma prawo do własności, innych praw majątkowych oraz prawo dziedziczenia. Własność, inne prawa majątkowe oraz prawo dziedziczenia podlegają równej dla wszystkich ochronie prawnej. oraz art. 410 Kodeksu Cywilnego: Świadczenie jest nienależne, jeżeli (...) podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty. W przypadku ubezpieczeń społecznych, świadczenie na rzecz ZUS (składki) płacone jest w określonym celu, jakim jest uzyskanie emerytury. W odniesieniu do Pana Edwarda cel świadczenia (emerytura) nie został osiągnięty. Zatem świadczenie w postaci zapłaconych składek ZUS można uznać za nienależne. W takim przypadku podmiot uzyskujący nienależną korzyść (ZUS) powinien ją zwrócić.
Pan Edward wziął do ręki kalkulator i wyliczył, iż aktualna wartość składek odprowadzonych za niego w ciągu 16 lat, wyniosła aż 200 tys. zł plus odsetki. Skoro zaś ZUS stoi na stanowisku, iż emerytura w tym przypadku się Panu Edwardowi nie należy, to również zapłacone na rzecz ZUS składki musiały być nienależne. W związku z tym, Pan Edward zażądał wypłaty nienależnie wpłaconych składek z w kwocie 200 tys. zł powiększonych o odsetki. Jak można się domyślać, ZUS odmówił wypłaty pieniędzy, a sądy pierwszej i drugiej instancji potwierdziły stanowisko ZUS. Pan Edward wniósł jednak kasację do Sądu Najwyższego. Sąd Najwyższy w swoim wyroku (sygn. V CSK 63/12, zob. zus.pox.pl/zus/skladki-zus-nie-sa-wlasnoscia-obywateli.htm) oddalił skargę, twierdząc m.in., iż:
Tempo 30 jest ok, ale trzeba wiedzieć gdzie , na pewno nie na glownych przelotowych ulicach miasta, ktore i bez rowezystow są korkowane, jechalem ostatni rowerem z Ogolnej na dworzec , jazda sciezkami rowerowymi to niewyobrazalna mitręga, sa absolutnie do niczego, piesi nie zwracają na nie uwagi, trzeba bardzo uwazac, do tego mnóstwo drog przecina sciezki, swiatła i te remonty, wyglada to wszystko beznadziejnie, tak jakby nie bylo oficera rowerowego w miescie
Składki na ubezpieczenie emerytalne (...) nie są prywatną własnością, a przepisy o ochronie własności nie mają zastosowania, bowiem wpłacone fundusze nie stanowią własności powoda.
Tak się składa że jak większość rowerzystów posiadam min 1 samochód. Pisanie o tym że to kierowcy płacą podatki jest nieuzasadnione ponieważ jako rowerzysta również jestem uprawniony do używania wielu rowerów nie tylko na drogach. Czy chodniki i pobocza są finansowane z pieniędzy prywatnych? Więc panie "kierowco" jestem wielokrotnie uprawniony do korzystania z jezdni i proszę nie wypominać mi jazdy po drodze publicznej! Nie będę zajmował 3 pasów na jezdni bo tyle mam samochodów a zajmę tylko pół pasa! Oczywiście jestem za budową wydzielonego pasa dla rowerzystów, ponieważ daje to poczucie bezpieczeństwa i zaprasza do jazdy rowerem. Jeśli więcej osób będzie jeździło rowerami to ruch samochodu spadnie i nikt nikomu nie będzie utrudniał ruchu. Czy w Niemczech rowerzyści utrudniają ruch samoch
Uspokojenia niech zaznają ci, którzy chcą wprowadzać Tempo 30. Łącznie z tym gościem, co go zwą oficerem rowerowym. Swoją drogą nazwa kabotyńska. A jeśli chodzi o ulice w dużych miastach, to służą one do sprawnego przemieszczania się jego mieszkańców i służb miejskich. Nie są od spacerowania i urządzania sobie wycieczek rowerowych. Do tego celu są lepsze tereny, te podmiejskie.
do SONGO: gdzie ty masz w elblagu drogi dla rowerow? mowisz o tych chodnikach? jak ktos jedzie na szosowce to nie bedzie skakal po tych kraweznikach i chodnikach tylko jedzie sobie po jezdni bo jest tam rowno. A ty nie badz taki chojrak bo zdenerwujesz jakiegos rowerzyste to ci pompka uzebienie powybija albo rzuci ci w ryj pelnymi bidonami i taki bedzie tego final. Jezdza po jezdni bo brak drog rowerowych. Oficer rowerowy sieje propagande sukcesu! Jakies kontrapasy do nikad, spowanianie samochodow i stojaki rowerowe to jego dokonania. Drog roweerowych brak! a te ktore powstaja na nowych ulicach sa budowane dalej z kostki czyli nadal sa robione zle! precz z tym oficerem! on jest nieudolny i niepotrzebny miastu!
Czy departament dróg kontroluje przeprowadzanie prac w remontowanych odcinkach Robotniczej, 12 lutego, Pocztowej, ja zauważyłem tam pewną ciekawą metodę pracy przy budowie drogi. Otóż w czasie budowy ww dróg drogowcy z eurovi wykonują ciekawy eksperyment , pomijają położenie warstwy wiązanej cementem i od razy na piasek wylewają asfalt , Metoda bardzo ciekawa zapewne wpłynie na obniżenie kosztów jednak wpłynie również na trwałość wykonanej nawierzchni sądzę ze na jesienni rozpoczną sie masowe zapadania dróg i chodników . Jezeli ktoś nie wierzy to zapraszam do spaceru np ul Pocztową i do przyjrzenia się warstwą tych dróg i chodnika w rejonie przystanków na placu słowianskim. Nawet na cmentarzu kładąc polbruk wykonuje sie podsypke cementową ale na chodniku w centrum miasta chyba nie warto
Mam pytanie DLACZEGO rusza od 3 czerwca TYLKO linia 1 i 3 tramwajowa a linia 2 i 4 do likwidacji.To pokazuje strona ZKM .
"oficer rowerowy" - w tym mieście jest zupełnie zbędny (stanowisko od "spraw niepotrzebnych" - takie sobie niezobowiązujące "bimbanie" o ***ołach a kasa leci). Do budowy infrastruktury rowerowej nikt taki nie jest potrzebny. A jeśli chodzi o 30km/h - to może kupmy sobie po traktorze bo ja szybciej na rowerze jeżdżę ..... to pomysł ludzi którzy nic nie robią i mają sporo czasu na rekreacyjną jazdę samochodem po mieście. Normalni i zapracowani ludzie muszą się przemieszczać szybciej. A gdzie ta pseudo ekologia .... kiedy wszystkie samochody będą piłowane na 2 biegu.... brak mi słów na te idiotyzmy.....