Przykro żyć w mieście gdzie jest 24 tys. ograniczonych ludzi... Dlatego tu nigdy nie będzie dobrze. A wy popaprańcy obudzicie się jeszcze z ręką w nocniku. Wybory w wakacje, do urn pójdą mohery i wybiorą wam prezydenta palikotowca, pis-uarowca albo innego oszołoma od samolotowych mistyfikacji. Do wszystkich co mogą - uciekajcie z tego miasta, tu juz będzie tylko gorzej. A podziekowac za to możemy bandzie referendalnej i niestety sami sobie...
No dobrze. Stało się, Prezydent i Rada zostali odwołania. Ale teraz mamy pytanie. Co dalej ? Czy to nam zwiększy ilość miejsc pracy ? Czy to nam przywoła nowych inwestorów ? Czy to poprawi warunki bytowe mieszkańców ? Czy to od razu zmieni nasze miasto w krainę mlekiem i miodem płynącą ? Niestety NIE. Właśnie zaczyna się wiosna, ale dla Elbląga niestety to już będzie jesień. Komisarz który będzie zarządzał miastem zamiast prezydenta i rady miejskiej będzie musiał mieć się na baczności, żeby nie podpaść wszystkim roszczeniowcom. Te 90 dni wystarczy w zupełności żeby nasze miasto spadło całkiem na dno. Będąc inwestorem bym się nie pchał do miasta które jest niestabilne. I własnie taki sygnał wysłaliśmy wczoraj w świat. Skorzysta na tym na pewno Pasłęk, Braniewo, Malbork ale nie ELBLĄG.
Inwestycje w miasto, budowanie wizerunku na zewnątrz to nie kupno bułek w sklepie. To musi trwać latami. O Elblągu zaczynało być słychać. Niestety ludzie dążący do władzy wszystko zniweczyli. Ja nie twierdzę że wszystko było cacy, ale referendum po 2,5 letniej kadencji to nie jest sposób na naprawianie miasta. Jeśli coś było nie tak ( sprawa vice Lewandowskiego) to od tego jest CBA, CBŚ i jak coś znajdą, to zamkną. Odwołując prezydenta w taki sposób, z tak chamską i ordynarną oprawą ,dajemy wyraźny sygnał,że nikt nie będzie mógł spokojnie miastem zarządzać, bo czasami my mieszkańcy będziemy musieli się trochę wysilić i ponieść koszt reform i napraw, ale czy wtedy damy radę ? A może po prostu kolejna grupa referendalna zwoła swój lud i odwoła władzę, byle tylko nie ponosić żadnych kosztów ?
anonim, jesteś w błędzie, nie muszę lecieć w tanecznym kroku do PUP, jestem spokojny o swoje stanowisko, które nie jest w żaden sposób związane z UM ani z podległymi jednostkami.Nawet nie pracuję w Elblągu, więc zamknij swoja jadaczkę jak nie masz nic sensownego do powiedzenia. Mam w Elblągu swój dom, rodzinę dzieci, i zależy mi na tym, żeby one tu zostały. Ale widząc takich baranów jak Ty, którzy tylko jadem sączą to się zastanawiam, co z tym miastem będzie i czy będzie sens nakłaniać je żeby tutaj zostały. Na szczęście o pracę nie będą musiały się martwić. Natomiast wielu bezrobotnych mieszkańców będzie miało problem. Bo nie szybko jakiś inwestor tutaj zawita, dając Wam miejsca pracy. Teraz tylko czekać jak Ogrody się wycofają z powiększania sklepu i będzie gwóźdź do trumny Elbląg.
A mi jest szkoda p.prezydenta i rady miasta . Skłamałbym gdybym powiedział , że wszystkich . Nie wszystkich . Nie szkoda mi p.Wilka i p. Nowaka i im podobnych . Szkoda mi też czasu bezpowrotnie zmarnowanego w wyniku referendum . Tylko czasu , bo kolejne miesiące do wyborów to czas zmarnowany . Ale jest i dobra wiadomość , bo referendum unaoczniło skalę zjawiska jakim jest niezadowolenie . Usystematyzowało zjawisko liczbowo . A , to jest cenna wskazówka na przyszłość . Już wiadomo jest , że w mieście jest 23 tys. ludzi niezadowolonych . Z czego ? Z wszystkiego . Teraz należy oczekiwać , że pojawią się czarodzieje i to nie byle jacy . Być może czeka nas widowisko nieliche i jedyne w swoim rodzaju . Bo poprzedni czarodzieje słabiutcy jacyś byli . A jacy będą nowi ? To czas pokaże !
to dlatego czyzak uciekl z UM, wiedzial ze statek tonie. A gdzie sie podzial teraz ten POlitolog ktory twierdzil ze referendum bedzie niewazne? gdzie ten wyborca swiadomy i reszta POplecznikow tuska?
na demokrację nie można się obrażać, teraz czekamy na kandydatów na Prezydenta który będzie urzędował od 14.07.2013. do końca października 2014r., pytanie czy ktoś się odważy na tak krótki okres rządzenia kiedy w zasadzie nic samodzielnie nie będzie w stanie zrobić - zostanie kontynuacja decyzji odchodzących władz i decyzji komisarza. i przed nami festyn obietnic kandydatów na radnych...chociaż tu pewnie 90% nazwisk wróci do rady po przyśpieszonych wyborach
ale co sie nachapali to ich
Przykro żyć w mieście gdzie jest 24 tys. ograniczonych ludzi... Dlatego tu nigdy nie będzie dobrze. A wy popaprańcy obudzicie się jeszcze z ręką w nocniku. Wybory w wakacje, do urn pójdą mohery i wybiorą wam prezydenta palikotowca, pis-uarowca albo innego oszołoma od samolotowych mistyfikacji. Do wszystkich co mogą - uciekajcie z tego miasta, tu juz będzie tylko gorzej. A podziekowac za to możemy bandzie referendalnej i niestety sami sobie...
No dobrze. Stało się, Prezydent i Rada zostali odwołania. Ale teraz mamy pytanie. Co dalej ? Czy to nam zwiększy ilość miejsc pracy ? Czy to nam przywoła nowych inwestorów ? Czy to poprawi warunki bytowe mieszkańców ? Czy to od razu zmieni nasze miasto w krainę mlekiem i miodem płynącą ? Niestety NIE. Właśnie zaczyna się wiosna, ale dla Elbląga niestety to już będzie jesień. Komisarz który będzie zarządzał miastem zamiast prezydenta i rady miejskiej będzie musiał mieć się na baczności, żeby nie podpaść wszystkim roszczeniowcom. Te 90 dni wystarczy w zupełności żeby nasze miasto spadło całkiem na dno. Będąc inwestorem bym się nie pchał do miasta które jest niestabilne. I własnie taki sygnał wysłaliśmy wczoraj w świat. Skorzysta na tym na pewno Pasłęk, Braniewo, Malbork ale nie ELBLĄG.
Inwestycje w miasto, budowanie wizerunku na zewnątrz to nie kupno bułek w sklepie. To musi trwać latami. O Elblągu zaczynało być słychać. Niestety ludzie dążący do władzy wszystko zniweczyli. Ja nie twierdzę że wszystko było cacy, ale referendum po 2,5 letniej kadencji to nie jest sposób na naprawianie miasta. Jeśli coś było nie tak ( sprawa vice Lewandowskiego) to od tego jest CBA, CBŚ i jak coś znajdą, to zamkną. Odwołując prezydenta w taki sposób, z tak chamską i ordynarną oprawą ,dajemy wyraźny sygnał,że nikt nie będzie mógł spokojnie miastem zarządzać, bo czasami my mieszkańcy będziemy musieli się trochę wysilić i ponieść koszt reform i napraw, ale czy wtedy damy radę ? A może po prostu kolejna grupa referendalna zwoła swój lud i odwoła władzę, byle tylko nie ponosić żadnych kosztów ?
Mar-Mar ale dostałes sraczki...wczesniej pewnie pisałes o optymizmie, wiec usmiechnij sie i w tanecznym kroku lec do PUPu.
Ciekawe u kogo w du..sku schowa się "Wciśnięty aż po żółtą piętę"?
anonim, jesteś w błędzie, nie muszę lecieć w tanecznym kroku do PUP, jestem spokojny o swoje stanowisko, które nie jest w żaden sposób związane z UM ani z podległymi jednostkami.Nawet nie pracuję w Elblągu, więc zamknij swoja jadaczkę jak nie masz nic sensownego do powiedzenia. Mam w Elblągu swój dom, rodzinę dzieci, i zależy mi na tym, żeby one tu zostały. Ale widząc takich baranów jak Ty, którzy tylko jadem sączą to się zastanawiam, co z tym miastem będzie i czy będzie sens nakłaniać je żeby tutaj zostały. Na szczęście o pracę nie będą musiały się martwić. Natomiast wielu bezrobotnych mieszkańców będzie miało problem. Bo nie szybko jakiś inwestor tutaj zawita, dając Wam miejsca pracy. Teraz tylko czekać jak Ogrody się wycofają z powiększania sklepu i będzie gwóźdź do trumny Elbląg.
A mi jest szkoda p.prezydenta i rady miasta . Skłamałbym gdybym powiedział , że wszystkich . Nie wszystkich . Nie szkoda mi p.Wilka i p. Nowaka i im podobnych . Szkoda mi też czasu bezpowrotnie zmarnowanego w wyniku referendum . Tylko czasu , bo kolejne miesiące do wyborów to czas zmarnowany . Ale jest i dobra wiadomość , bo referendum unaoczniło skalę zjawiska jakim jest niezadowolenie . Usystematyzowało zjawisko liczbowo . A , to jest cenna wskazówka na przyszłość . Już wiadomo jest , że w mieście jest 23 tys. ludzi niezadowolonych . Z czego ? Z wszystkiego . Teraz należy oczekiwać , że pojawią się czarodzieje i to nie byle jacy . Być może czeka nas widowisko nieliche i jedyne w swoim rodzaju . Bo poprzedni czarodzieje słabiutcy jacyś byli . A jacy będą nowi ? To czas pokaże !
to dlatego czyzak uciekl z UM, wiedzial ze statek tonie. A gdzie sie podzial teraz ten POlitolog ktory twierdzil ze referendum bedzie niewazne? gdzie ten wyborca swiadomy i reszta POplecznikow tuska?
na demokrację nie można się obrażać, teraz czekamy na kandydatów na Prezydenta który będzie urzędował od 14.07.2013. do końca października 2014r., pytanie czy ktoś się odważy na tak krótki okres rządzenia kiedy w zasadzie nic samodzielnie nie będzie w stanie zrobić - zostanie kontynuacja decyzji odchodzących władz i decyzji komisarza. i przed nami festyn obietnic kandydatów na radnych...chociaż tu pewnie 90% nazwisk wróci do rady po przyśpieszonych wyborach