Ja chodziłam tam do szkoły przez 9 lat. Skończyłam podstawówkę jak i gimnazjum. Bardzo dobrze wspominam tamte lata. Chyba bym nie mogła chodzić do innej szkoły niż ta. No nie powiem, trochę szkoła była patologiczna na początku ale z wiekiem czasu już było bardzo dobrze. :) To jedyna szkoła która motywuje Cię do sportu, bo wiedzą, że możesz coś osiągnąć i bardzo dużo zyskać. Sama trenowałam przez kilka dobrych lat i jestem dumna, że mi pomagali i motywowali do wali jak i do wielkich osiągnięć. Pozdrawiam tych którzy chodzili do PS3 jak i do Gimnazium 5!! :)
Ja tez chodziłam do tej szkoły w latach 1959 -1967 .Byłam pierwszym rocznikiem, który chodził do szkoły osiem klas. Pierwszym dyrektorem tej szkoły był P.Szawłowski, który mieszkał przy ulicy Kościuszki 23 m4, był naszym sąsiadem z I pietra.
Potem gdy kończyłam szkołę Dyrektorem był śp.Edmund Marczak. Mieliśmy wielu wspaniałych nauczycieli Pan Dynia, Pani Folusiewicz od rosyjskiego, Pani Olejniczak od polskiego , Mancewicz od sportu, do tej pory zostały wspomnienia z tej cudownej szkoły.
Dziś mam 60 lat i z wielką ciekawością czekam na odnowiony budynek.
Ja chodziłam tam do szkoły przez 9 lat. Skończyłam podstawówkę jak i gimnazjum. Bardzo dobrze wspominam tamte lata. Chyba bym nie mogła chodzić do innej szkoły niż ta. No nie powiem, trochę szkoła była patologiczna na początku ale z wiekiem czasu już było bardzo dobrze. :) To jedyna szkoła która motywuje Cię do sportu, bo wiedzą, że możesz coś osiągnąć i bardzo dużo zyskać. Sama trenowałam przez kilka dobrych lat i jestem dumna, że mi pomagali i motywowali do wali jak i do wielkich osiągnięć. Pozdrawiam tych którzy chodzili do PS3 jak i do Gimnazium 5!! :)
Ja tez chodziłam do tej szkoły w latach 1959 -1967 .Byłam pierwszym rocznikiem, który chodził do szkoły osiem klas. Pierwszym dyrektorem tej szkoły był P.Szawłowski, który mieszkał przy ulicy Kościuszki 23 m4, był naszym sąsiadem z I pietra. Potem gdy kończyłam szkołę Dyrektorem był śp.Edmund Marczak. Mieliśmy wielu wspaniałych nauczycieli Pan Dynia, Pani Folusiewicz od rosyjskiego, Pani Olejniczak od polskiego , Mancewicz od sportu, do tej pory zostały wspomnienia z tej cudownej szkoły. Dziś mam 60 lat i z wielką ciekawością czekam na odnowiony budynek.