bande można zrobić ze śniegu (jak miałem naście lat to tak robiliśmy) Woda droga jest to fakt ale o cenie decyduje UM i RM więc może zamiast wycieczek dubajowo-chińskich i innych niech UM zapłaci za wode
dzieciaki pewnie znajdą sobie ślizgawki na zamarzniętych basenach p/pożarowych lub gdzie indziej , dyrektorzy szkół potrafią wytłumaczyć wszystko tak , zeby za nic nie odpowiadać , i to nie tylko dotyczy sprawy lodowisk . W ferie nauczyciel jest do dyspozycji dyrektora a nie na wolnym , skoro mogą mieć w tym czasie radę to mogą mieć też dyżury i raz na dwa tygodnie ferii popilnowac dzieci .Jak zrobić lodowisko na boisku szkolnym mogą zapytac emerytowanych nauczycieli , kiedyś się chciało i problemu nie bylo .
wasyl11 Widzisz kolego po co cokolwiek robić jak i tak pensja co miesiąc wpływa trzynastka jubileuszów-ka też.Są i nagrody urlopy o których również warto wspomnieć.Po prostu trzeba przewietrzyć cały UM a zacząć od głównego WYCIECZKOWICZA.
Jak ja byłem dzieckie, w latach 80-tych to wylewalismy sami sobie małe lodowiska, a aby tafla była równa bez żadnych maszyn na koniec lalismy ciepłą wodę. Czyli kilka warstw zimnej i na koniec ciepła i było cholernie równo.
Art. 64. 1. Nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania.
2. Nauczyciel, o którym mowa w ust. 1, może być zobowiązany przez dyrektora do wykonywania w czasie tych ferii następujących czynności:
1) przeprowadzania egzaminów;
2) prac związanych z zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego roku szkolnego;
3) opracowywania szkolnego zestawu programów oraz uczestniczenia w doskonaleniu zawodowym w określonej formie.
nie ma nic o ślizgawkach ;)
Tak się kończą prowizoryczne pomysły wszelkiej maści "Kluge": Dach nad lodowiskiem urządzonym na czas zimy runął wieczorem w Bydgoszczy. Nikomu się nic nie stało, około 70 osób zdążyło w porę opuścić obiekt - poinformowała straż pożarna.
Strach pomyśleć, jak mogło się skończyć.
do @urlop to urlop @ czyli pora to zmienić.,a dyrektorzy i p Kluge i p Soja niech popatrzą jak w naszym mieście w pierwszym dniu ferii zimowych ,dzieci zjeżdżają sankami z górki w parku Traugutta wprost na ulicę , na razie udaje im sie wyhamować przed jezdnią ale do tragedii może dojść .
bande można zrobić ze śniegu (jak miałem naście lat to tak robiliśmy) Woda droga jest to fakt ale o cenie decyduje UM i RM więc może zamiast wycieczek dubajowo-chińskich i innych niech UM zapłaci za wode
dzieciaki pewnie znajdą sobie ślizgawki na zamarzniętych basenach p/pożarowych lub gdzie indziej , dyrektorzy szkół potrafią wytłumaczyć wszystko tak , zeby za nic nie odpowiadać , i to nie tylko dotyczy sprawy lodowisk . W ferie nauczyciel jest do dyspozycji dyrektora a nie na wolnym , skoro mogą mieć w tym czasie radę to mogą mieć też dyżury i raz na dwa tygodnie ferii popilnowac dzieci .Jak zrobić lodowisko na boisku szkolnym mogą zapytac emerytowanych nauczycieli , kiedyś się chciało i problemu nie bylo .
Po co w ogóle pytać tych śmioesznych dyrektorów? To nie ich prywatne szkoły, niech banda z UM w koncu coś zorganizuje.
wasyl11 Widzisz kolego po co cokolwiek robić jak i tak pensja co miesiąc wpływa trzynastka jubileuszów-ka też.Są i nagrody urlopy o których również warto wspomnieć.Po prostu trzeba przewietrzyć cały UM a zacząć od głównego WYCIECZKOWICZA.
Jak ja byłem dzieckie, w latach 80-tych to wylewalismy sami sobie małe lodowiska, a aby tafla była równa bez żadnych maszyn na koniec lalismy ciepłą wodę. Czyli kilka warstw zimnej i na koniec ciepła i było cholernie równo.
to było do przewidzenia!!!!w
Art. 64. 1. Nauczycielowi zatrudnionemu w szkole, w której w organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe, przysługuje urlop wypoczynkowy w wymiarze odpowiadającym okresowi ferii i w czasie ich trwania. 2. Nauczyciel, o którym mowa w ust. 1, może być zobowiązany przez dyrektora do wykonywania w czasie tych ferii następujących czynności: 1) przeprowadzania egzaminów; 2) prac związanych z zakończeniem roku szkolnego i przygotowaniem nowego roku szkolnego; 3) opracowywania szkolnego zestawu programów oraz uczestniczenia w doskonaleniu zawodowym w określonej formie. nie ma nic o ślizgawkach ;)
Tak się kończą prowizoryczne pomysły wszelkiej maści "Kluge": Dach nad lodowiskiem urządzonym na czas zimy runął wieczorem w Bydgoszczy. Nikomu się nic nie stało, około 70 osób zdążyło w porę opuścić obiekt - poinformowała straż pożarna. Strach pomyśleć, jak mogło się skończyć.
do @urlop to urlop @ czyli pora to zmienić.,a dyrektorzy i p Kluge i p Soja niech popatrzą jak w naszym mieście w pierwszym dniu ferii zimowych ,dzieci zjeżdżają sankami z górki w parku Traugutta wprost na ulicę , na razie udaje im sie wyhamować przed jezdnią ale do tragedii może dojść .
@sys: a ty jak masz urlop, to każą ci do roboty przyjść?