Ludziska spokojnie ten most i tak w zasadzie będzie tylko dla pieszych i rowerzystów, w wyjątkowych sytuacja będą puszczane samochody np. karetki;) Pocieszę, że będą jeszcze montowane szlabany i monitoring miejski!;) Jeżeli miasto, określi konkretne godziny otwarcia mostów w sezonie to będzie wspaniała atrakcja turystyczna!;)
Most nie został odbudowany w przedwojennym kształcie,bo istniał i był czynny jakoś do 1979 roku,ze względu na brak konserwacji-został rozebrany,a elementy przepadły gdzieś bez wieści,w jego miejscu postawiono to coś,co zostało rozebrane...i dobrze,ten teraźniejszy jest bardzo podobny do tego oryginalnego.
Spacerując na zarośniętym kanałem elbląskim podziwiam drugą stronę. Smutny to widok ale pocieszam się, że jak będzie "cofka" to wodą choć na jakiś czas wszystko przykryje. A tak się nadymali, że mało nie pękli. A szkoda. Było by trochę a nawet dużo smrodu ale następna ekipa może, zaznaczam może byłaby bardziej krytyczna co do siebie. Swoją droga lizusów nie brakuje
Byle tylko samochodowego bydła nie wpuścili. I tak już starówka zarzygana tym blaszanym badziewiem.
Ludziska spokojnie ten most i tak w zasadzie będzie tylko dla pieszych i rowerzystów, w wyjątkowych sytuacja będą puszczane samochody np. karetki;) Pocieszę, że będą jeszcze montowane szlabany i monitoring miejski!;) Jeżeli miasto, określi konkretne godziny otwarcia mostów w sezonie to będzie wspaniała atrakcja turystyczna!;)
tylko po co te wstrętne autostradowe blaszane barierki na moście ? Wygląda to beznadziejnie
Czy będzie tam dość miejsca, by dwa samochody mogły się wyminąć?
Most nie został odbudowany w przedwojennym kształcie,bo istniał i był czynny jakoś do 1979 roku,ze względu na brak konserwacji-został rozebrany,a elementy przepadły gdzieś bez wieści,w jego miejscu postawiono to coś,co zostało rozebrane...i dobrze,ten teraźniejszy jest bardzo podobny do tego oryginalnego.
Spacerując na zarośniętym kanałem elbląskim podziwiam drugą stronę. Smutny to widok ale pocieszam się, że jak będzie "cofka" to wodą choć na jakiś czas wszystko przykryje. A tak się nadymali, że mało nie pękli. A szkoda. Było by trochę a nawet dużo smrodu ale następna ekipa może, zaznaczam może byłaby bardziej krytyczna co do siebie. Swoją droga lizusów nie brakuje