Trwa marginalizacja Elbląga i sztuczne pompowanie Olsztyna jako aglomeracji. Zabiera sie wszystko do centrum czyli do Olsztyna. Tymczasem to miasto będzie potrzebowało strasznych pieniędzy aby połączyc wsie czyli swoje dzielnice normalnymi miejskimi drogami i komunikacją, nie wspominając o infrastrukturze, uzbrojeniu itp. Elbląskie władze ustawiły się w roli petenta. Inna rzecz, że argumentów do negocjacji po prostu już prawie nie ma. Z wolą mieszkańców nikt nie ma zamiaru sie liczyc. Inwestorzy też wybierają miejsca, gdzie widzą potencjalny zysk, pustoszejący Elblag na razie ich odstrasza. Czy jest jakiś sposób aby to powstrzymac?
"gdzie zdarzył się wypadek ?"- "obok czołgu"- "a gdzie to jest?"
"gdzie zdarzył się wypadek ?"-"na zawadzie przy wieżowcu nr 5"-"a gdzie to jest?" itd...
janusz, zastanów się co piszesz. dyspozytor musi zadać śledcze pytania, jak to nazywasz, żeby nie wysłać karetki do "pojedziecie, to się dowiecie". dzięki tym pytaniom, zespół wie, do czego jedzie, wie czy ma się spieszyć ryzykując życie innych uczestników drogi i swoje, czy może dojechać sprawnie, ale bez ryzyka. dzięki pytaniom też, dyspozytor może się dowiedzieć, że wezwanie jest do przysłowiowego "bólu dupy" czyli do czegoś z czym prawdziwy mężczyzna może sobie poradzić bez karetki.
Nie no pewnie, że pytania są bez sensu i że to strata czasu. Najlepiej, żeby nic nie pytali, małpy obsługiwały dyspozytornię, a karetki wyjeżdżały do wszystkiego. Wtedy na pewno jak trzeba będzie ratować życie, to będzie wolna karetka w gotowości... guzik wiesz o ratowaniu życia, skoro takie bzdury piszesz. Za dużo filmów.
a najlepsze jest to ze zespoly RM beda dostawac wezwania na telefon komorkowy.... zatanawia mnie teraz tylko ile osob musi umrzec zeby dyspozytornia wrocila do bazy na Orzeszkowa
Trwa marginalizacja Elbląga i sztuczne pompowanie Olsztyna jako aglomeracji. Zabiera sie wszystko do centrum czyli do Olsztyna. Tymczasem to miasto będzie potrzebowało strasznych pieniędzy aby połączyc wsie czyli swoje dzielnice normalnymi miejskimi drogami i komunikacją, nie wspominając o infrastrukturze, uzbrojeniu itp. Elbląskie władze ustawiły się w roli petenta. Inna rzecz, że argumentów do negocjacji po prostu już prawie nie ma. Z wolą mieszkańców nikt nie ma zamiaru sie liczyc. Inwestorzy też wybierają miejsca, gdzie widzą potencjalny zysk, pustoszejący Elblag na razie ich odstrasza. Czy jest jakiś sposób aby to powstrzymac?
ludzie, karetki zostają w Elblągu, dyspozytorzy będą w Olsztynie. nie siejcie paniki...
"gdzie zdarzył się wypadek ?"- "obok czołgu"- "a gdzie to jest?" "gdzie zdarzył się wypadek ?"-"na zawadzie przy wieżowcu nr 5"-"a gdzie to jest?" itd...
janusz, zastanów się co piszesz. dyspozytor musi zadać śledcze pytania, jak to nazywasz, żeby nie wysłać karetki do "pojedziecie, to się dowiecie". dzięki tym pytaniom, zespół wie, do czego jedzie, wie czy ma się spieszyć ryzykując życie innych uczestników drogi i swoje, czy może dojechać sprawnie, ale bez ryzyka. dzięki pytaniom też, dyspozytor może się dowiedzieć, że wezwanie jest do przysłowiowego "bólu dupy" czyli do czegoś z czym prawdziwy mężczyzna może sobie poradzić bez karetki.
Nie no pewnie, że pytania są bez sensu i że to strata czasu. Najlepiej, żeby nic nie pytali, małpy obsługiwały dyspozytornię, a karetki wyjeżdżały do wszystkiego. Wtedy na pewno jak trzeba będzie ratować życie, to będzie wolna karetka w gotowości... guzik wiesz o ratowaniu życia, skoro takie bzdury piszesz. Za dużo filmów.
WY K***y!!!!!!!!!!!!! PRECZ Z olsztynem!!!!!!!!!!!!!!!!!
a najlepsze jest to ze zespoly RM beda dostawac wezwania na telefon komorkowy.... zatanawia mnie teraz tylko ile osob musi umrzec zeby dyspozytornia wrocila do bazy na Orzeszkowa
olsztyn ma to w d*pie, GN też, czas sie wyprowadzic.
To Prezydent Elbląga drugiej kadencji -NIE BEDZIE !!!!!!!!
Olsztyn wszystko nam zabierze!!!!!Moze chcecie i moje ***o też???