Nie gadaj głupot,że Olsztyn przed wojną miał mniej mieszkańców niż Ostróda.Olsztyn tuż przed wojną miał 60 tyś mieszkańców,a Ostróda nawet teraz po powojennej rozbudowie ma ich zaledwie 35 tyś.Dowiedz się najpierw o czymś za nim o tym napiszesz,inaczej tylko się ośmieszasz.A co do bólu to widać,że to wy macie straszny kompleks Olsztyna,każdy artykuł na Elbląskich portalach opatrzony jest komentarzami wiecznie płaczących elblążan,że wszystko złe co się dzieje w Elblągu i na świecie,to przez Olsztyn.A czy to nasza wina,że tak blisko Elbląga jest silny Gdańsk,który przez wieki skutecznie hamował rozwój Elbląga.
do gościa niżej - chyba ol(S)tyniak-jeżeli nawet się mylę co liczby mieszkańców ,to w pozostałej kwestii jest chyba garść prawdy. A gwoli scisłości nie 60 tys a 50 tys (źródło - Wikipedia). Ale to jest tu nieistotne. Trzeba było podzielić się władzą, jak zrobiła to Bydgoszcz na rzecz Torunia i Zielona Góra na rzecz Gorzowa. W 1998 r potencjały Naszych Miast można było porównywać. Ale nie - Olsztyn musiał zagarnąć wszystko i dalej likwiduje w Elblągu co się da. Nie dziw się zatem frustracjom. Uważam, że Wasi politycy zrobili błąd bo skłócili ludzi na całe dziesięciolecia. A szkoda, bo na studiach poznałem kilku fajnych ludzi z Olsztyna. Nie byli takimi megalomanami jak ty. Co do Gdańska to masz rację. Trochę pamiętam Elbląg pod jego rządami. Nie jestem więc zwolennikiem powrotu do Gdańska.
Więc niedlugo sala w Ratuszu nie będzie potrzebna orkiestrze .chyba ,że na próby .Ratusz to dziwna inwestycja , niby jest tam Dyrektor , pracuje parę osób ,ale wiekszość pomieszczeń nadal jest pusta .Czy rzeczywoście tego obiektu nie da sie zagospodarować , czy może ktoś jest nieudolny ? Mam nadzieję ,że szkola poza rozbudową sali uzyska też dodatkową kontygnację .
Olsztyn przed wojną miał 60 tyś mieszkańców,można się tego dowiedzieć z licznych publikacji o przedwojennym Olsztynie,Wikipedia nie jest we wszystkim do końca wiarygodna.Ale rzeczywiście mniejsza z tym.A co do likwidacji różnych urzędów w Elblągu,to wynika ona bardziej z ogólnej tendencji rządzącej POpartii w Polsce,żeby likwidować wszystko co się da,niż z pazerności Olsztyna.Wystarczy przejechać się trochę po Polsce,żeby to wiedzieć.Choć nie przeczę,że nasi lokalni politycy też parę błędów w kwestii Elbląga zrobili,ale cóż,w Olsztynie jak i w całym województwie też rządzi PO i ona o wszystkim teraz decyduje.Ja doceniam potencjał Elbląga,uważam,że oba nasze miasta mają sporo atutów i mogły by się wspaniale uzupełniać,zamiast toczyć ciągłą wojnę i wzajemnie się obrażać.
Do Olsztyna ja nic nie mam. Ładne miasto. 11 jezior, duże kompleksy lesne, centra handlowe i w ogóle zabudowane centrum. Jednakże nóż w kieszeni mi się otwiera, gdy mieszkając w warmińsko-mazurskim mam wrażenie, ze mieszkam w olsztyńskim. Olsztynocentryzm polega na lokowaniu wszystkich budżetowych urzędów i instytucji do Olsztyna, co nasyca to miasto pieniędzmi z podatków i stymuluje jego rozwój ale kosztem innych ośrodków, zwłaszcza Elbląga. Więc nie dziwi mnie ton tej polemiki elblonga z ol(S)ztyniakiem oraz wzajemny antagonizm mieszkańców obu miast. W albumie Allenstein in 101 Bildern wydanym w RFN w 1992 roku we wstępie przeczytałem, że w 1939 roku Olsztyn liczył 45 tys. mieszkańców, gdy w tym czasie w Elblągu ich liczba zbliżała się do 100 tysięcy.
Warto by przy okazji remontu szkoły zrobić także parking od frontu ,gustownie wpasowany w ogromny widoczny na zdjęciu trawnik..Zamiast tej trawy , trochę więcej drzew .A co do rozbudowy Teatru i Centrum Światowid . nie rezygnujmy z remontu Teatru , choćby za częściowo miejskie pieniądze trzeba zrobić w końcu osobne wejscie od Teatralnej , salę prób itp.
Swiatowid pomieszczeń ma nawet za duzo , czas by reaktywował sekcję muzyczną i wspomagał działalność uzdolnionej muzycznie mlodzieży / jak bywało dawniej /.
olsztyniak, niczego wam nie zazdroszczę! Wszystko mam w Elblągu lub blisko, wystarczy że pojadę do Trójmiasta. Problem polega na dziki zachowaniach waszych urzędasów. Ledwo powstało to najbiedniejsze województwo, to najsprawniej poszło im wywożenie wszystkiego z UW w Elblągu i nie tylko stamtąd, nawet mieli zapędy (jeśli dobrze pamiętam) na kradzież aparatury z naszego szpitala wojewódzkiego, którą podarowało elbląskie ABB! Olsztyn zmniejszył bezrobocie, bo przybyło urzędów, które opłacamy z naszych podatków.
kazdy wie,no moze nie tak kazdy bo malo elblazan bylo w olsztynie.ja mam okazje byc w tym miescie dwa razy w tygodniu w interesach.miasto olsztyn jest bardzo biednym,brzydkim miastem.w olsztynie nie ma nic a jego centrum ma tylko laki i garaze z lat50-tych,nie powiesz ze tak nie jest.sami olsztynianie to biedni,sympatyczni ludzie ktorzy jesli maja okazje to uciekaja do trojmiasta za godna jesli chodzi o zarobki prace.w elblagu panuje opinia ze olsztyn niszczy elblag,poniekad tak jest ale nie do konca bo jesli by tak bylo to miasto olsztyn zmienialo by sie do niepoznania a tak nie jest,nawet multi kina tam nie ma a galeria alfa jest wielkosci elblaskiego swiatu dziecka a wy olsztynianie nazywacie ten budyneczek galeria.troche pokory,trzeba zobaczyc prawdziwe miasto a potem chwalic swoje.
Nie gadaj głupot,że Olsztyn przed wojną miał mniej mieszkańców niż Ostróda.Olsztyn tuż przed wojną miał 60 tyś mieszkańców,a Ostróda nawet teraz po powojennej rozbudowie ma ich zaledwie 35 tyś.Dowiedz się najpierw o czymś za nim o tym napiszesz,inaczej tylko się ośmieszasz.A co do bólu to widać,że to wy macie straszny kompleks Olsztyna,każdy artykuł na Elbląskich portalach opatrzony jest komentarzami wiecznie płaczących elblążan,że wszystko złe co się dzieje w Elblągu i na świecie,to przez Olsztyn.A czy to nasza wina,że tak blisko Elbląga jest silny Gdańsk,który przez wieki skutecznie hamował rozwój Elbląga.
do gościa niżej - chyba ol(S)tyniak-jeżeli nawet się mylę co liczby mieszkańców ,to w pozostałej kwestii jest chyba garść prawdy. A gwoli scisłości nie 60 tys a 50 tys (źródło - Wikipedia). Ale to jest tu nieistotne. Trzeba było podzielić się władzą, jak zrobiła to Bydgoszcz na rzecz Torunia i Zielona Góra na rzecz Gorzowa. W 1998 r potencjały Naszych Miast można było porównywać. Ale nie - Olsztyn musiał zagarnąć wszystko i dalej likwiduje w Elblągu co się da. Nie dziw się zatem frustracjom. Uważam, że Wasi politycy zrobili błąd bo skłócili ludzi na całe dziesięciolecia. A szkoda, bo na studiach poznałem kilku fajnych ludzi z Olsztyna. Nie byli takimi megalomanami jak ty. Co do Gdańska to masz rację. Trochę pamiętam Elbląg pod jego rządami. Nie jestem więc zwolennikiem powrotu do Gdańska.
Więc niedlugo sala w Ratuszu nie będzie potrzebna orkiestrze .chyba ,że na próby .Ratusz to dziwna inwestycja , niby jest tam Dyrektor , pracuje parę osób ,ale wiekszość pomieszczeń nadal jest pusta .Czy rzeczywoście tego obiektu nie da sie zagospodarować , czy może ktoś jest nieudolny ? Mam nadzieję ,że szkola poza rozbudową sali uzyska też dodatkową kontygnację .
Olsztyn przed wojną miał 60 tyś mieszkańców,można się tego dowiedzieć z licznych publikacji o przedwojennym Olsztynie,Wikipedia nie jest we wszystkim do końca wiarygodna.Ale rzeczywiście mniejsza z tym.A co do likwidacji różnych urzędów w Elblągu,to wynika ona bardziej z ogólnej tendencji rządzącej POpartii w Polsce,żeby likwidować wszystko co się da,niż z pazerności Olsztyna.Wystarczy przejechać się trochę po Polsce,żeby to wiedzieć.Choć nie przeczę,że nasi lokalni politycy też parę błędów w kwestii Elbląga zrobili,ale cóż,w Olsztynie jak i w całym województwie też rządzi PO i ona o wszystkim teraz decyduje.Ja doceniam potencjał Elbląga,uważam,że oba nasze miasta mają sporo atutów i mogły by się wspaniale uzupełniać,zamiast toczyć ciągłą wojnę i wzajemnie się obrażać.
Czyli nie będzie prywatnej szkoły rodziny czyżyków, mądra decyzja
Do Olsztyna ja nic nie mam. Ładne miasto. 11 jezior, duże kompleksy lesne, centra handlowe i w ogóle zabudowane centrum. Jednakże nóż w kieszeni mi się otwiera, gdy mieszkając w warmińsko-mazurskim mam wrażenie, ze mieszkam w olsztyńskim. Olsztynocentryzm polega na lokowaniu wszystkich budżetowych urzędów i instytucji do Olsztyna, co nasyca to miasto pieniędzmi z podatków i stymuluje jego rozwój ale kosztem innych ośrodków, zwłaszcza Elbląga. Więc nie dziwi mnie ton tej polemiki elblonga z ol(S)ztyniakiem oraz wzajemny antagonizm mieszkańców obu miast. W albumie Allenstein in 101 Bildern wydanym w RFN w 1992 roku we wstępie przeczytałem, że w 1939 roku Olsztyn liczył 45 tys. mieszkańców, gdy w tym czasie w Elblągu ich liczba zbliżała się do 100 tysięcy.
Warto by przy okazji remontu szkoły zrobić także parking od frontu ,gustownie wpasowany w ogromny widoczny na zdjęciu trawnik..Zamiast tej trawy , trochę więcej drzew .A co do rozbudowy Teatru i Centrum Światowid . nie rezygnujmy z remontu Teatru , choćby za częściowo miejskie pieniądze trzeba zrobić w końcu osobne wejscie od Teatralnej , salę prób itp. Swiatowid pomieszczeń ma nawet za duzo , czas by reaktywował sekcję muzyczną i wspomagał działalność uzdolnionej muzycznie mlodzieży / jak bywało dawniej /.
olsztyniak, niczego wam nie zazdroszczę! Wszystko mam w Elblągu lub blisko, wystarczy że pojadę do Trójmiasta. Problem polega na dziki zachowaniach waszych urzędasów. Ledwo powstało to najbiedniejsze województwo, to najsprawniej poszło im wywożenie wszystkiego z UW w Elblągu i nie tylko stamtąd, nawet mieli zapędy (jeśli dobrze pamiętam) na kradzież aparatury z naszego szpitala wojewódzkiego, którą podarowało elbląskie ABB! Olsztyn zmniejszył bezrobocie, bo przybyło urzędów, które opłacamy z naszych podatków.
olsztyn to dno dna
kazdy wie,no moze nie tak kazdy bo malo elblazan bylo w olsztynie.ja mam okazje byc w tym miescie dwa razy w tygodniu w interesach.miasto olsztyn jest bardzo biednym,brzydkim miastem.w olsztynie nie ma nic a jego centrum ma tylko laki i garaze z lat50-tych,nie powiesz ze tak nie jest.sami olsztynianie to biedni,sympatyczni ludzie ktorzy jesli maja okazje to uciekaja do trojmiasta za godna jesli chodzi o zarobki prace.w elblagu panuje opinia ze olsztyn niszczy elblag,poniekad tak jest ale nie do konca bo jesli by tak bylo to miasto olsztyn zmienialo by sie do niepoznania a tak nie jest,nawet multi kina tam nie ma a galeria alfa jest wielkosci elblaskiego swiatu dziecka a wy olsztynianie nazywacie ten budyneczek galeria.troche pokory,trzeba zobaczyc prawdziwe miasto a potem chwalic swoje.