A ja myślę że najlepiej by było gdyby Państwo młodzi całe uzbierane pieniążki z tak zwanych "kopert" i oczepin przeznaczyło na schronisko dla zwierząt ( na pewno tam lepiej wiedzą na co są najbardziej potrzebne ) a promowanie zakupów najtańszej i wątpliwej jakości karmy dla zwierząt uważam za zwykłe "parcie na szkło"
do " ja" - a ja myślę że ty nigdy nic nie dałeś a pieprzysz bzdury. Nawet złotówki nie przeznaczyłeś na jakiś cel. Tacy jak Ty to za 1 zł by się nadstawił
do "ja" - jak widzisz na zdjęciu są i karmy firmy Purina, które są drogie i bardzo dobrej jakości. Widocznie goście nie patrzyli na markę tylko na ilośc bo zwierzaków jest dużo a takich jak oni coraz mniej i ty należysz właśnie do tej mniejszości.
Nie możecie obwiniać nowożeńców za to jaką karmę dostali, czy tanią czy nie tanią, bo to nie oni ją wybierali, a goście, którzy przynieśli ją w prezencie. Jeśli poszli na ilość - ok, dokarmią więcej zwierząt. Jeśli na jakość - mniej zwierząt zje, ale za to zdrowiej - tak czy siak wychodzi na dobre :) Ja również myślałam o takiej formie prezentów zamiast kwiatów, ale niestety zostałam wyśmiana przez większość gości, którzy stwierdzili, że w takim wypadku przyniosą jednak kwiaty, bo z kilogramowymi torebkami jedzenia dla psów nie będą jeździć....i zrezygnowałam niestety. Biorę za to udział w konkursach dla zwierząt i już nie raz udało mi się wygrać spore ilości karmy, które przekazałam do schroniska. Szczęścia dla Młodych życzę i pozdrawiam panią z Pawo! :)
A ja myślę że najlepiej by było gdyby Państwo młodzi całe uzbierane pieniążki z tak zwanych "kopert" i oczepin przeznaczyło na schronisko dla zwierząt ( na pewno tam lepiej wiedzą na co są najbardziej potrzebne ) a promowanie zakupów najtańszej i wątpliwej jakości karmy dla zwierząt uważam za zwykłe "parcie na szkło"
WIELKI SZACUNEK !!! za pomysł i pomoc dla zwierząt . Pozdrawim i życzę Szczescia na nowej drodze życia
chyba lepsza tansza karma niz jej brak, czyż nie? ale jak zwykle ktos musi narzekac...
do " ja" - a ja myślę że ty nigdy nic nie dałeś a pieprzysz bzdury. Nawet złotówki nie przeznaczyłeś na jakiś cel. Tacy jak Ty to za 1 zł by się nadstawił
do "ja" - jak widzisz na zdjęciu są i karmy firmy Purina, które są drogie i bardzo dobrej jakości. Widocznie goście nie patrzyli na markę tylko na ilośc bo zwierzaków jest dużo a takich jak oni coraz mniej i ty należysz właśnie do tej mniejszości.
Nie możecie obwiniać nowożeńców za to jaką karmę dostali, czy tanią czy nie tanią, bo to nie oni ją wybierali, a goście, którzy przynieśli ją w prezencie. Jeśli poszli na ilość - ok, dokarmią więcej zwierząt. Jeśli na jakość - mniej zwierząt zje, ale za to zdrowiej - tak czy siak wychodzi na dobre :) Ja również myślałam o takiej formie prezentów zamiast kwiatów, ale niestety zostałam wyśmiana przez większość gości, którzy stwierdzili, że w takim wypadku przyniosą jednak kwiaty, bo z kilogramowymi torebkami jedzenia dla psów nie będą jeździć....i zrezygnowałam niestety. Biorę za to udział w konkursach dla zwierząt i już nie raz udało mi się wygrać spore ilości karmy, które przekazałam do schroniska. Szczęścia dla Młodych życzę i pozdrawiam panią z Pawo! :)
gratuluję pomysłu!!!!
i to jest wiadomość w 120-tysięcznym mieście.