To jednak dobrze ,że mgr pielęgniarstwa nie zostala prezydentem elbląga.skoro nie potrafi sobie poradzić z parkingami przy szpitalu i fatalnym wyjazdem z niego , trzeba się trzymać wyuczonego zawodu.
postawią Nam parkomaty wszędzie , bo niby kasy nie ma . Ale na kościół i jego potrzeby jest ( zabezpieczanie tras przejscia przeróznych kolorowych parad naprawde kosztuje a te opłaty ponosi kazdy z nas) z czym ja się nie zgadzam
KIEDY skończy sie jeżdzenie do olsztyna z byle problemem - chorobą.Przecież mamy w Elblągu Szpital Wojewódzki i inne szpitale i tu powinni pacjenci być leczeni.Jeśli nadal tak będzie Żle w Elblągu to zlikwidować wszystkie szpitale i wio na olsztyn.OD TEGO ZACZNIJMY!!!!!!!!!!!NAJPIERW pacjent!!!!!!!!
powoli zaczyna mi brakowac pieniedzy na lezenie ... za czesc badan placisz, skierowania do olsztyna i zwiazane z nimi wyjazdy to kolejne koszty, czesto musisz isc prywatnie bo przez nastepne pol roku to juz nie rejestruja do specjalistow, a zeby za malo nie placic to jeszcze te parkingi...
genialne posunięcie liberałów ekonomicznych- równoważenie podaży i popytu- zmniejszyć dostępność miejsc parkingowych, to ludziska będą się cieszyć , że udało im się je zdobyć za kasę (dopuki jeszcze mają-jak zbiednieją, to ich problem), podobne chece się dzieją z dostępnością łóżek np. na internie- zmniejszono liczbę łóżek na jednym z oddziałów i ludzie leżą na drugim, na kortytarzu, módlmy się, żeby "po sukcesie finansowym" płatnych miejsc parkingowych nie wpadli na pomysł "parkomatów" przy łóżkach na internie, coś podobnego już chyba było- telewizory na salach na kasę.
Jaki procent z pieniążków, które się wrzuca do parkomatów, trafia do kasy miasta... a ile zostaje u operatora parkomatów, czy jak tam się zwie owa osoba ;) to jest dopiero ciekawe...
A to co czytam o likwidacji łóżek na oddziałach, to woła o pomstę do nieba, wykształcona pielęgniarka - ponoć o wysokich kwalifikacjach zawodowych (opinia osób postronnych) siedzi w domu, a dlaczego?, to już pytanie do osób decyzyjnych...
Prosiła o udostępnienie pracy w ramach wolontariatu, żeby służyć ludziom, i co? i nic...
Jest to hańbą dla państwa... trzeba to nagłośnić, bo to jest ewenement w historii pielęgniarstwa i kraju...
Polak tylko nażeka.Często jezdziłem do szpitala i musiałem krążyć kilka razy żeby zaparkować.Jedyny sposób ,albo zwiększyć parking jeżeli to jest możliwe ,albo wprowadzić opłaty.
Czy w tym chorym mieście nie potrafią budować wielopoziomowych parkingów?
A płacą za parkingi przed UM urzędnicy tegoż urzędu...
Jak drogi wszystkie rozpieprzyli to trzeba ograniczyć jakoś ilość samochodów na tych drogach ;)
To jednak dobrze ,że mgr pielęgniarstwa nie zostala prezydentem elbląga.skoro nie potrafi sobie poradzić z parkingami przy szpitalu i fatalnym wyjazdem z niego , trzeba się trzymać wyuczonego zawodu.
postawią Nam parkomaty wszędzie , bo niby kasy nie ma . Ale na kościół i jego potrzeby jest ( zabezpieczanie tras przejscia przeróznych kolorowych parad naprawde kosztuje a te opłaty ponosi kazdy z nas) z czym ja się nie zgadzam
KIEDY skończy sie jeżdzenie do olsztyna z byle problemem - chorobą.Przecież mamy w Elblągu Szpital Wojewódzki i inne szpitale i tu powinni pacjenci być leczeni.Jeśli nadal tak będzie Żle w Elblągu to zlikwidować wszystkie szpitale i wio na olsztyn.OD TEGO ZACZNIJMY!!!!!!!!!!!NAJPIERW pacjent!!!!!!!!
powoli zaczyna mi brakowac pieniedzy na lezenie ... za czesc badan placisz, skierowania do olsztyna i zwiazane z nimi wyjazdy to kolejne koszty, czesto musisz isc prywatnie bo przez nastepne pol roku to juz nie rejestruja do specjalistow, a zeby za malo nie placic to jeszcze te parkingi...
genialne posunięcie liberałów ekonomicznych- równoważenie podaży i popytu- zmniejszyć dostępność miejsc parkingowych, to ludziska będą się cieszyć , że udało im się je zdobyć za kasę (dopuki jeszcze mają-jak zbiednieją, to ich problem), podobne chece się dzieją z dostępnością łóżek np. na internie- zmniejszono liczbę łóżek na jednym z oddziałów i ludzie leżą na drugim, na kortytarzu, módlmy się, żeby "po sukcesie finansowym" płatnych miejsc parkingowych nie wpadli na pomysł "parkomatów" przy łóżkach na internie, coś podobnego już chyba było- telewizory na salach na kasę.
Jaki procent z pieniążków, które się wrzuca do parkomatów, trafia do kasy miasta... a ile zostaje u operatora parkomatów, czy jak tam się zwie owa osoba ;) to jest dopiero ciekawe... A to co czytam o likwidacji łóżek na oddziałach, to woła o pomstę do nieba, wykształcona pielęgniarka - ponoć o wysokich kwalifikacjach zawodowych (opinia osób postronnych) siedzi w domu, a dlaczego?, to już pytanie do osób decyzyjnych... Prosiła o udostępnienie pracy w ramach wolontariatu, żeby służyć ludziom, i co? i nic... Jest to hańbą dla państwa... trzeba to nagłośnić, bo to jest ewenement w historii pielęgniarstwa i kraju...
Polak tylko nażeka.Często jezdziłem do szpitala i musiałem krążyć kilka razy żeby zaparkować.Jedyny sposób ,albo zwiększyć parking jeżeli to jest możliwe ,albo wprowadzić opłaty.