timedeal i shopping tour przeciez caly czas maja oferty gastronomiczne. kupujcie ludzie, nie musicie czekac na ten jeden weekend w roku aby pojsc do miasta na jakieś jedzenie.
Zawitaliśmy do Hotelu ELBLAG do resteauracji, która myśle ze zrobilam(( sobie bardziej antyreklame niz reklame - a o to chodzilo docelowo. W restauracji przy hotelu o **** gwiadkach ma sie pewne oczekiwania i wymagania - tak sadze. Oczekiwanie na danie ok 40 minut, brak win (?), otrzymałam docelowo wino z pływajacym korkiem, kelner byl tak nie mily ze az mozna bylo poczuc sie hmmm dziwnie? Zamowilismy biale i czerwone wino do obiadu, na moich oczach na barze kelner rozlal do 2 lampek biale wino, po czym do jednego dolal kapke czerwonego (oszczednosc?). Moj mezczyzna zamowil steka, ktory jak wiadomo mozna usmazyc krwistego badz tez mniej krwistego - kelner ktory nas obslugiwal nie spytal o stopien wypieczenia, natomiast kelner ktory obslugiwal stolik obok zadal odrazu te pytania przy zamowieniu ( co mysle powinno byc oczywiste ). W zwiaku z otrzymanym bardzo krwistym stekiem, won na daniu zniechecala i to bardzo. Hmmm Restauracjia pozostawia wiele do zyczenia, mysle ze inne restauracje elblaskie smialo moga pochwalic sie lepsza renoma. Jedyny + to ceny, ktore sa bardzo ludzkie, a za polowe ceny juz calkowicie sympatycznie :)))
Nie ciekawie było w Sułtanie, nie dość, że otworzyli o godzinie 12 to jeszcze oferta nie dotyczy dan na wynos. Dowóz, a wynos to co innego, bardzo mało miejsca w lokalu, gorąco, ale tylko na miejscu można było kupić.
Niektóre lokale to porażka, Da Grasso z tymi makaronami to pojechala... maja klienta za smiecia, co zje wszystko co mu dadza. Natepnym razem to niech robia akcje z upustem 50% na wszystkie produkty, a nie tylko na wybrane, te najgorsze ktorych zazwyczaj nikt nie zamawia. Salatke to moge sobie w domu zjesc a nie w pizzeri... porazka z ta akcja
Zgadzam się co do Sułtana,jak tak mają podchodzić do tematu, to niech nie biorą udziału w tej akcji. To powinna być moja sprawa czy ja jem na miejscu czy zabieram kebaba do domu!!!!
DOOOO-kierowca bombowca
Logiczne że jak wpadła impreza za normalne pieniążki to nie będzie się czekało na ludzi którzy j.w napisano, następnym razem zjawią się we wrześniu. Myślenie Elblążan tragedia, jak za pół ceny to wychylą się z domu i jeszcze narzekania, widać było co się działo pełne lokale to czas oczekiwania po 2 h, wyłońmy się na co dzień, a i Viki w Niedzielę było otwarte za pół ceny. A menu było na stronie UM co podawali we wszystkich lokalach. Mam nadzieję, że nikt już we wrześniu nie wejdzie w tą akcję dla Elbląskich sknerówwwww.
wrócą, wrócą jak tak uwielbiam kebab z Marmara że nawet o 1 w nocy go kupuję!
w myśliwskiej często sami robią za pól ceny
W Wyspie Skarbów obsługa do niczego wielu klientów nie doczekało się kelnerki ,lipa za to w Kardamonie szło szybko i sprawnie
timedeal i shopping tour przeciez caly czas maja oferty gastronomiczne. kupujcie ludzie, nie musicie czekac na ten jeden weekend w roku aby pojsc do miasta na jakieś jedzenie.
Zawitaliśmy do Hotelu ELBLAG do resteauracji, która myśle ze zrobilam(( sobie bardziej antyreklame niz reklame - a o to chodzilo docelowo. W restauracji przy hotelu o **** gwiadkach ma sie pewne oczekiwania i wymagania - tak sadze. Oczekiwanie na danie ok 40 minut, brak win (?), otrzymałam docelowo wino z pływajacym korkiem, kelner byl tak nie mily ze az mozna bylo poczuc sie hmmm dziwnie? Zamowilismy biale i czerwone wino do obiadu, na moich oczach na barze kelner rozlal do 2 lampek biale wino, po czym do jednego dolal kapke czerwonego (oszczednosc?). Moj mezczyzna zamowil steka, ktory jak wiadomo mozna usmazyc krwistego badz tez mniej krwistego - kelner ktory nas obslugiwal nie spytal o stopien wypieczenia, natomiast kelner ktory obslugiwal stolik obok zadal odrazu te pytania przy zamowieniu ( co mysle powinno byc oczywiste ). W zwiaku z otrzymanym bardzo krwistym stekiem, won na daniu zniechecala i to bardzo. Hmmm Restauracjia pozostawia wiele do zyczenia, mysle ze inne restauracje elblaskie smialo moga pochwalic sie lepsza renoma. Jedyny + to ceny, ktore sa bardzo ludzkie, a za polowe ceny juz calkowicie sympatycznie :)))
Nie ciekawie było w Sułtanie, nie dość, że otworzyli o godzinie 12 to jeszcze oferta nie dotyczy dan na wynos. Dowóz, a wynos to co innego, bardzo mało miejsca w lokalu, gorąco, ale tylko na miejscu można było kupić.
Niektóre lokale to porażka, Da Grasso z tymi makaronami to pojechala... maja klienta za smiecia, co zje wszystko co mu dadza. Natepnym razem to niech robia akcje z upustem 50% na wszystkie produkty, a nie tylko na wybrane, te najgorsze ktorych zazwyczaj nikt nie zamawia. Salatke to moge sobie w domu zjesc a nie w pizzeri... porazka z ta akcja
Zgadzam się co do Sułtana,jak tak mają podchodzić do tematu, to niech nie biorą udziału w tej akcji. To powinna być moja sprawa czy ja jem na miejscu czy zabieram kebaba do domu!!!!
DOOOO-kierowca bombowca Logiczne że jak wpadła impreza za normalne pieniążki to nie będzie się czekało na ludzi którzy j.w napisano, następnym razem zjawią się we wrześniu. Myślenie Elblążan tragedia, jak za pół ceny to wychylą się z domu i jeszcze narzekania, widać było co się działo pełne lokale to czas oczekiwania po 2 h, wyłońmy się na co dzień, a i Viki w Niedzielę było otwarte za pół ceny. A menu było na stronie UM co podawali we wszystkich lokalach. Mam nadzieję, że nikt już we wrześniu nie wejdzie w tą akcję dla Elbląskich sknerówwwww.
W kawiarni Kardamon pełny profesjonalizm. Szybka, sprawna i miła obsługa. Polecam wszystkim:)