lekarze i nauczyciele pchają się do sejmu, takie ponoć zapracowane zawody i mamy to co mamy, spróbujcie sie zapisać do lekarza specjalisty w tym super szpitali zarządzanym prze super menedżera z PO, prywatne interesiki lekarzy,a reszta na Dębice
Oto cytat z Gazety.pl dotyczący kosztów podatników w Wyborach uzupełniających do Senatu po poczynaniach Pani Gelert.
Wybory do Senatu RP w Elblągu
Maciej Sandecki2007-01-26, ostatnia aktualizacja 2007-01-26 00:00
Pięciu kandydatów walczyć będzie w niedzielę o mandat senatora w Elblągu i okolicach. Wybory uzupełniające do Senatu w regionie elbląskim trzeba było zorganizować przez pomyłkę, byłej już senator, Elżbiety Gelert.
Wybrana na senatora w 2005 roku Elżbieta Gelert, trzy miesiące temu postanowiła również powalczyć w wyborach samorządowych. Platforma Obywatelska wystawiła ją jako kandydatkę na prezydenta miasta, ale również w wyborach do rady miejskiej. Wyborów prezydenckich Gelert nie wygrała, za to, jako popularna osoba w Elblągu, bez problemu zdobyła mandat radnego. Paradoksalnie ta wygrana okazała się dla niej fatalna w skutkach. Przepisy nowej ordynacji wyborczej mówią bowiem, że w sytuacji wyboru na radnego, senator automatycznie traci miejsce w Senacie RP. Dla sztabu pani senator i dla niej samej był to szok, a lider PO Donald Tusk się wściekł. - Przepraszam wszystkich za zaistniałą sytuację. Zawiodłam zaufanie wyborców, postaram się to wszystko odpracować działaniami na rzecz Elbląga - mówiła Elżbieta Gelert przed dwoma miesiącami, już jako elbląska radna.
Pomyłka Elżbiety Gelert kosztować będzie podatników 1,8 miliona złotych, tyle bowiem wydano na organizację wyborów uzupełniających. Radna Gelert w nich nie wystartuje. PO tym razem reprezentować będzie Antoni Czyżyk. To również znana w Elblągu postać. Jest on dyrektorem Centrum Kultury Światowid, a także trenerem i ojcem międzynarodowych sukcesów elbląskich tancerzy sportowych. Czyżyk jest popierany również przez PiS, które w tych wyborach nie wystawiło własnego kandydata.
zolo - poczytaj sobie Financial Times czy The Economist, co tam na Zachodzie, o którym marzyliśmy przed 1989 r. - piszą co by się stało gdyby Przerażająco inaczej Sprawiedliwi doszli do władzy w Polsce.... Pożyteczna lektura....
Mam nadzieję, że w myśl tego co wyznaje prezio GN i Wasz guru DT Pani tego dnia była na urlopie i doktorek też. Przecież nie można na stanowiskach finansowanych z publicznych-naszych pieniędzy robić w godzinach pracy kampanii
Przepraszam czy szanowni mieszkańcy już wybrali kolor garsonki dla pani Eli. A Gosia to na zająca na tej liście nie nadaje się.Szkoda że posłuchała złej rady swojego szefa.Za piętnaście lat moze pochasać na jakiejś liscie.
lekarze i nauczyciele pchają się do sejmu, takie ponoć zapracowane zawody i mamy to co mamy, spróbujcie sie zapisać do lekarza specjalisty w tym super szpitali zarządzanym prze super menedżera z PO, prywatne interesiki lekarzy,a reszta na Dębice
Oto cytat z Gazety.pl dotyczący kosztów podatników w Wyborach uzupełniających do Senatu po poczynaniach Pani Gelert. Wybory do Senatu RP w Elblągu Maciej Sandecki2007-01-26, ostatnia aktualizacja 2007-01-26 00:00 Pięciu kandydatów walczyć będzie w niedzielę o mandat senatora w Elblągu i okolicach. Wybory uzupełniające do Senatu w regionie elbląskim trzeba było zorganizować przez pomyłkę, byłej już senator, Elżbiety Gelert. Wybrana na senatora w 2005 roku Elżbieta Gelert, trzy miesiące temu postanowiła również powalczyć w wyborach samorządowych. Platforma Obywatelska wystawiła ją jako kandydatkę na prezydenta miasta, ale również w wyborach do rady miejskiej. Wyborów prezydenckich Gelert nie wygrała, za to, jako popularna osoba w Elblągu, bez problemu zdobyła mandat radnego. Paradoksalnie ta wygrana okazała się dla niej fatalna w skutkach. Przepisy nowej ordynacji wyborczej mówią bowiem, że w sytuacji wyboru na radnego, senator automatycznie traci miejsce w Senacie RP. Dla sztabu pani senator i dla niej samej był to szok, a lider PO Donald Tusk się wściekł. - Przepraszam wszystkich za zaistniałą sytuację. Zawiodłam zaufanie wyborców, postaram się to wszystko odpracować działaniami na rzecz Elbląga - mówiła Elżbieta Gelert przed dwoma miesiącami, już jako elbląska radna. Pomyłka Elżbiety Gelert kosztować będzie podatników 1,8 miliona złotych, tyle bowiem wydano na organizację wyborów uzupełniających. Radna Gelert w nich nie wystartuje. PO tym razem reprezentować będzie Antoni Czyżyk. To również znana w Elblągu postać. Jest on dyrektorem Centrum Kultury Światowid, a także trenerem i ojcem międzynarodowych sukcesów elbląskich tancerzy sportowych. Czyżyk jest popierany również przez PiS, które w tych wyborach nie wystawiło własnego kandydata.
obiecanek i klamst POjuz nie mozna sluchac partia oszusto
zolo - poczytaj sobie Financial Times czy The Economist, co tam na Zachodzie, o którym marzyliśmy przed 1989 r. - piszą co by się stało gdyby Przerażająco inaczej Sprawiedliwi doszli do władzy w Polsce.... Pożyteczna lektura....
Gosia studiuje dziennie i pracuje w szkole Panie emerycie i daje sobie świetnie rade . To pracowita i ambitna dziewczyna .Pozdrawiam serdecznie.
PO w Elblagu nie ma dobrych kandydatów ,a WGD do senatu to obciach !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Mam nadzieję, że w myśl tego co wyznaje prezio GN i Wasz guru DT Pani tego dnia była na urlopie i doktorek też. Przecież nie można na stanowiskach finansowanych z publicznych-naszych pieniędzy robić w godzinach pracy kampanii
Przepraszam czy szanowni mieszkańcy już wybrali kolor garsonki dla pani Eli. A Gosia to na zająca na tej liście nie nadaje się.Szkoda że posłuchała złej rady swojego szefa.Za piętnaście lat moze pochasać na jakiejś liscie.
kiki - pohasaj sobie z jakimś dobrym słownikiem ortograficznym.
pana ordynatora miejsce jest w szpitalu a nie w sejmie