Na ul Browarnej 13 na przeciwko przedszkola jest studzienka .wczoraj w niedzielę pokrywy były obok ,nawet strażacy uszkodzili pojazd na tej pokrywie.Dziś nadal podskakuje pokrywa po przejechaniu ciężkiego pojazdu.JAK DŁUGO będzie ten stan ,tragedia wisi na włosku.
Dlaczego przy większych opadach Elbląg jest pod wodą?-------bo nie ma melioracji-to proste jak każdy wał na polach który powinien przejąć wodę zarasta to tak się dzieje !!!!!!!! druga sprawa to brak drożnego ścieku ,ale na drogi też nie ma!!!!!-----"słuszną ma linie nasza władza "pieniążki brać się chcę ale robić już nie - ot samorząd !!!!
Cytat :" Nikt nie projektuje rur na okoliczność oberwania chmury, przy takich ulewach kanały się przepełniają (...)"-komentuje
dyrektor EPWiK .A ja na to ,bzdury pan plecie ,panie dyrektorze .W d...pie pan był i g...no pan widział .Amerykanie projektuja przepusty właśnie na wypadek nieprzewidzianych opadów .W New York City na przykłat sa kanały burzowe ,w których można swobodnie stanąc ,nie garbiąc się .
Oczywiście, że nikt nie projektuje i nikt nie buduje. Gdyż nie ma to sensu. Można by wybudować kanalizację zdolna odbierać 10 razy wody więcej na wszelki wypadek. Tylko po co i za czyje pieniądze.
W Nowym Jorku mieszka ponad 10 mln ludzi a jego powierzchnia jest kilkaset razy większa od powierzchni Elbląga.. Wytłumacz sobie sam dlaczego tam są takie wielkie kanały burzowe
W bloku przy Grottgera 64-68 piwnice przy najmniejszym deszczu są zalewane co roku. Mury wilgotne i popękane, ponieważ woda wsiąkała w ściany. Strach mieszkać. W niedzielę pierwszy raz od wielu lat woda była wypompowywana. Sukces. Ale co dalej Panowie Rządzący i Zarządcy. Przydał by się REMONT.
Sami weźcie się k**wa ludzie do roboty. 3/4 tych co się wypowiadają leje na robotę byle 8 h odpękać na dzień i zgarnąć kasę. Bohaterów w pracy mało, ludzi takich, którzy z zamiłowaniem wykonują swoją robotę i "dopinają wszystko na ostatni guzik". Jak wy p******icie swoją robotę, robicie byle by było zrobione to czemu myślicie że tym np. z EPWiK ręce aż się palą do roboty? Popatrzcie najpierw na siebie. Historia z tym TV - nie pierwszy raz padało i jak ktoś już widział tam wcześniej (chodzi mi o którykolwiek wcześniejszy opad deszczu w tym roku) zacieki na suficie i ścianie (na pewno od razu nie lunęło przez sufit) mógł ten TV gdzieś chociażby przestawić a nie teraz jęczy. Co do warunków mieszkaniowych w E-gu czy ogólnie w całym kraju - jak coś się nie podoba to przecież można wyemigrować w bardziej przyjazne miejsce - np. Antarktydę, tam każdy robi co chce.
EPEWiK idzie nadal po najmniejszej linii oporu.To do nich należy czyszczenie i udrażnianie studzienek oraz kanalizacji burzowej.Pan dyrektor opowiada jakieś bajki zamiast pchnąć swoich ludzi do roboty.Mieszkający do 1945 r Niemcy nie mieli takich klopotów , ponieważ dbali o kanalizację burzową i studzienki.Ciekawe czy ktos rozlicza lub rozliczy za to dyrektora EPEWiK?.
Miasto się betonuje, woda nie ma gdzie wsiąkać. Utrzymujcie tereny zielone, sadźcie drzewa, zamiast betonowych parkingów niech będą kratownice, a w nich trawa! 60 % wody opadowej zostanie wchłonięte i w dodatku przyczyni się do zdrowia mieszkańców
Na ul Browarnej 13 na przeciwko przedszkola jest studzienka .wczoraj w niedzielę pokrywy były obok ,nawet strażacy uszkodzili pojazd na tej pokrywie.Dziś nadal podskakuje pokrywa po przejechaniu ciężkiego pojazdu.JAK DŁUGO będzie ten stan ,tragedia wisi na włosku.
Jeszcze zapomnieli napisać o ulicy Grochowskiej ,w piwnicach woda ponad pas
Dlaczego przy większych opadach Elbląg jest pod wodą?-------bo nie ma melioracji-to proste jak każdy wał na polach który powinien przejąć wodę zarasta to tak się dzieje !!!!!!!! druga sprawa to brak drożnego ścieku ,ale na drogi też nie ma!!!!!-----"słuszną ma linie nasza władza "pieniążki brać się chcę ale robić już nie - ot samorząd !!!!
Cytat :" Nikt nie projektuje rur na okoliczność oberwania chmury, przy takich ulewach kanały się przepełniają (...)"-komentuje dyrektor EPWiK .A ja na to ,bzdury pan plecie ,panie dyrektorze .W d...pie pan był i g...no pan widział .Amerykanie projektuja przepusty właśnie na wypadek nieprzewidzianych opadów .W New York City na przykłat sa kanały burzowe ,w których można swobodnie stanąc ,nie garbiąc się .
Oczywiście, że nikt nie projektuje i nikt nie buduje. Gdyż nie ma to sensu. Można by wybudować kanalizację zdolna odbierać 10 razy wody więcej na wszelki wypadek. Tylko po co i za czyje pieniądze. W Nowym Jorku mieszka ponad 10 mln ludzi a jego powierzchnia jest kilkaset razy większa od powierzchni Elbląga.. Wytłumacz sobie sam dlaczego tam są takie wielkie kanały burzowe
W bloku przy Grottgera 64-68 piwnice przy najmniejszym deszczu są zalewane co roku. Mury wilgotne i popękane, ponieważ woda wsiąkała w ściany. Strach mieszkać. W niedzielę pierwszy raz od wielu lat woda była wypompowywana. Sukces. Ale co dalej Panowie Rządzący i Zarządcy. Przydał by się REMONT.
Sami weźcie się k**wa ludzie do roboty. 3/4 tych co się wypowiadają leje na robotę byle 8 h odpękać na dzień i zgarnąć kasę. Bohaterów w pracy mało, ludzi takich, którzy z zamiłowaniem wykonują swoją robotę i "dopinają wszystko na ostatni guzik". Jak wy p******icie swoją robotę, robicie byle by było zrobione to czemu myślicie że tym np. z EPWiK ręce aż się palą do roboty? Popatrzcie najpierw na siebie. Historia z tym TV - nie pierwszy raz padało i jak ktoś już widział tam wcześniej (chodzi mi o którykolwiek wcześniejszy opad deszczu w tym roku) zacieki na suficie i ścianie (na pewno od razu nie lunęło przez sufit) mógł ten TV gdzieś chociażby przestawić a nie teraz jęczy. Co do warunków mieszkaniowych w E-gu czy ogólnie w całym kraju - jak coś się nie podoba to przecież można wyemigrować w bardziej przyjazne miejsce - np. Antarktydę, tam każdy robi co chce.
EPEWiK idzie nadal po najmniejszej linii oporu.To do nich należy czyszczenie i udrażnianie studzienek oraz kanalizacji burzowej.Pan dyrektor opowiada jakieś bajki zamiast pchnąć swoich ludzi do roboty.Mieszkający do 1945 r Niemcy nie mieli takich klopotów , ponieważ dbali o kanalizację burzową i studzienki.Ciekawe czy ktos rozlicza lub rozliczy za to dyrektora EPEWiK?.
Wybudujcie sobie domy za miastem !
Miasto się betonuje, woda nie ma gdzie wsiąkać. Utrzymujcie tereny zielone, sadźcie drzewa, zamiast betonowych parkingów niech będą kratownice, a w nich trawa! 60 % wody opadowej zostanie wchłonięte i w dodatku przyczyni się do zdrowia mieszkańców