A może któraś z linii lotniczych będzie zainteresowana partycypacją w kosztach budowy pasa w zamian za bezpłatne korzystanie z niego w przyszłości. Myślę, że trzeba by naświetlić ten temat wśród przeźników lotniczych. Jeśli chodzi natomiast o położenie Elbląskiego Lotniska, to faktycznie nie jest dobre, gdyż wybudowanie pasa dłuższego niż 1200m byłoby prawdopodobnie niemożliwe, głównie z uwagi na brak miejsca jak i uciążliwości związane z ruchem lotniczym. Zawsze, jednakże, można pomyśleć o relokalizacji lotniska - bo przecież terenów i otwartej przestrzeni wokół naszego miasta jest od groma.
Przed chwilą sprawdziłem i dla przykładu lotnisko London City ma betonowy pas startowy o długości 1508m, więc myślę że taki pas w Elblągu byłby w zupełności wystarczający.
A na Euro 2012 można było zbudować i wyremontować lotnisko.Była jednostka wojskowa która przed odejście z Elbląga mogła wybudować pas startowy .DLACZEGO NA DO WIDZENIA nie zrobiono tego.Tak czytam ten artykuł i myślę KIEDY konkrety Panie Prezydencie.Ten kto ma lotnisko ma kasę z tego,ten kto ma dostęp do morza ma też kasę.TYLKO U NAS mierzei nie kopie się a inwestorzy czekają na konkrety i tak można wyliczać.TYLKO OBIECANKI WYBORCZE.CZEKAJCIE DALEJ MIASTO UPADNIE.
W najlepszym okresie programowania środków z UE - czyli lata 2005 - 2010 ówczesny prezydent Henryk Słonina nie zrobił niczego, aby miasto zainwestowało w lotnisko. Dlaczego? Ponieważ działka, na której leży lotnisko, nie należy do miasta. Słonina nie widział więc powodu, dlaczego miałby robić coś, z czego korzystać będzie Aeroklub. Nie myślał jednak perspektywicznie, że takie lotnisko turystyczne może być cennym punktem w promocji miasta. Niestety promocji miasta Henryk Słonina też nie rozumiał. Nie wiem czy teraz jest jeszcze szansa na tak duże środki unijne jak kilka lat temu - dziękujemy Panie prezydencie Słonina!
Czy w końcu dane będzie mi przeczytać, że nasze miasto stać na cokolwiek prorozwojowego!!! Akurat kredyty, emitowanie obligacji komunalnych na przedsięwzięcia związane z rozwojem uważam za zasadne!! Wyremontowane drogi, ekologiczne autobusy niskopodłogowe, wiadukt nad Lotniczą i Malborską oraz rozwój lotniska i kolejowych, i wodnych połączeń Elbląga to powinny być priorytety. Dobra komunikacja uczyni z Elbląga atrakcyjniejsze miejsce do inwestowanie. A prezydent niech przestanie robić z nas gołodupców i nie szuka do wszystkiego wsparcia prywatnego, bo ten biznes często woli widzieć efekty zaangażowania miasta i wtedy lokować środki. Elbląg, to nie Warszawa czy Wrocław - tutaj nie pchają się biznesmeni. Sami musimy stworzyć bazę. Do tego zaś nie zawsze potrzeba inwestorów, tylko skutecznie pozyskać środki państwowe czy unijne. Naprawdę nie sądziłem, że prezydent Nowaczyk okaże się tak zachowawczym prezydentem. Jak dla mnie, obym się mylił, prezydent już stracił polot i brakuje mu hartu ducha. A szkoda, bo wydawał mi się jedynym kandydatem, który wyprowadzi w końcu Elbląg na fale wznoszące.
Z obecną władzą w mieście ,dzis to jest nie mozliwe,bo oni patrzą przez ...pryzmat własnego portfela.
A może któraś z linii lotniczych będzie zainteresowana partycypacją w kosztach budowy pasa w zamian za bezpłatne korzystanie z niego w przyszłości. Myślę, że trzeba by naświetlić ten temat wśród przeźników lotniczych. Jeśli chodzi natomiast o położenie Elbląskiego Lotniska, to faktycznie nie jest dobre, gdyż wybudowanie pasa dłuższego niż 1200m byłoby prawdopodobnie niemożliwe, głównie z uwagi na brak miejsca jak i uciążliwości związane z ruchem lotniczym. Zawsze, jednakże, można pomyśleć o relokalizacji lotniska - bo przecież terenów i otwartej przestrzeni wokół naszego miasta jest od groma.
Przed chwilą sprawdziłem i dla przykładu lotnisko London City ma betonowy pas startowy o długości 1508m, więc myślę że taki pas w Elblągu byłby w zupełności wystarczający.
Precz z lotniskiem w mieście - wyprowadzić daleko za Elbląg, na jakąś łakę!!! Latają te gruchoty w weekend, a hałasu robią, jakby odrzutowiec leciał!
Przecież można wziąć kasę od Unii Europejskiej
Gdyby był pas startowy to można by latać do Gdańska i Torunia z Elbląga, kto wie może nawet Eurolines latałby z Elbląga do Królewca?
mysle ze wizzair by zainwestowal :):) i do londka wywozil mozynow :)
A na Euro 2012 można było zbudować i wyremontować lotnisko.Była jednostka wojskowa która przed odejście z Elbląga mogła wybudować pas startowy .DLACZEGO NA DO WIDZENIA nie zrobiono tego.Tak czytam ten artykuł i myślę KIEDY konkrety Panie Prezydencie.Ten kto ma lotnisko ma kasę z tego,ten kto ma dostęp do morza ma też kasę.TYLKO U NAS mierzei nie kopie się a inwestorzy czekają na konkrety i tak można wyliczać.TYLKO OBIECANKI WYBORCZE.CZEKAJCIE DALEJ MIASTO UPADNIE.
W najlepszym okresie programowania środków z UE - czyli lata 2005 - 2010 ówczesny prezydent Henryk Słonina nie zrobił niczego, aby miasto zainwestowało w lotnisko. Dlaczego? Ponieważ działka, na której leży lotnisko, nie należy do miasta. Słonina nie widział więc powodu, dlaczego miałby robić coś, z czego korzystać będzie Aeroklub. Nie myślał jednak perspektywicznie, że takie lotnisko turystyczne może być cennym punktem w promocji miasta. Niestety promocji miasta Henryk Słonina też nie rozumiał. Nie wiem czy teraz jest jeszcze szansa na tak duże środki unijne jak kilka lat temu - dziękujemy Panie prezydencie Słonina!
Czy w końcu dane będzie mi przeczytać, że nasze miasto stać na cokolwiek prorozwojowego!!! Akurat kredyty, emitowanie obligacji komunalnych na przedsięwzięcia związane z rozwojem uważam za zasadne!! Wyremontowane drogi, ekologiczne autobusy niskopodłogowe, wiadukt nad Lotniczą i Malborską oraz rozwój lotniska i kolejowych, i wodnych połączeń Elbląga to powinny być priorytety. Dobra komunikacja uczyni z Elbląga atrakcyjniejsze miejsce do inwestowanie. A prezydent niech przestanie robić z nas gołodupców i nie szuka do wszystkiego wsparcia prywatnego, bo ten biznes często woli widzieć efekty zaangażowania miasta i wtedy lokować środki. Elbląg, to nie Warszawa czy Wrocław - tutaj nie pchają się biznesmeni. Sami musimy stworzyć bazę. Do tego zaś nie zawsze potrzeba inwestorów, tylko skutecznie pozyskać środki państwowe czy unijne. Naprawdę nie sądziłem, że prezydent Nowaczyk okaże się tak zachowawczym prezydentem. Jak dla mnie, obym się mylił, prezydent już stracił polot i brakuje mu hartu ducha. A szkoda, bo wydawał mi się jedynym kandydatem, który wyprowadzi w końcu Elbląg na fale wznoszące.