ara - masz rację , nie ma co na siłę uszczęśliwiać studiujących w Elblągu , choć rok temu Jański zapowiadał otwarcie jesienią 2010 klubu w bud. Pałacyku przy Stoczniowej ,który jest jego własnościa .To kolejny już nie wiem który zabytek , który nie może doczekać sie odrestaurowania , a ponoć jest miejski konserwator zabytków. Zazdroszczę mu stoickiego spokoju w oczekiwaniu ,aż ostatni zabytkowy dworek/pałacyk sam sie rozpadnie , ale wtedy jego stanowisko juz nie będzie potrzebne . Skoro w klubie studenckim chyba sobie prędko nie posiedzimy przy barku ,/ bo w moim przypadku to już nie te lata/ to co myślisz o tzw. SPATiF- ie w Elblągu , może w nowym Ratuszu na Starówce, może w Teatrze po rozbudowie , coś dla 25 +. bo aktualnie brak takiego miejsca. Pozdrawiam
tylko dla kogo ta starówka tętniąca życiem, chołota bierze siate w piwskiem i wali nad kanał, aby morde wydrzec. Grosza przy dupie nie mają i tylko weszą gdzie piwsko najtaniej, bo ttrzeba wychlać z 10 aby się dobrze bawić. Ludzie opanujcie się , bo zmienić waszych mózgów już nie można
ha ha ha, jednolity system oznakowania zabytków. Taki jakby Pani nie zauważyła został wprowadzony zgodznie z wymogami ustawowymi - sa odpowiednie tabliczki oznaczające zabytek. No chyba że myślimy tu o specjalnych tablicah informacyjnych... Czy będzie ratowac się sypiace zabytki: kamienice na Wigilijnej, muzeum, pałacyki, kamienice na Zamkowej i wiele innych.. Bo już teraz wiele z nich wymaga pewnie zamkniecia ze względu na zły stan... Czy też będziemy w końcu stawiac tablice "tu w latach xx-xx stał zabytkowy budynek".... No fakt, to by byo coś, nikt tego ne ma, miasta zabytków-duchów... to by ściągnęło tłumy turystów...
Zaoczny - SPATiF w Elblągu !!!!! Przecież wybory przebiegały pod hasłem STADION - KIBICE. Przykro mi, ale nie widzę elitarnego klubu za małe środowisko Elbląg to nie Sopot.
ara - jak pewnie się domyslasz , nie myslałem o kryteriach sopockich ,tylko o klubie za kartami wstepu, gdzie wiemy jakie srodowisko możemy tam i chcemy spotkać .Istniejące u nas lokale sa dla nastolatków i osoba umownie po 30-ce nie czuje się tam komfortowo , a tez czasami może mieć ochote spotkac się ze znajomymi na miescie. , a nie kazdemu chce się w tym celu jechac ,az do Trójmiasta. Troche dziwie się ,że nikt w elblaskiej branzy gastro nie próbuje zrobić interesu na dorosłych klientach .
Wszystkim dyskutującym poniżej o kulturze studenckiej, której nie widac w Elblągu, ara, zaoczny>>> życie studenckie w kazdym ośrodku akademickim ogniskuje sie przy akademikach, co zauważyliście wczesniej. Czy w Elblagu są domy studenta? Czy jest tutaj kampus na miarę olsztyńskiego Kortowa albo warszawskich Jelonek? Nie ma nawet pojedynczych akademików. Nie słychac tez o działalności organizacji studenckich w rodzaju NZS, które mogłyby animowac kulturę studencką. Mamy trzy małe i przez to słabe uczelnie wyższe. Potrzebne są projekty międzyuczelniane, finansowane przez rektoraty każdej ze szkół i wspierane przez miasto. Na razie jedyną jaskółką jest zaistnienie w Elblągu AZS-u, który powoli zaczyna byc widoczny. No ale ary jako zadeklarowanej antysportsmenki na pewno to nie cieszy.
Tubylec: co ty bredzisz? Mamy 2 akademiki, AZS też funkcjonuje, na małą skalę to prawda, ale funkcjonuje... co do uczelni, że małe i słabe, PWSZ wydział informatyki ma niejaką renomę - absolwenci są mile widziani i chwaleni na studiach 2-giego stopnia np w Gdańsku... wszędzie wciskasz swoje 3 grosze, ale nie znasz się na wszystkim więc nie staraj się błyszczeć, jak nie masz czym
Hmm : Mamy także dwie kryte pływalnie akademickie? Przykład - Olsztyn pływalnia Olsztyńskiej Szkoły Wyższej oraz budowana UWM. Może mamy centra kultury studenckiej? Przykład - kazde miasto z tradycjami akademickimi od Gdańska po Kraków. O AZSie, ze funkcjonuje, napisałem w przedostatnim zdaniu w kontekście pozytywnym, wystarczy czytac ze zrozumieniem. A może mamy także Akademicki Klub Jeżdziecki, międzyuczelnianą bibliotekę akademicką, radio studenckie typu AKADERA w Białymstoku, UWM w Olsztynie? Moze studenci organizują plenery, warsztaty czy inne formy praktyk naukowo-badawczych na rzecz miasta i regionu? Tylko to, że o tym piszę posługując sie realnymi przykładami, świadczy, ze na życiu i kulturze studenckiej się znam, kolego hmm, ja tego doswiadczyłem, elbląscy studenci niekoniecznie. Nie przeczę, ze poziom nauki w PWSZ jest wysoki, po prostu nie o tym ja piszę. Nie z potrzeby błyszczenia, gdyż wśród ludzi, którzy nie potrafią zrozumiec wymowy kilku prostych zdań, nie muszę się zbytnio silic aby zabłysnąc. Lecz to mnie jakoś nie rajcuje.
Ara nie jest antysportsmenka ara jest przeciwko pseudo sportowi wyczynowemu, przy którym pasie sie stado tzw. działaczy pijacych kawe na naradach, jeżdżacych za darmo na mecze, po których wiadomo co robia. Przeciwko etatom w kazdym klubiku prezesa, ksiegowej, trenera, szkoleniowca, zaopatrzeniowca itd. itd. Ara z zadowoleniem patrzy na sport masowy ( konkursy narciarskie na Górz Chrobrego ) gdzie za mniejsze pieniądze wielu ludzi zyskuje sprawność i zdrowie. Ara ma dość sporów komu stadion ( za darmo ), dotacje itp.
ara - masz rację , nie ma co na siłę uszczęśliwiać studiujących w Elblągu , choć rok temu Jański zapowiadał otwarcie jesienią 2010 klubu w bud. Pałacyku przy Stoczniowej ,który jest jego własnościa .To kolejny już nie wiem który zabytek , który nie może doczekać sie odrestaurowania , a ponoć jest miejski konserwator zabytków. Zazdroszczę mu stoickiego spokoju w oczekiwaniu ,aż ostatni zabytkowy dworek/pałacyk sam sie rozpadnie , ale wtedy jego stanowisko juz nie będzie potrzebne . Skoro w klubie studenckim chyba sobie prędko nie posiedzimy przy barku ,/ bo w moim przypadku to już nie te lata/ to co myślisz o tzw. SPATiF- ie w Elblągu , może w nowym Ratuszu na Starówce, może w Teatrze po rozbudowie , coś dla 25 +. bo aktualnie brak takiego miejsca. Pozdrawiam
tylko dla kogo ta starówka tętniąca życiem, chołota bierze siate w piwskiem i wali nad kanał, aby morde wydrzec. Grosza przy dupie nie mają i tylko weszą gdzie piwsko najtaniej, bo ttrzeba wychlać z 10 aby się dobrze bawić. Ludzie opanujcie się , bo zmienić waszych mózgów już nie można
ha ha ha, jednolity system oznakowania zabytków. Taki jakby Pani nie zauważyła został wprowadzony zgodznie z wymogami ustawowymi - sa odpowiednie tabliczki oznaczające zabytek. No chyba że myślimy tu o specjalnych tablicah informacyjnych... Czy będzie ratowac się sypiace zabytki: kamienice na Wigilijnej, muzeum, pałacyki, kamienice na Zamkowej i wiele innych.. Bo już teraz wiele z nich wymaga pewnie zamkniecia ze względu na zły stan... Czy też będziemy w końcu stawiac tablice "tu w latach xx-xx stał zabytkowy budynek".... No fakt, to by byo coś, nikt tego ne ma, miasta zabytków-duchów... to by ściągnęło tłumy turystów...
Zaoczny - SPATiF w Elblągu !!!!! Przecież wybory przebiegały pod hasłem STADION - KIBICE. Przykro mi, ale nie widzę elitarnego klubu za małe środowisko Elbląg to nie Sopot.
ara - jak pewnie się domyslasz , nie myslałem o kryteriach sopockich ,tylko o klubie za kartami wstepu, gdzie wiemy jakie srodowisko możemy tam i chcemy spotkać .Istniejące u nas lokale sa dla nastolatków i osoba umownie po 30-ce nie czuje się tam komfortowo , a tez czasami może mieć ochote spotkac się ze znajomymi na miescie. , a nie kazdemu chce się w tym celu jechac ,az do Trójmiasta. Troche dziwie się ,że nikt w elblaskiej branzy gastro nie próbuje zrobić interesu na dorosłych klientach .
Zaoczny - nie wiem, ale wystarczy 1 raz w tygodniu zrobić wstęp w jakimś lokalu za okazaniem karty i może by się przyjęło ?
Wszystkim dyskutującym poniżej o kulturze studenckiej, której nie widac w Elblągu, ara, zaoczny>>> życie studenckie w kazdym ośrodku akademickim ogniskuje sie przy akademikach, co zauważyliście wczesniej. Czy w Elblagu są domy studenta? Czy jest tutaj kampus na miarę olsztyńskiego Kortowa albo warszawskich Jelonek? Nie ma nawet pojedynczych akademików. Nie słychac tez o działalności organizacji studenckich w rodzaju NZS, które mogłyby animowac kulturę studencką. Mamy trzy małe i przez to słabe uczelnie wyższe. Potrzebne są projekty międzyuczelniane, finansowane przez rektoraty każdej ze szkół i wspierane przez miasto. Na razie jedyną jaskółką jest zaistnienie w Elblągu AZS-u, który powoli zaczyna byc widoczny. No ale ary jako zadeklarowanej antysportsmenki na pewno to nie cieszy.
Tubylec: co ty bredzisz? Mamy 2 akademiki, AZS też funkcjonuje, na małą skalę to prawda, ale funkcjonuje... co do uczelni, że małe i słabe, PWSZ wydział informatyki ma niejaką renomę - absolwenci są mile widziani i chwaleni na studiach 2-giego stopnia np w Gdańsku... wszędzie wciskasz swoje 3 grosze, ale nie znasz się na wszystkim więc nie staraj się błyszczeć, jak nie masz czym
Hmm : Mamy także dwie kryte pływalnie akademickie? Przykład - Olsztyn pływalnia Olsztyńskiej Szkoły Wyższej oraz budowana UWM. Może mamy centra kultury studenckiej? Przykład - kazde miasto z tradycjami akademickimi od Gdańska po Kraków. O AZSie, ze funkcjonuje, napisałem w przedostatnim zdaniu w kontekście pozytywnym, wystarczy czytac ze zrozumieniem. A może mamy także Akademicki Klub Jeżdziecki, międzyuczelnianą bibliotekę akademicką, radio studenckie typu AKADERA w Białymstoku, UWM w Olsztynie? Moze studenci organizują plenery, warsztaty czy inne formy praktyk naukowo-badawczych na rzecz miasta i regionu? Tylko to, że o tym piszę posługując sie realnymi przykładami, świadczy, ze na życiu i kulturze studenckiej się znam, kolego hmm, ja tego doswiadczyłem, elbląscy studenci niekoniecznie. Nie przeczę, ze poziom nauki w PWSZ jest wysoki, po prostu nie o tym ja piszę. Nie z potrzeby błyszczenia, gdyż wśród ludzi, którzy nie potrafią zrozumiec wymowy kilku prostych zdań, nie muszę się zbytnio silic aby zabłysnąc. Lecz to mnie jakoś nie rajcuje.
Ara nie jest antysportsmenka ara jest przeciwko pseudo sportowi wyczynowemu, przy którym pasie sie stado tzw. działaczy pijacych kawe na naradach, jeżdżacych za darmo na mecze, po których wiadomo co robia. Przeciwko etatom w kazdym klubiku prezesa, ksiegowej, trenera, szkoleniowca, zaopatrzeniowca itd. itd. Ara z zadowoleniem patrzy na sport masowy ( konkursy narciarskie na Górz Chrobrego ) gdzie za mniejsze pieniądze wielu ludzi zyskuje sprawność i zdrowie. Ara ma dość sporów komu stadion ( za darmo ), dotacje itp.