Proces inwestycyjny trwa już od 2006 roku i nikt z zarządu Sielanki nie protestował, a może po prostu nie interesował się tym. Obecnie trudno przewidzieć skąd to nagłe zamieszanie? Argumenty o likwidacji miejsc parkingowych , które są na nie swoim terenie są absurdalne. Miasto powinno pięknieć i zmieniać charakter nowej zabudowy. Protesty na obecnym etapie są działaniem czysto propagandowym.
od kiedy prezes sielanki tak troszczy sie o mieszkancow ? ciekawostka prezes sielanki troszczy sie raczej o swoje i o swoich kolesi ostatnio postanowic chronic mieszkancow wynajmujac firmy ochroniaskie ale za pieniadze mieszkancow a ochrona ma byc na telefon ciekawe a tutaj naraz taka troska o mieszkancow tak samo z tymi protestujacymi zebrano na placu troche babci i dziadkow i przed kamera sobie pokrzykiwali a ten pusty plac tylko szpeci dzielnice jakie tam sa place zabaw kto je widzial teraz zapanowala moda na protesty wszystko oprotestuja czy trzeba czy tez nie niech buduja niech w koncu w centrum miasta cos powstaje a nie pusty plac gdzie tylko psy zalatwiaja swoje potrzeby
Uwazam, że było wystarczająco duzo czasu na wniesienie swoich uwag co do tej inwestycji , a nie blokowanie w ostatniej fazie. Czy panu prezesowi SIELANKI zalezy na degradacji Elblaga do roli ośrodka wiejskiego?
Bezsensownie pozostawiony teren bez jakiegokolwiek zagospodarowania. Poza tym - poza władaniem Sielanki - właścicielem Skarb Państwa. Więc cóż ma Sielanka do tego gruntu. Widoczny brak jakiejkolwiek władzy architektonicznej i koncepcyjnego myślenia.
Aborygen - masz rację, ponieważ ta Sielanka to taki poślizg PRlu, podobnie jak Zakrzewo, SM Nad Jarem i ci śmieszni DZIAŁKOWCY, którzy bardzo radują się, że m.in. przez nich młodzi ludzie opuszczają Elbląg. Ta cała hałastra powinna wybrać spośród siebie jakiegoś 80. letniego młodzieniaszka, który za rok-dwa (jak dożyje) będzie gasił światło w Mieście Emerytów i Rencistów - Elblągu. Ci niezbyt roztropni ludzie są zwolennikami Elbląga z lat powojennych, gdzie na olbrzymich przestrzeniach hulał wiatr, przemieszczający śmieci, na ruinach rosły krzaki, wszędzie stały budy, chlewiki, kurniki i gołębniki - a już w okolicy ul. Pawiej, Węgrowskiej można było zobaczyć pasące się krowy, konie i chodzące w obejściach świnie.
Panie prezesie Szałachowski, działkowcy, tzw. kupcy elblascy NIE BLOKUJCIE nam młodym, którzy chcą jeszcze pozostać w tym mieście, rozwoju ELBLĄGA. CZY WAM TEZ ZALEŻY NA ZACOFANIU ELBLĄGA?
Zdecydowanie budować. Jeżeli sielanka tak mocno protestuje niech kupi teren i zabuduje go zgodnie z planem zagospodarowania .Oczywiście zakup w ramach przetargu.
Proces inwestycyjny trwa już od 2006 roku i nikt z zarządu Sielanki nie protestował, a może po prostu nie interesował się tym. Obecnie trudno przewidzieć skąd to nagłe zamieszanie? Argumenty o likwidacji miejsc parkingowych , które są na nie swoim terenie są absurdalne. Miasto powinno pięknieć i zmieniać charakter nowej zabudowy. Protesty na obecnym etapie są działaniem czysto propagandowym.
Nie zgadzam się na budowanie czegokolwiek w Elblągu, a zwłaszcza sądu
od kiedy prezes sielanki tak troszczy sie o mieszkancow ? ciekawostka prezes sielanki troszczy sie raczej o swoje i o swoich kolesi ostatnio postanowic chronic mieszkancow wynajmujac firmy ochroniaskie ale za pieniadze mieszkancow a ochrona ma byc na telefon ciekawe a tutaj naraz taka troska o mieszkancow tak samo z tymi protestujacymi zebrano na placu troche babci i dziadkow i przed kamera sobie pokrzykiwali a ten pusty plac tylko szpeci dzielnice jakie tam sa place zabaw kto je widzial teraz zapanowala moda na protesty wszystko oprotestuja czy trzeba czy tez nie niech buduja niech w koncu w centrum miasta cos powstaje a nie pusty plac gdzie tylko psy zalatwiaja swoje potrzeby
Dlaczego my mieszkancy nie widzielismy jeszcze wizualizacji sadu? Moze redakcja zadziala?
Uwazam, że było wystarczająco duzo czasu na wniesienie swoich uwag co do tej inwestycji , a nie blokowanie w ostatniej fazie. Czy panu prezesowi SIELANKI zalezy na degradacji Elblaga do roli ośrodka wiejskiego?
Bezsensownie pozostawiony teren bez jakiegokolwiek zagospodarowania. Poza tym - poza władaniem Sielanki - właścicielem Skarb Państwa. Więc cóż ma Sielanka do tego gruntu. Widoczny brak jakiejkolwiek władzy architektonicznej i koncepcyjnego myślenia.
Aborygen - masz rację, ponieważ ta Sielanka to taki poślizg PRlu, podobnie jak Zakrzewo, SM Nad Jarem i ci śmieszni DZIAŁKOWCY, którzy bardzo radują się, że m.in. przez nich młodzi ludzie opuszczają Elbląg. Ta cała hałastra powinna wybrać spośród siebie jakiegoś 80. letniego młodzieniaszka, który za rok-dwa (jak dożyje) będzie gasił światło w Mieście Emerytów i Rencistów - Elblągu. Ci niezbyt roztropni ludzie są zwolennikami Elbląga z lat powojennych, gdzie na olbrzymich przestrzeniach hulał wiatr, przemieszczający śmieci, na ruinach rosły krzaki, wszędzie stały budy, chlewiki, kurniki i gołębniki - a już w okolicy ul. Pawiej, Węgrowskiej można było zobaczyć pasące się krowy, konie i chodzące w obejściach świnie.
ja mam tylko pytanie jedno--na cholerę nam drugi sąd ,jeden nie wystarczy?chyba wystarczy nam urzędasów czas coś dla ludzi wybudować!!
Panie prezesie Szałachowski, działkowcy, tzw. kupcy elblascy NIE BLOKUJCIE nam młodym, którzy chcą jeszcze pozostać w tym mieście, rozwoju ELBLĄGA. CZY WAM TEZ ZALEŻY NA ZACOFANIU ELBLĄGA?
Zdecydowanie budować. Jeżeli sielanka tak mocno protestuje niech kupi teren i zabuduje go zgodnie z planem zagospodarowania .Oczywiście zakup w ramach przetargu.