Internet explorer 9 pokazuje problem z certyfikatem tej witryny i pozwala wejść na własne życzenie (niezalecane). Po za tym wszystko jest ok. nie trzeba korzystać z podawania stanów, ale jest dobry wgląd do faktur i innych danych np. miesięczne zużycie kwh. Widać np. wystawioną fakturę, która dojdzie dopiero za tydzień i można wcześniej np. rozłożyć na dwie raty lub reklamować.
Nie udało się nawiązać bezpiecznego połączenia- taki komunikat ciągle się pojawia STRONA NIE DZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!!
ebok.energa.pl używa nieprawidłowego certyfikatu bezpieczeństwa.
Ten certyfikat utracił ważność 2011-02-19 15:05.
(Kod błędu: sec_error_expired_certificate)
* Powodem tego może być nieprawidłowa konfiguracja serwera albo próba podania się za ten serwer przez podmiot nieuprawniony.
* Jeśli użytkownik łączył się wcześniej z tym serwerem, błąd może być tymczasowy – w tej sytuacji należy spróbować ponownie później.
Jeżeli twoży się dostęp do usługi "ebok" to trzeba mieć zapasowy serwer. Przez ostatnie 30 godzin próbuje dostać się do konta i nie mogę. Ciekawy jestem czy stronę robią firmy sprzątające czy informatycy, -:-( sorry informatyków wynajęli na zachodzie u Nas zostali uczniowie.
To jest niepojęte co się wyrabia z polskim obywatelem żeby nabić sobie kasy.
chciałem się zalogować. Nie da rady. Powtarza jak mantrę - złe hasło. Zadzwoniłem na infolinie. Pani powiada, ze nie może mi wyjaśnić o co chodzi z fakturą /nie jestem głąbem, ale wszystko jest tak napisane, ze właściwie nie wiesz ile masz nadpłaty, albo niedopłaty, bo robiłem comiesięczne wpłaty żeby później mniej bolało/ bo system padł. Informatycy ponoć nad tym pracują /pewnie przyuczają się do zawodu/ . następnego dnia już niby pani miała dostęp do mojej faktury. Okzuje się, ze mam na dzień spisania licznika 8 zł nadpłaty. Ale żeby do tego dojść - bez butelki nie rozbieriosz/. Mówię, ze mam problem z e-bokiem - który sama zaproponowała. Poprosiła o adres mailowy , ze niby zaraz prześle mi link z hasłem. Trzeci dzień sprawdzam pocztę - NIC. Rachunek opiewa na kwote 347 zł z tego za energie 177, rezsta opłaty /pewnie na doszkalanie informatyków. Ale co tu się dziwic. Stoi słup który nalezy do Słupska, ale kabel do niego podłączony należy do Sopotu. Bardak jak wszędzie - na PKP czy PGNiG.
mam problem z wejściem na ich strony - nie znaleziono serwera, a u sąsiadki jest wszystko ok. Bardzo niemiła pani w centrum telefonicznym powiedziała, że u niej jest wszystko ok i to ja mam problem - a może nie tylko ja? Wszystkie inne strony wchodzzą bezproblemowo. POMOCY!!!
Internet explorer 9 pokazuje problem z certyfikatem tej witryny i pozwala wejść na własne życzenie (niezalecane). Po za tym wszystko jest ok. nie trzeba korzystać z podawania stanów, ale jest dobry wgląd do faktur i innych danych np. miesięczne zużycie kwh. Widać np. wystawioną fakturę, która dojdzie dopiero za tydzień i można wcześniej np. rozłożyć na dwie raty lub reklamować.
No to co zrobic z tym certyfikatem? Wchodzic na ta strone mimo co? A moze naprawia witryne?
Nie udało się nawiązać bezpiecznego połączenia- taki komunikat ciągle się pojawia STRONA NIE DZIAŁA!!!!!!!!!!!!!!!! ebok.energa.pl używa nieprawidłowego certyfikatu bezpieczeństwa. Ten certyfikat utracił ważność 2011-02-19 15:05. (Kod błędu: sec_error_expired_certificate) * Powodem tego może być nieprawidłowa konfiguracja serwera albo próba podania się za ten serwer przez podmiot nieuprawniony. * Jeśli użytkownik łączył się wcześniej z tym serwerem, błąd może być tymczasowy – w tej sytuacji należy spróbować ponownie później.
Jeżeli twoży się dostęp do usługi "ebok" to trzeba mieć zapasowy serwer. Przez ostatnie 30 godzin próbuje dostać się do konta i nie mogę. Ciekawy jestem czy stronę robią firmy sprzątające czy informatycy, -:-( sorry informatyków wynajęli na zachodzie u Nas zostali uczniowie. To jest niepojęte co się wyrabia z polskim obywatelem żeby nabić sobie kasy.
chciałem się zalogować. Nie da rady. Powtarza jak mantrę - złe hasło. Zadzwoniłem na infolinie. Pani powiada, ze nie może mi wyjaśnić o co chodzi z fakturą /nie jestem głąbem, ale wszystko jest tak napisane, ze właściwie nie wiesz ile masz nadpłaty, albo niedopłaty, bo robiłem comiesięczne wpłaty żeby później mniej bolało/ bo system padł. Informatycy ponoć nad tym pracują /pewnie przyuczają się do zawodu/ . następnego dnia już niby pani miała dostęp do mojej faktury. Okzuje się, ze mam na dzień spisania licznika 8 zł nadpłaty. Ale żeby do tego dojść - bez butelki nie rozbieriosz/. Mówię, ze mam problem z e-bokiem - który sama zaproponowała. Poprosiła o adres mailowy , ze niby zaraz prześle mi link z hasłem. Trzeci dzień sprawdzam pocztę - NIC. Rachunek opiewa na kwote 347 zł z tego za energie 177, rezsta opłaty /pewnie na doszkalanie informatyków. Ale co tu się dziwic. Stoi słup który nalezy do Słupska, ale kabel do niego podłączony należy do Sopotu. Bardak jak wszędzie - na PKP czy PGNiG.
mam problem z wejściem na ich strony - nie znaleziono serwera, a u sąsiadki jest wszystko ok. Bardzo niemiła pani w centrum telefonicznym powiedziała, że u niej jest wszystko ok i to ja mam problem - a może nie tylko ja? Wszystkie inne strony wchodzzą bezproblemowo. POMOCY!!!