Szkło kontaktowe masz racje ---jak pani Monika może mieć doświadczenie skoro od roku jest w Polsce ,przedtem przebywała w UK przez długi okres czasu(lata),nawiasem mówiąc tata zna prezydenta
Panie Prezydencie.Taki problem jak w Elblągu to nie problem ,Naczelnik sam odszedł ,ale olsztyn to ciekawostka .AFERA GONI AFERĘ i to bębnią wszystkie środki masowego przekazu.I oni chcą świecić przykładem i to miasto pseudo wojewódzkie.Już dawno powinien Elbląg opuścić to szambo zwane mazury.
Rzeczywiście , odrestaurowany ma CAŁKOWITĄ RACJĘ jakoś w tym przypadku nikt nić nie napisał i cicho sza .Jakby zdarzyło się to szeregowemu ludkowi to najechało by się tyle policji i prokuratorów co do wypadku Lancii policyjnej koło /Pasłęka,a media nie zostawiły by suchej nitki na sprawcy,A tak kto ma władzę ten rządzi
Współczuję prywatnie Nowaczykowi psychicznego dyskomfortu. Nie ma wyjścia i musi oficjalnie złożyc doniesienie o przestępstwie popełnionym przez swojego bliskiego kolegę, w dodatku popularną postac w Elblągu. Jednak kolega prezydenta, Janusz P. popełnił błąd. Podpisał oświadczenie o własnej niekaralności, myśląc, że mu się upiecze. Nie upiekło. Przepisy wymagają dostarczenia wypisu z Centralnego Rejestru Osób Skazanych, a tu lipy nie ma. Przy okazji afery w elbląskich portalach internetowych przez cały weekend trwała akcja obrony Janusza. Jej przebieg przypominał podobne akcje, inspirowane przez SB i inne takie słuzby, które pamiętamy z lat 70. Te głosy i te argumenty w obronie tow. Edwarda Gierka, potępiające radomskich warchołów. Cóż od dawna wiem, komuna in Poland is not died! A idee Lenina wiecznie żywe.
Szkło kontaktowe masz racje ---jak pani Monika może mieć doświadczenie skoro od roku jest w Polsce ,przedtem przebywała w UK przez długi okres czasu(lata),nawiasem mówiąc tata zna prezydenta
Panie Prezydencie.Taki problem jak w Elblągu to nie problem ,Naczelnik sam odszedł ,ale olsztyn to ciekawostka .AFERA GONI AFERĘ i to bębnią wszystkie środki masowego przekazu.I oni chcą świecić przykładem i to miasto pseudo wojewódzkie.Już dawno powinien Elbląg opuścić to szambo zwane mazury.
Rzeczywiście , odrestaurowany ma CAŁKOWITĄ RACJĘ jakoś w tym przypadku nikt nić nie napisał i cicho sza .Jakby zdarzyło się to szeregowemu ludkowi to najechało by się tyle policji i prokuratorów co do wypadku Lancii policyjnej koło /Pasłęka,a media nie zostawiły by suchej nitki na sprawcy,A tak kto ma władzę ten rządzi
jak za PRL-u nie ważne kim jesteś i co potrafisz ,ważne kogo znasz!!!!!!!!!!!!
Współczuję prywatnie Nowaczykowi psychicznego dyskomfortu. Nie ma wyjścia i musi oficjalnie złożyc doniesienie o przestępstwie popełnionym przez swojego bliskiego kolegę, w dodatku popularną postac w Elblągu. Jednak kolega prezydenta, Janusz P. popełnił błąd. Podpisał oświadczenie o własnej niekaralności, myśląc, że mu się upiecze. Nie upiekło. Przepisy wymagają dostarczenia wypisu z Centralnego Rejestru Osób Skazanych, a tu lipy nie ma. Przy okazji afery w elbląskich portalach internetowych przez cały weekend trwała akcja obrony Janusza. Jej przebieg przypominał podobne akcje, inspirowane przez SB i inne takie słuzby, które pamiętamy z lat 70. Te głosy i te argumenty w obronie tow. Edwarda Gierka, potępiające radomskich warchołów. Cóż od dawna wiem, komuna in Poland is not died! A idee Lenina wiecznie żywe.
JP kolega prezydenta to zdecydowanie za wiele powiedziane...
To ciekawe odwieszą mu pewnie zawiasy?????
Komentarz zablokowany z powodu naruszenia regulaminu!
To kto był winny, że panu Januszowi zapomniało się, że był karany? .......... Może to wina kadrowej???..........
Ciekawe kto znów obejme zaszczytne stanowisko, a może wydział nazwę powinien zmienić na ........... ???? hihihihihi .... kto zgadnie duża nagroda :)