Do życzliwa: Otóż to! Mi z kolei gdzieś przewinął się bodajże artykuł, gdzie pan Turlej zwracał uwagę na zniszczone chodniki, które są rozkopane po pracach związanych z kładzeniem jakichś kabli (światłowodowych?). To są niby pierdoły, ale to powinni robić radni - takich rzeczy pilnować. Polityka to może być w ratuszu w Warszawie czy Krakowie. W Elblągu, Gdyni czy Toruniu to radni mają działać jak Rada Gminy. Zajmować się właśnie takimi przyziemnymi sprawami istotnymi dla mieszkańców. Do tego oczywiście prezydent, który ma wizję jak ściągnąć inwestorów. Radny jako reprezentant dzielnicy ma o nią i jej mieszkańców dbać. Szkoda, że pan Turlej nie startuje "zza kanału". U nas to jest robota do wykonania!
Do "mieszkaniec zawadki"
Proponowałem P .Turlejowi żebyście z Tobą i innymi zwolennikami Parku Jordanowskiego zobowiązali się do wyłożenia brakujących
350 tyś i obiekt by powstał. Wy jednak chcieliście budować za pieniądze moje i moich znajomych którzy mają dzieci na studiach
i wolą pieniądze przeznaczyć np.na renowację budynków z lat 70.Dla siebie róbcie za swoje.Jest kapitalizm.
No mlodzi jak najbardziej ... moze niekoniecznie turlej ... ale jak najbardziej za zmianami.
Z tego co wiem charlampowicz wykladal nauki o samorzadzie to i wiedze odpowiednia miec powinien
Takich placów nie było.Codziennie zabierałem je do parku Modrzewie jeszcze zanim powstał tam plac zabaw (chyba już zresztą zdewastowany co spotkałoby zapewne i Park Jordanowski) , a później na Modrzewinę (d.poligon).Dziś chciałbym aby Zawada przestała
wyglądać jak getto,a nie budowano plac zabaw za milion.W TV widziałem fajny plac zabaw na jednym z łódzkich osiedli.
Kosztował 100 tyś. zł.A tu pomysł z kategorii "wyżej sr...niż du... ma"Dzięki z taką mądrość i za takich "menagerów"Piszcie lepiej blogi bo to wam lepiej wychodzi.
Do mlody wyborca.
Nie zgodzę sie z tym że w radzie nie są potrzebni fachowcy ... wszak ona jest odpowiedzialna za budzet miasta.
Pan Turlej raczej do grona specjalistów sie nie zalicza ... a jego postulaty mogą do radnych docierac (do tego sam w radzie zasiadać nie musi). Chciałbym żeby miastem rządzili ludzie do tego merytorycznie przygotowani ... ekonomiści od budżetu, prawnicy odpowiedzialni za sferę prawną, nauczyciele od spraw związanych ze szkolnictwem, architekci od projektów itp...
A pan Turlej .... cóż ... raczej blado się prezentuje.
Rex ma racje. Turlej jest za zmianami, to dlaczego popierał stary zarząd który doprowadził do upadku Spłódzielni na Zawadzie i jej zadłużenia. Piszecie że trzeba dać szansę nowym by się wylazali, na cztery lata? A jakoś pan Turlej nie chciał dać szansy nowej Radzie Nadzorczej by miała czas wprowadzić zmiany. A tak na marginesie panie Turlej, to czy pan wie o podpisanej przez poprzedni Zarząd Spłódzielni umowie na budowe parkingu przy Nalazków za 8,5 tys. zł. za jedno stanowowisko? Nowa Rada Nazdorcza chciała unieważnić tą umowe, ale okazało się że została tak skonstruowana że Spłódzielnia by płaciła gigantyczne kary. Więc teraz płaczcie i płaćcie spłódzielcy. A może Pan Turlej zainteresuje się umową a raczej jej brakiem pomiedzy Spłodzielnią a Energa na wyprowadzenie liczników poza mieszkania w bloku. Bo wychodzi na to że Energa płaci jedynie za nowe liczniki a robota jest na koszt spłódzielni. Kto się na to zgodził? Stary Zarząd który pan popierał. Chyba jednak są układziki panie Turlej skoro pan tak bezkrytycznie popieral stary Zarząd.
@f: kiedy turlej popierał stary zarząd? znam gościa od lat i mogę powiedzieć, że był jedynie za budową ogródka...dlaczego to popierał? bo widzałi, że nie ma nigdzie placów zabaw i trzeba je budować. Daję sobie palce uciać, że gdyby nie było tematu ogródka to on by walczył właśnie ze starym zarządem o budowę nowych placów zabaw.
Do życzliwa: Otóż to! Mi z kolei gdzieś przewinął się bodajże artykuł, gdzie pan Turlej zwracał uwagę na zniszczone chodniki, które są rozkopane po pracach związanych z kładzeniem jakichś kabli (światłowodowych?). To są niby pierdoły, ale to powinni robić radni - takich rzeczy pilnować. Polityka to może być w ratuszu w Warszawie czy Krakowie. W Elblągu, Gdyni czy Toruniu to radni mają działać jak Rada Gminy. Zajmować się właśnie takimi przyziemnymi sprawami istotnymi dla mieszkańców. Do tego oczywiście prezydent, który ma wizję jak ściągnąć inwestorów. Radny jako reprezentant dzielnicy ma o nią i jej mieszkańców dbać. Szkoda, że pan Turlej nie startuje "zza kanału". U nas to jest robota do wykonania!
Mniue turlej nieprzekonuje .... niechaj do rady id osoby kompetentne a nie awantura.
Do "mieszkaniec zawadki" Proponowałem P .Turlejowi żebyście z Tobą i innymi zwolennikami Parku Jordanowskiego zobowiązali się do wyłożenia brakujących 350 tyś i obiekt by powstał. Wy jednak chcieliście budować za pieniądze moje i moich znajomych którzy mają dzieci na studiach i wolą pieniądze przeznaczyć np.na renowację budynków z lat 70.Dla siebie róbcie za swoje.Jest kapitalizm.
nie maja szans bo tam stare wyzeracze rzadza i nie dopuszcza mlodych
Do Miś: A kto wyłożył pieniądze na place zabaw, na których bawiły się Twoje dzieci?
No mlodzi jak najbardziej ... moze niekoniecznie turlej ... ale jak najbardziej za zmianami. Z tego co wiem charlampowicz wykladal nauki o samorzadzie to i wiedze odpowiednia miec powinien
Takich placów nie było.Codziennie zabierałem je do parku Modrzewie jeszcze zanim powstał tam plac zabaw (chyba już zresztą zdewastowany co spotkałoby zapewne i Park Jordanowski) , a później na Modrzewinę (d.poligon).Dziś chciałbym aby Zawada przestała wyglądać jak getto,a nie budowano plac zabaw za milion.W TV widziałem fajny plac zabaw na jednym z łódzkich osiedli. Kosztował 100 tyś. zł.A tu pomysł z kategorii "wyżej sr...niż du... ma"Dzięki z taką mądrość i za takich "menagerów"Piszcie lepiej blogi bo to wam lepiej wychodzi.
Do mlody wyborca. Nie zgodzę sie z tym że w radzie nie są potrzebni fachowcy ... wszak ona jest odpowiedzialna za budzet miasta. Pan Turlej raczej do grona specjalistów sie nie zalicza ... a jego postulaty mogą do radnych docierac (do tego sam w radzie zasiadać nie musi). Chciałbym żeby miastem rządzili ludzie do tego merytorycznie przygotowani ... ekonomiści od budżetu, prawnicy odpowiedzialni za sferę prawną, nauczyciele od spraw związanych ze szkolnictwem, architekci od projektów itp... A pan Turlej .... cóż ... raczej blado się prezentuje.
Rex ma racje. Turlej jest za zmianami, to dlaczego popierał stary zarząd który doprowadził do upadku Spłódzielni na Zawadzie i jej zadłużenia. Piszecie że trzeba dać szansę nowym by się wylazali, na cztery lata? A jakoś pan Turlej nie chciał dać szansy nowej Radzie Nadzorczej by miała czas wprowadzić zmiany. A tak na marginesie panie Turlej, to czy pan wie o podpisanej przez poprzedni Zarząd Spłódzielni umowie na budowe parkingu przy Nalazków za 8,5 tys. zł. za jedno stanowowisko? Nowa Rada Nazdorcza chciała unieważnić tą umowe, ale okazało się że została tak skonstruowana że Spłódzielnia by płaciła gigantyczne kary. Więc teraz płaczcie i płaćcie spłódzielcy. A może Pan Turlej zainteresuje się umową a raczej jej brakiem pomiedzy Spłodzielnią a Energa na wyprowadzenie liczników poza mieszkania w bloku. Bo wychodzi na to że Energa płaci jedynie za nowe liczniki a robota jest na koszt spłódzielni. Kto się na to zgodził? Stary Zarząd który pan popierał. Chyba jednak są układziki panie Turlej skoro pan tak bezkrytycznie popieral stary Zarząd.
@f: kiedy turlej popierał stary zarząd? znam gościa od lat i mogę powiedzieć, że był jedynie za budową ogródka...dlaczego to popierał? bo widzałi, że nie ma nigdzie placów zabaw i trzeba je budować. Daję sobie palce uciać, że gdyby nie było tematu ogródka to on by walczył właśnie ze starym zarządem o budowę nowych placów zabaw.