Ludzie, ja widzę że wielu tu nie wie czego CHCE!!!Najpierw piszecie farmazony, że tym miastem rządzą ludzie wyczerpani zawodowo i postulujecie za młodymi w RM, a później go oczerniacie? Trafia się tutaj kandydat z prawdziwego zdarzenia, młody , perspektywiczny i widac u niego chęć do działania. Inni wypisują tutaj, że nic nie zrobił,według mnie jak na swoje możliwości i tak za dużo. Może jeden z drugim byście sami coś spróbowali zrobić dla miasta a nie tylko krytykować. Dla mnie gościu może nawet starrtować zpartii Madagaskaru byle wiedział co chce zrobić i to realizować. Także dla Pana Roberta 100% poparcia.
trzeba dać gościowi szansę, jeśli jej nie wykorzysta to zostanie z tego rozliczony za cztery lata. czas wreszcie aby ktoś narobił szumu w tym ratuszu to może wreszcie zacznie się coś dziac.
Szczególnie młodzi po 60 -ce tych na stanowiskach w całym mieście pełno a młodzi wykształceni szukają pracy.Ci starcy mają nie raz emeryturki i zabierają miejsca pracy młodym.To jest logika i odpowiedż na pytanie z artykułu.
Do Solidarny - a jak media mają pisać o innych kandydatach jak ich w ogóle nie ogłosili, Do tej pory tylko PO przedstawiło wszystkich kandydatów. Poiedz kolegom więc niech wezma siędo roboty, ale widać, że marketing u nich słaby
chyba nie o robienie szumu chodzi w rządzeniu miastem (do antypolityka) ... osobiście wolałbym kogoś bardziej ..wiarygodnego.
Miałem okazję rozmawiać z Adamem Charłampowiczem i naprawde przekonujący koleś.
Fakt czas na zmiany .... osobowe. Wkurza mnie jak w radzie wciąż widzę te same twarze, nieważne z jakiej partii (że już o słoninie nie wspomnę :)). Zgadzam się z wyborcą odnośnie Charlampowicza, byłem jego studentem i jestem pod wrażeniem.
Śmiać mi się chce jak czytam o Robercie że to awanturnik, miałem przyjemność go poznać i wierzcie mi że człowiek do tych spokojniejszych należy, raczej robi niż krzyczy. Ważne żeby nie mylić walki w dobrej sprawie z awanturnictwem. Jeśli chodzi o ogródek jordanowski na zawadzie to cóż, chłopak się starał, chciał wywalczyć coś REALNEGO, coś co nie jest gwiazdką z nieba tylko możliwym w realizacji ogólnospołecznym dobrem dla tego osiedla ale wyszło jak zawsze, czyli nic. Tak to już w Polsce jest że gdy możemy mieć trochę przyjemności my zawsze chcemy więcej... Szanowni koledzy i koleżanki z osiedla, jeśli nie będziemy popierać takich ludzi jak Robert Turlej dostaniemy na naszej kochanej zawadzie wielkie \"G\". Ja stawiam na Roberta, niech chłop walczy o nasze osiedle.
Zarządzanie miastem to głównie zbieranie (podatki i opłaty ) oraz wydawanie pieniędzy(inwestycje).Na tym znają się najlepiej ekonomiści,finansiści ,bankowcy.Sam entuzjazm, fantazja i obietnice żeby wszystkim wszystko dać prowadzą do zadłużania się co w przypadku Elbląga pokazują obligacje miejskie,w przypadku Polski 100 mld zadłużenia PO.. W tym stylu nieliczenia się z cudzymi pieniędzmi działa gloryfikowany w artykule P.Turlej który chciał i tak już zadłużoną Zawadę zadłużyć o kolejne 350 tyś na zbędną tam inwestycję.Młody,rzutki ,bez ekonomicznej wiedzy ,superkandydat PO gwarancją upadku finansów miejskich.Robienie "czegoś"
nie polega na bezmyślnym trwonieniu miejskiej kasy (patrz nowy ratusz)
Nie interesuje się za bardzo polityką ale skoro wszyscy wymieniają tu co kto zrobił dla miasta to muszę po cichu wspomnieć że trafiło (jakoś w wakacje) w moje ręce pismo Pana Roberta Turleja z prośbą o przeprowadzenie kontroli słupów energetycznych, bo jak pisał Pan Turlej z niektórych wystawały kable. Nie wiem czy w kwestiach politycznych jest to ważna wiadomość ale myślę, że chyba coś dla tego miasta stara się robić. Nie znam go ale tego rodzaju fakty na pewno przemawiają na jego korzyść. Jak by tak każdy mieszkaniec zainteresował się co się dzieje dookoła niego to wszystkim żyłoby się lepiej.
ogarnijcie się w tym co piszecie. W radzie Miejskiej jest 25 osób a nie jedna!!! Tam powinna być grupa różnych ludzi znających się na różnych rzeczach: ekonomiści, bankowcy, sportowcy a także tacy zwykli społecznicy. Turlej jak można przeczytać może nie jest bankowcem ale zna się na innych sprawach o które będzie mógł walczyć. Przecież on nie startuje na prezydenta więc nie musi być fachowcem od wszystkiego. Tak samo jak inni kandydaci. Czy dobrze by było jakby 25 radnych było bankowcami i nikt nie interesowałby się sprawami zwykłych mieszkańców?
Ludzie, ja widzę że wielu tu nie wie czego CHCE!!!Najpierw piszecie farmazony, że tym miastem rządzą ludzie wyczerpani zawodowo i postulujecie za młodymi w RM, a później go oczerniacie? Trafia się tutaj kandydat z prawdziwego zdarzenia, młody , perspektywiczny i widac u niego chęć do działania. Inni wypisują tutaj, że nic nie zrobił,według mnie jak na swoje możliwości i tak za dużo. Może jeden z drugim byście sami coś spróbowali zrobić dla miasta a nie tylko krytykować. Dla mnie gościu może nawet starrtować zpartii Madagaskaru byle wiedział co chce zrobić i to realizować. Także dla Pana Roberta 100% poparcia.
trzeba dać gościowi szansę, jeśli jej nie wykorzysta to zostanie z tego rozliczony za cztery lata. czas wreszcie aby ktoś narobił szumu w tym ratuszu to może wreszcie zacznie się coś dziac.
Szczególnie młodzi po 60 -ce tych na stanowiskach w całym mieście pełno a młodzi wykształceni szukają pracy.Ci starcy mają nie raz emeryturki i zabierają miejsca pracy młodym.To jest logika i odpowiedż na pytanie z artykułu.
Do Solidarny - a jak media mają pisać o innych kandydatach jak ich w ogóle nie ogłosili, Do tej pory tylko PO przedstawiło wszystkich kandydatów. Poiedz kolegom więc niech wezma siędo roboty, ale widać, że marketing u nich słaby
chyba nie o robienie szumu chodzi w rządzeniu miastem (do antypolityka) ... osobiście wolałbym kogoś bardziej ..wiarygodnego. Miałem okazję rozmawiać z Adamem Charłampowiczem i naprawde przekonujący koleś.
Fakt czas na zmiany .... osobowe. Wkurza mnie jak w radzie wciąż widzę te same twarze, nieważne z jakiej partii (że już o słoninie nie wspomnę :)). Zgadzam się z wyborcą odnośnie Charlampowicza, byłem jego studentem i jestem pod wrażeniem.
Śmiać mi się chce jak czytam o Robercie że to awanturnik, miałem przyjemność go poznać i wierzcie mi że człowiek do tych spokojniejszych należy, raczej robi niż krzyczy. Ważne żeby nie mylić walki w dobrej sprawie z awanturnictwem. Jeśli chodzi o ogródek jordanowski na zawadzie to cóż, chłopak się starał, chciał wywalczyć coś REALNEGO, coś co nie jest gwiazdką z nieba tylko możliwym w realizacji ogólnospołecznym dobrem dla tego osiedla ale wyszło jak zawsze, czyli nic. Tak to już w Polsce jest że gdy możemy mieć trochę przyjemności my zawsze chcemy więcej... Szanowni koledzy i koleżanki z osiedla, jeśli nie będziemy popierać takich ludzi jak Robert Turlej dostaniemy na naszej kochanej zawadzie wielkie \"G\". Ja stawiam na Roberta, niech chłop walczy o nasze osiedle.
Zarządzanie miastem to głównie zbieranie (podatki i opłaty ) oraz wydawanie pieniędzy(inwestycje).Na tym znają się najlepiej ekonomiści,finansiści ,bankowcy.Sam entuzjazm, fantazja i obietnice żeby wszystkim wszystko dać prowadzą do zadłużania się co w przypadku Elbląga pokazują obligacje miejskie,w przypadku Polski 100 mld zadłużenia PO.. W tym stylu nieliczenia się z cudzymi pieniędzmi działa gloryfikowany w artykule P.Turlej który chciał i tak już zadłużoną Zawadę zadłużyć o kolejne 350 tyś na zbędną tam inwestycję.Młody,rzutki ,bez ekonomicznej wiedzy ,superkandydat PO gwarancją upadku finansów miejskich.Robienie "czegoś" nie polega na bezmyślnym trwonieniu miejskiej kasy (patrz nowy ratusz)
Nie interesuje się za bardzo polityką ale skoro wszyscy wymieniają tu co kto zrobił dla miasta to muszę po cichu wspomnieć że trafiło (jakoś w wakacje) w moje ręce pismo Pana Roberta Turleja z prośbą o przeprowadzenie kontroli słupów energetycznych, bo jak pisał Pan Turlej z niektórych wystawały kable. Nie wiem czy w kwestiach politycznych jest to ważna wiadomość ale myślę, że chyba coś dla tego miasta stara się robić. Nie znam go ale tego rodzaju fakty na pewno przemawiają na jego korzyść. Jak by tak każdy mieszkaniec zainteresował się co się dzieje dookoła niego to wszystkim żyłoby się lepiej.
ogarnijcie się w tym co piszecie. W radzie Miejskiej jest 25 osób a nie jedna!!! Tam powinna być grupa różnych ludzi znających się na różnych rzeczach: ekonomiści, bankowcy, sportowcy a także tacy zwykli społecznicy. Turlej jak można przeczytać może nie jest bankowcem ale zna się na innych sprawach o które będzie mógł walczyć. Przecież on nie startuje na prezydenta więc nie musi być fachowcem od wszystkiego. Tak samo jak inni kandydaci. Czy dobrze by było jakby 25 radnych było bankowcami i nikt nie interesowałby się sprawami zwykłych mieszkańców?