Ale może gdyby referendum przeprowadziła oficjalnie Spółdzielnia, a nie pojedynczy mieszkaniec, to co niektórzy mniej by się burzyli. Każdy podpisując się imieniem, nazwiskiem, PESELEM czy też numerem dowodu wpisałby w kratkę, czy jest na Tak, na Nie, czy Nie wiem (o ile takie ankietowanie jest zgodne z prawem, czy też głos ma tylko Spółdzielnia i Rada Nadzorcza). Należałoby powrzucać do skrzynek broszurki z treściwą informacją na temat zalet Ogródka, krótko na temat funduszy unijnych i tym podobnych informacji - koszt objąłby tylko jedną paczkę papieru do drukowania najskromniejszej jakości z Carrefoura, drukarka laserowa zrobiłaby resztę. Rada Nadzorcza jakby chciała niech robi swoją akcję, byle tylko popartą rzetelnymi, prawdziwymi argumentami - jeśli takie w ogóle ma.
to chyba rada nadzorcza powinna przeprowadzic takie referendum, bo to przeciez oni chca obalic projekt, ktory POZYTYWNIE przeszedl przez urzad marszalkowski oraz zostal zatwierdzony przez poprzednia rade
Rada powinna reprezentowac mieszkancow, to ich glos skupiony w kilkuosobowym skladzie, lecz jesli mowia innych glosem wiec nie reprezentuje mieszkancow. Wiec co to za rada i kogo?
To niech Zarzad z tych 300000 zł. przeznaczy 1000 i niech zrobi porzadna ankiete, jest czas. Jesli wiekszosc splodzielcow bedzie na tak, to mysle ze nowa Rada nie bedzie miala wyjscia i zaakceptuje Ogrodek, A jak na razie to uwazam ze zarowno Ogrodek i caly ten zgielk wokol niego jest tylko po to by Zarzad mogł podburzac ludzi i zorganizowac Kolejne wybory Rady, zanim Rada wywali Zarzad. bo nie ma co ukrywac ze jeden ogrodek nie naprawi tego co zarzad zepsul i niedopilnowal przez lata.
A z drugiej stony patrzac na autora artykulu to gdzie sa argumenty przeciw? Jak na razie same plusy? A jak mozna powiedzec ze splodzielnie ma wlasne odlozone 300 tys. jak ma zadluzenia na 1 milion 200 tys. zl. To co 300 pojdzie na ogrodek, a 1200000 bedzie sie splacac z kieszeni splodzielcow?
Podstawowy minus: jak widac na zdjeciu, sielnaka, rownowaga, cisza spokoj muchy bzykaja, oset zarasta po szyje. Przeciez ogrodek, z ryczacymi bachorami z calej okolicy zburzy ten ocean spokoju! I to nie tylko tu jest z tym problem. Porto55 ten sam problem - halas i cien. Lidl na ogolnej hals przez tlumy klientow oblegajacych ten sklep. Jeden wielki halas i zgielk! A my starsi ludzie potrzebujemy przeciez spokoju.
Jestem oburzona tym ,co pani napisała na temat nauczycieli! Pracuję w szkole 30 lat i nigdy nie otrzymałam sprzętu komputerowego czy rtv , ani nie było żadnych wyjazdów na szkolenia od wydawnictw promujących książki!!!! To są medialne mity i bzdury!!!!!!
Ale może gdyby referendum przeprowadziła oficjalnie Spółdzielnia, a nie pojedynczy mieszkaniec, to co niektórzy mniej by się burzyli. Każdy podpisując się imieniem, nazwiskiem, PESELEM czy też numerem dowodu wpisałby w kratkę, czy jest na Tak, na Nie, czy Nie wiem (o ile takie ankietowanie jest zgodne z prawem, czy też głos ma tylko Spółdzielnia i Rada Nadzorcza). Należałoby powrzucać do skrzynek broszurki z treściwą informacją na temat zalet Ogródka, krótko na temat funduszy unijnych i tym podobnych informacji - koszt objąłby tylko jedną paczkę papieru do drukowania najskromniejszej jakości z Carrefoura, drukarka laserowa zrobiłaby resztę. Rada Nadzorcza jakby chciała niech robi swoją akcję, byle tylko popartą rzetelnymi, prawdziwymi argumentami - jeśli takie w ogóle ma.
to chyba rada nadzorcza powinna przeprowadzic takie referendum, bo to przeciez oni chca obalic projekt, ktory POZYTYWNIE przeszedl przez urzad marszalkowski oraz zostal zatwierdzony przez poprzednia rade
Ale chyba do Rady należy ostatnie słowo. Powiedzieli NIE i na tym koniec, pomysł nie przejdzie, wiec po co mieliby robić referendum.
brawo dla autorki super artykul
taaaaak dla ogrodka nie dla rady
Rada powinna reprezentowac mieszkancow, to ich glos skupiony w kilkuosobowym skladzie, lecz jesli mowia innych glosem wiec nie reprezentuje mieszkancow. Wiec co to za rada i kogo?
To niech Zarzad z tych 300000 zł. przeznaczy 1000 i niech zrobi porzadna ankiete, jest czas. Jesli wiekszosc splodzielcow bedzie na tak, to mysle ze nowa Rada nie bedzie miala wyjscia i zaakceptuje Ogrodek, A jak na razie to uwazam ze zarowno Ogrodek i caly ten zgielk wokol niego jest tylko po to by Zarzad mogł podburzac ludzi i zorganizowac Kolejne wybory Rady, zanim Rada wywali Zarzad. bo nie ma co ukrywac ze jeden ogrodek nie naprawi tego co zarzad zepsul i niedopilnowal przez lata. A z drugiej stony patrzac na autora artykulu to gdzie sa argumenty przeciw? Jak na razie same plusy? A jak mozna powiedzec ze splodzielnie ma wlasne odlozone 300 tys. jak ma zadluzenia na 1 milion 200 tys. zl. To co 300 pojdzie na ogrodek, a 1200000 bedzie sie splacac z kieszeni splodzielcow?
Doskonały artykuł!
Podstawowy minus: jak widac na zdjeciu, sielnaka, rownowaga, cisza spokoj muchy bzykaja, oset zarasta po szyje. Przeciez ogrodek, z ryczacymi bachorami z calej okolicy zburzy ten ocean spokoju! I to nie tylko tu jest z tym problem. Porto55 ten sam problem - halas i cien. Lidl na ogolnej hals przez tlumy klientow oblegajacych ten sklep. Jeden wielki halas i zgielk! A my starsi ludzie potrzebujemy przeciez spokoju.
Jestem oburzona tym ,co pani napisała na temat nauczycieli! Pracuję w szkole 30 lat i nigdy nie otrzymałam sprzętu komputerowego czy rtv , ani nie było żadnych wyjazdów na szkolenia od wydawnictw promujących książki!!!! To są medialne mity i bzdury!!!!!!