Środa, 25.12.2024, Imieniny: Boze Narodzenie - Eugenia, Piotr
Nie masz konta?
Zarejestruj się »
Ta mała, bezbronna kotka trafiła do schroniska mając zaledwie 3 miesiące. Już wtedy los jej nie oszczędzał – lewa... »
Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.
bardzo dobry pomysł ale z fromborską też dałbym rondo, sygnalizacja sie nie sprawdza, szczególnie jak sie włączy czerwone dla jadacych pod górkę, auta wówczas zablokuja wjazd na osiedle domków i do sklepów na przeciw
Przy takim projekcie dla ulicy częstochowskiej jedynym rozwiązaniem byłoby wybudowanie drogi przy przedszkolu, obok stacji z gazem- obecnie droga polna do ul. Legionów. Za to zatoczkę do zawracania to proponuje projektantowi dać medal za marnowanie pieniędzy i utrudnianie życia mieszkańcom. A tak na marginesie to widać, że nikt z Urzędu Miasta, ani nikt znaczący nie mieszka na Częstochowskiej ponieważ od wojny nic na niej nie było robione i dlatego postanowił ją odciąć do reszty Elbląga.
Odkryłem cel zatoczki!!!! mieszkańcy częstochowskiej jadą do zatoczki, parkują i idą na zakupy do biedronki :) projekt ma na celu odizolowanie mieszkańców częstochowskiej i okolic od reszty miasta-getto. Poczekajmy na projekt przebudowy ulicy fromborskiej może odetną dojazd do ulicy częstochowskiej i z tamtej strony.
Po analizie w terenie stwierdzam, że nie jest to wcale zatoczka do zawracania (bo niby dla kogo?) tylko dojazd do węzła gazowego, który się tam znajduje.
Ciekawe jak dojada tam ciezszym autem, bo ani Czestochowska ani Bartnicza sie do tego nie nadaje. Juz teraz MPO ma problemy z przejechaniem. Czy ktos z Was zauwazyl ze z budzetu miasta zniknela budowa ulicy Czestochowskiej i podleglych? Bylo w planie przez 3 lata i nagle nie ma.
Nareszcie zmuszono miasto do logicznego rozwiązania komunikacyjnego umożliwiającego właściwą komunikacje pojazdów uprzywilejowanych z najbliższymi ulicami. I wszystko jest tej sprawie podporządkowane potrzebom szpitala i jeśli miejscowi filozofowie mają jeszcze jakieś wątpliwości to zapewne im je miną w momencie szybkiego transportu ich do tego przybytku. A wierzcie mi, tu bez wyjątku, wyznania partyjnego i religijnego, rzeczywistość równo doświadcza nas nie wiedzieć, kiedy. ). Bo na wersji prawidłowej, ulica Częstochowska włączona jest do nowoprojektowanego ronda i komunikacją z nią nie sprawia żadnego problemu.
" Bo na wersji prawidłowej, ulica Częstochowska włączona jest do nowoprojektowanego ronda i komunikacją z nią nie sprawia żadnego problemu" - to ten rysunek powyżej to jest wersja "nieprawidłowa" ? A ma ktoś w redakcji prawidłowy szkic ?
Do AM i do Miesz. Cz. - Zarowno mapka jak i tekst artykulu nie wskazuja tego co mowicie, wiec komentarze niewiele maja wspolnego z filozofia. Jezeli Wasze slowa sa prawdziwe to Redakcja powinna napisac sprostowanie do tego artykulu, a sam pierwszy napisze ze to dobry wybor.
e kierowca na zachodzie, a przede wszystkim w Wielkiej Brytanii są ronda i karetki się nie wywracają, no chyba że taki z ciebie kierowca jak z koziej d.... trąba
połączyć Częstochowską z rondem !!!! Myślę, ze to by było najlepsze rozwiązanie w takim przypadku. Problem zostałby rozwiązany. Czekam na projekt ulicy Fromborskiej w którym odetną dojazd do ul. Bartniczej :). Wracając do tematu. Jeśli zamknięta zostanie Częstochowska od szpitala to, dziwne mam wrażenie że będzie masakra. Nie dość ze Częstochowska i okoliczne ulice to dziura na dziurze (nie wspomnę o tzw. "kocich łbach" na niektórych z nich) to jeśli wszyscy będą jeździć przez Bartniczą to będzie ruch większy niż na Królewieckiej :). Pozdrawiam projektantów i zatwierdzających takie babole. A jeśli chodzi o szpital to nie widzę problemu żeby Częstochowska była połączona z rondem. Zobaczcie, na planie - można by zrobić takie samo rozwiązanie jak to, które ma służy wyjazdowi/wjazdowi do/ze szpitala(to tak jakby w Kościuszki). Sprawa byłaby załatwiona. Natomiast jeśli chodzi o ten wyjazd ze szpitala - położony wyżej(na wysokości bloków), to moim zdaniem tez by musieli pomyśleć o jakimś innym bezkolizyjnym rozwiązaniu, bo teraz wyjechać w tamtym miejscu w szczycie to graniczy z cudem, a weźmy pod uwagę że jest to jedyny na ten czas wyjazd w kierunku miasta. Na dolnym wyjeździe jest zakaz skrętu.