Proponuję wnieść hasło: GALERIA HANDLOWA NA KAŻDEJ ULICY, albo: IM WIĘCEJ GALERII HANDLOWYCH W NASZYM MIEŚCIE, TYM BARDZIEJ ŚWIETLANA NASZA PRZYSZŁOŚĆ, albo: GDY JERZY W. NAM RAJCUJE, ... (proszę dopisać co kto chce). A tak poza tym, to współczuję mieszkańcom Placu Jagiellończyka.
Powstawały "Ogrody" to krzyczeliście, że handel upadnie - nie upadł, pamiętam jak powstawała Gildia Kupców Żuławskich, to krzyczeliście, że rynek upadnie - nie upadł. Obrońcy straganów i kiosków - nie spychajcie Elblaga do 3 a nawet 4 ligi miasteczek powiatowych!
Świeżych warzyw tam pewnie nie uświadczysz, tylko takie, jak w hipermaketach. Choć i te pod czołgiem dają dużo do życzenia, tj. nie są należycie przechowywane ( rano jeszcze jakoś wyglądają, ale po południu są już słońcem "odwitamizowane" i ołowiem nafaszerowane, po czym na następny dzień sprzedawane.
Więc zamknąć te budy - "czołgistów", "gwiezdne", nowowiejskie" itp.
Inwestor powinien cieszyć się, bo elbląska klasa robotniczo-chłposka ma w mentalnośći "wygłodniałe" spacery po dużych marketach ( to w końcu jedyna rozrywka). Wprawdzie szarpie po kieszeni, ale małolata zawsze dostanie na taką samą bluzeczkę , jak reszta środowiska i będzie ( po nią) plądrowała pół dnia w takiej galerii - w otoczeniu koleżanek, które zostawią za colę parę grosików inwestorowi.
I choć pół E-ga będzie chodziło w tych samych szmatach, to jestem za PORTO-55, bo to nada naszej wiosce
trochę "światowości" i mniej odwiedzi sie zakupowo Gdańsk. Poza tym,może dzięki galerii, nie zbudują mi galerii na 3-go Maja.
I wynocha z targowiskiem miejskim gdzieś, gdzie nie będzie go widać. Tam też jest sporo miejsca na ciekawe inwestycje. To środek miasta a tymczasem wiocha straszna. Wybudować tam coś porządnego, a targowisko może funkcjonować gdzie indziej!
Z tego co wiem to mieszkańcy tej okolicy już prtestowali przeciwko dyskotece, na palcu jagielończyka już nawet "sylwester" sie nie odbywa. Może czas ożywić tę część miasta. Co do" Rynku", sklepików i innych mniejszych instytucji gwarantuje zostaną. Mieszkam na Żyrardowskiej. CH Ogrody mam przed oknami. Nie są uciązliwe jak może sie wydawać o 22 jest totalna cisza. a na zawadzie gdzie robie zakupy po 22 gwar charmider. Wole mieć CH pod nosem niż 100 do nocnego bym miał non stop klatkę osikaną przez lumpy. A tak patrząc na okolicę Nowowiejska to przy tych sklepikach"fajni" panowie i panie przesiadują. Oni mieszkańcą nie przeszkadzają. Ich zapach jest przyjemny. Ich teksty pt. Daj na wino są miłe?? Jest szansa posprzatac ten kawałek miasta i mam nadzieję że tak sie stanie
Proponuję wnieść hasło: GALERIA HANDLOWA NA KAŻDEJ ULICY, albo: IM WIĘCEJ GALERII HANDLOWYCH W NASZYM MIEŚCIE, TYM BARDZIEJ ŚWIETLANA NASZA PRZYSZŁOŚĆ, albo: GDY JERZY W. NAM RAJCUJE, ... (proszę dopisać co kto chce). A tak poza tym, to współczuję mieszkańcom Placu Jagiellończyka.
który jerzy W. ,,wert", bo znam dwóch a jeden jest napewno porządny .
Powstawały "Ogrody" to krzyczeliście, że handel upadnie - nie upadł, pamiętam jak powstawała Gildia Kupców Żuławskich, to krzyczeliście, że rynek upadnie - nie upadł. Obrońcy straganów i kiosków - nie spychajcie Elblaga do 3 a nawet 4 ligi miasteczek powiatowych!
Świeżych warzyw tam pewnie nie uświadczysz, tylko takie, jak w hipermaketach. Choć i te pod czołgiem dają dużo do życzenia, tj. nie są należycie przechowywane ( rano jeszcze jakoś wyglądają, ale po południu są już słońcem "odwitamizowane" i ołowiem nafaszerowane, po czym na następny dzień sprzedawane. Więc zamknąć te budy - "czołgistów", "gwiezdne", nowowiejskie" itp. Inwestor powinien cieszyć się, bo elbląska klasa robotniczo-chłposka ma w mentalnośći "wygłodniałe" spacery po dużych marketach ( to w końcu jedyna rozrywka). Wprawdzie szarpie po kieszeni, ale małolata zawsze dostanie na taką samą bluzeczkę , jak reszta środowiska i będzie ( po nią) plądrowała pół dnia w takiej galerii - w otoczeniu koleżanek, które zostawią za colę parę grosików inwestorowi. I choć pół E-ga będzie chodziło w tych samych szmatach, to jestem za PORTO-55, bo to nada naszej wiosce trochę "światowości" i mniej odwiedzi sie zakupowo Gdańsk. Poza tym,może dzięki galerii, nie zbudują mi galerii na 3-go Maja.
Precz z terenami zielonymi! Wszystko zaorać, więcej betonu!!!
ten artykuł jest sponsorowany! ciekawe tylko ile redaktor dostał za jego publikacje ....
I wynocha z targowiskiem miejskim gdzieś, gdzie nie będzie go widać. Tam też jest sporo miejsca na ciekawe inwestycje. To środek miasta a tymczasem wiocha straszna. Wybudować tam coś porządnego, a targowisko może funkcjonować gdzie indziej!
Z tego co wiem to mieszkańcy tej okolicy już prtestowali przeciwko dyskotece, na palcu jagielończyka już nawet "sylwester" sie nie odbywa. Może czas ożywić tę część miasta. Co do" Rynku", sklepików i innych mniejszych instytucji gwarantuje zostaną. Mieszkam na Żyrardowskiej. CH Ogrody mam przed oknami. Nie są uciązliwe jak może sie wydawać o 22 jest totalna cisza. a na zawadzie gdzie robie zakupy po 22 gwar charmider. Wole mieć CH pod nosem niż 100 do nocnego bym miał non stop klatkę osikaną przez lumpy. A tak patrząc na okolicę Nowowiejska to przy tych sklepikach"fajni" panowie i panie przesiadują. Oni mieszkańcą nie przeszkadzają. Ich zapach jest przyjemny. Ich teksty pt. Daj na wino są miłe?? Jest szansa posprzatac ten kawałek miasta i mam nadzieję że tak sie stanie
Targowisko powinni przenieść koło dworzec zdrój , albo w ogóle zlikwidować tą tandetę ...
Oby więcej takich galerii!!!!!!! Rozwijajcie to miasto!!