Na Kwiatowej nieciekawa okolica, wszyscy wokól mają jeszcze piece i jak zaczną palić to masakra-oddychać nie idzie. Poza tym SM Parkowa szuka zawsze najtańszych i niestety najtandetniejszych wykonawców - a poza tym połowa mieszkań nie jest sprzedana i nie będzie jak cena nie spadnie do ok 2,8-3 tys/m
Mam mieszkanie ze SM PARKOWA od kilku ładnych lat i na pewno nie zgodze się z opinią osoby, która zapewne na ten temat nic nie wie, że SM PARKOWA szuka najtańszych wykonawcow. Mieszkań na ulicy Kwiatowej jest już sprzednych dużo więcej aniżeli połowa i wiem z wiarygodnych źródeł że jest jeszcze dużo chętnych. Mieszkania te są wykupowane z reguły przez osoby, które znają tę Spółdzielnię i mają już z niej mieszkania. Dodam też że mieszkania te są o wiele tańsze, co nie znaczy gorsze.
Witam
mieszkam od kilku lat w Gdańsku. jak patrzę na te elbląskie \"inwestycje\" to nie wiem czy śmiać sie czy płakać. nawet jak zastosuje przelicznik 1:5 (Elbląg w stosunku do Gdańska) to wychodzina to że nie tylko zmarnowano w Elblągu ostatnie 20 lat, ale ktoś powinien za to odpowiedzieć. a Elblążanie dalej głosują na pana S. Dzięki jego polityce W Elblągu nie ma konkurencji tak więc jest mała podaż i duże ceny.
Ten artykół tylko mydli oczy. To jest jedyne miasto w którym taki odsetek mieszkań budują spółdzielnie a nie devaloperzy. No i na koniec artykółu karzą nam cieszyć się z budownictwa społeczanego i komunalnego - żenujące.
Wszystko pięknie ładnie wygląda ceny za m2 od 3600 zł w górę ale jak autor artykułu raczył (chyba nieumyślnie) wspomnieć są to ceny netto. Ponadto mieszkanie w tych cenach otrzymujemy w stanie developerskim tzn. beton, gołe ściany bez gładzi z wystającymi przewodami elektrycznymi. Osobiście byłem u dwóch developerów na terenie miasta , oglądałem mieszkania i na moje pytania co z wykończeniem jak i jeden , tak i drugi oświadczyli , że za dodatkową opłatą i tak z ceny oscylującej 4000zł za m2 zrobiło się prawie 6000zł. Oczywiście jak też wspomniał autor artykułu "klatki z granitu", przecież nie będę spał na klatce schodowej ... Po podliczeniu kosztów zakupu nowego mieszkania plus wykończenie (nawet we własnym zakresie ) wyszło zakup 250.000zł - wykończenie z wyposażeniem dodatkowo prawie 90.000zł. Tak więc po dłuższym zastanowieniu kupiłem z rynku wtórnego i wyszło 260.000 już z remontem. Reasumując nowego nie opłaca się kupować.
Urodzilem sie w Elblagu obecnie mieszkam w katowicach mialem zamiar zamieszkac z rodzina w Elblagu. Ale ceny mieszkan ich wykonanie i lokalizacja to nieporozumienie. Biorac pod uwage mozliwosci zarobkowe ludnosci ceny sa bardzo naciagniete delikatnie muwiac. Mysle ze pan S...... wyczerpal wasz limit zaufania. Patrzac z boku na dziurawe ulice balagan i bezrobocie mozna kupic mieszkanie taniej i z lepszymi perspektywami.
to mieszkania dla młodych,którzy nie zarabiają nawet na metr kwadratowy a jak sie zestarzeja to dębica jest za niewielkie pieniądze. jaka pomoc i inwestycja zeby zatrzymac młodych zadna za komuny to chociaż były mieszkania,praca przedszkola żłobki wczasy kolonie teraz to jest wegetacja zarobki gorzej niż 3świat my to jestesmy 4 światl
Na Kwiatowej nieciekawa okolica, wszyscy wokól mają jeszcze piece i jak zaczną palić to masakra-oddychać nie idzie. Poza tym SM Parkowa szuka zawsze najtańszych i niestety najtandetniejszych wykonawców - a poza tym połowa mieszkań nie jest sprzedana i nie będzie jak cena nie spadnie do ok 2,8-3 tys/m
Mam mieszkanie ze SM PARKOWA od kilku ładnych lat i na pewno nie zgodze się z opinią osoby, która zapewne na ten temat nic nie wie, że SM PARKOWA szuka najtańszych wykonawcow. Mieszkań na ulicy Kwiatowej jest już sprzednych dużo więcej aniżeli połowa i wiem z wiarygodnych źródeł że jest jeszcze dużo chętnych. Mieszkania te są wykupowane z reguły przez osoby, które znają tę Spółdzielnię i mają już z niej mieszkania. Dodam też że mieszkania te są o wiele tańsze, co nie znaczy gorsze.
Co za chore ceny!! W Warszawie na Tarchominie cena za m2: 5140 brutto. A tutaj 5600??!!
Witam mieszkam od kilku lat w Gdańsku. jak patrzę na te elbląskie \"inwestycje\" to nie wiem czy śmiać sie czy płakać. nawet jak zastosuje przelicznik 1:5 (Elbląg w stosunku do Gdańska) to wychodzina to że nie tylko zmarnowano w Elblągu ostatnie 20 lat, ale ktoś powinien za to odpowiedzieć. a Elblążanie dalej głosują na pana S. Dzięki jego polityce W Elblągu nie ma konkurencji tak więc jest mała podaż i duże ceny. Ten artykół tylko mydli oczy. To jest jedyne miasto w którym taki odsetek mieszkań budują spółdzielnie a nie devaloperzy. No i na koniec artykółu karzą nam cieszyć się z budownictwa społeczanego i komunalnego - żenujące.
Wszystko pięknie ładnie wygląda ceny za m2 od 3600 zł w górę ale jak autor artykułu raczył (chyba nieumyślnie) wspomnieć są to ceny netto. Ponadto mieszkanie w tych cenach otrzymujemy w stanie developerskim tzn. beton, gołe ściany bez gładzi z wystającymi przewodami elektrycznymi. Osobiście byłem u dwóch developerów na terenie miasta , oglądałem mieszkania i na moje pytania co z wykończeniem jak i jeden , tak i drugi oświadczyli , że za dodatkową opłatą i tak z ceny oscylującej 4000zł za m2 zrobiło się prawie 6000zł. Oczywiście jak też wspomniał autor artykułu "klatki z granitu", przecież nie będę spał na klatce schodowej ... Po podliczeniu kosztów zakupu nowego mieszkania plus wykończenie (nawet we własnym zakresie ) wyszło zakup 250.000zł - wykończenie z wyposażeniem dodatkowo prawie 90.000zł. Tak więc po dłuższym zastanowieniu kupiłem z rynku wtórnego i wyszło 260.000 już z remontem. Reasumując nowego nie opłaca się kupować.
Urodzilem sie w Elblagu obecnie mieszkam w katowicach mialem zamiar zamieszkac z rodzina w Elblagu. Ale ceny mieszkan ich wykonanie i lokalizacja to nieporozumienie. Biorac pod uwage mozliwosci zarobkowe ludnosci ceny sa bardzo naciagniete delikatnie muwiac. Mysle ze pan S...... wyczerpal wasz limit zaufania. Patrzac z boku na dziurawe ulice balagan i bezrobocie mozna kupic mieszkanie taniej i z lepszymi perspektywami.
to mieszkania dla młodych,którzy nie zarabiają nawet na metr kwadratowy a jak sie zestarzeja to dębica jest za niewielkie pieniądze. jaka pomoc i inwestycja zeby zatrzymac młodych zadna za komuny to chociaż były mieszkania,praca przedszkola żłobki wczasy kolonie teraz to jest wegetacja zarobki gorzej niż 3świat my to jestesmy 4 światl
Bardzo proszę o artykuł z aktualnymi danymi na okres październik 2010 (etap budowy, pozostała ilość mieszkań, cena brutto za m2). Dziękuję!