Dla elblążan to pierwsza porażka u siebie. Olimpia przegrała na swoim stadionie z Radunią Stężyca 0:1 (0:0) po bramce w drugiej części meczu. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, nie udało się gospodarzom zamienić na gola żadnej z sytuacji.
Można było przekonać się, że dla trenera Przemysława Gomułki ważne jest znane powiedzenie, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Nasz szkoleniowiec zdecydował się na podobną pierwszą jedenastkę, jak w poprzednim starciu wyjazdowym ze Skrą Częstochowa. Wtedy udało się wygrać, ale dzisiaj taki skład nie potrafił tego osiągnąć.
Mecz był wyrównany na początku. Wtedy to Radunia jako pierwsza miała ciekawą szansę, gdy podanie od bramkarza, a później od zawodnika gości, przejął w polu karnym jeden z graczy przyjezdnych, ale niecelnie wtedy podawał do partnerów. Po chwili odpowiedziała Olimpia. Kacper Jóźwicki pobiegł skrzydłem i dośrodkował, Adam Żak nie sięgnął futbolówki, a Patryk Jakubczyk nie skorzystał z okazji i przestrzelił. W 14 minucie podobna szansa. Kacper Filipczyk wszedł w rolę kolegi i podawał, a Adam Żak zdołał strzelić głową jednak tę próbę łatwo złapał golkiper Kacper Tułowiecki.
Ekipa gości czekała na swoje sytuacje. Mateusz Kuzimski w 23 minucie niecelnie strzelił z pola karnego, wykorzystując zagranie nad linią obrony. Rywal mógł zaskoczyć bramkarza w 43 minucie. Rzut wolny, futbolówka do wbiegającego Wojciecha Łuczaka, który nie sięgnął dobrze piłki, strzelając niecelnie głową.
W drugiej części Olimpia nadal nie wykorzystywała swojej przewagi. W 47 minucie Maciej Famulak strzelał, po indywidualnej akcji, ale bramkarz Raduni złapał futbolówkę. Kluczowa okazała się 67 minuta gry. Adam Płotka, który pojawił się na boisku w drugiej połowie, dośrodkował z linii końcowej, z czego skorzystał Mateusz Kuzimski. Przyjezdni mogli wtedy skupić się na swoim planie przeszkadzania gospodarzom i szukania szczęścia w kontratakach. A elblążanie, mimo dużych chęci, mieli kłopot z ograniem defensywy rywala. Szkoleniowiec miejscowych był bardzo rozczarowany grą swoich podopiecznych. Olimpia zdobyła 7 punktów w 5 spotkaniach.
Olimpia Elbląg – Radunia Stężyca 0:1 (0:0)
0:1 - Kuzimski 67'
Olimpia Elbląg: Witan – Szczudliński, Kuczałek, Sarnowski, Filipczyk (65' Yatsenko), Spychała (59' Spychała), Jóźwicki, Jakubczyk (59' Bartoś), Famulak (72' Sangowski), Stefaniak, Żak
II liga - sezon 2023/2024 - aktualna tabela, wyniki, terminarz
Dajcie spokój trenerowi, gdyby nie miał buforu w postaci księdza to i wyniki byłyby inne. Klecha kocha II Ligę której prezesuje i nie wybiera się do żadnej I ligi. A kto jak co roku wierzy w awans jest skończonym idiotą. Prezes klubu w czarnej sukmanie = dojenie sponsorów. Prezes taczka czeka, i to dużą.
Co roku to samo ,porażki.