Włodzimierz Czarzasty jest Wicemarszałkiem Sejmu RP i Przewodniczącym partii Nowa Lewica (niegdyś Sojusz Lewicy Demokratycznej). Dziś (14 maja) polityk odwiedził po raz trzeci nasze miasto. Spotkał się Wiceprezydentem Elbląga Januszem Nowakiem, po czym wziął udział w oficjalnym otwarciu biura posła Lewicy Marcina Kulaska. Zapytaliśmy Włodzimierza Czarzastego o to, jak ocenia elbląskie struktury Nowej Lewicy i co sądzi o Przekopie Mierzei Wiślanej.
O czym rozmawiał Pan dziś z panem Januszem Nowakiem?
Miałem się spotkać z Prezydentem (Elbląga Witoldem Wróblewskim – przyp. red.). Jednak kilka razy musiałem przełożyć moją wizytę. Ostatecznie spotkałem się z wiceprezydentem, bo pan Prezydent jest na urlopie. Pan Janusz Nowak przekazał mi pismo od pana Prezydenta, które związane jest z zapotrzebowaniem na środki finansowe dotyczące KPO (Krajowy Plan Odbudowy – przyp. red.). Każdy Prezydent, każdy wiceprezydent dba o swoje miasto.
Na jak duże środki Elbląg ma zapotrzebowanie?
Wydaje mi się, że w piśmie jest mowa o ok. 100 mln zł, ale muszę to przeczytać.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej wspominał Pan, że podczas spotkania z Wiceprezydentem Januszem Nowakiem dowiedział się Pan wiele o przekopie. Czego dokładnie?
Każdy ma swoją wersję i swoje argumenty za i przeciw.
Jakie argumenty usłyszał Pan od Wiceprezydenta Elbląga?
Przekop budzi emocje. Z tego co usłyszałem, jeżeli chodzi o mieszkańców Elbląga to wiążą oni z Przekopem wielkie nadzieje.
Co Pan sądzi o Przekopie?
Ja spokojnie podchodzę do tego tematu. Jestem ciekawy jak to będzie oceniane za 3-4 lata. Ile ludzi otrzyma prace w związku z tym, że ten Przekop został zrobiony? Ile będzie wpływu z podatków firm, które będą obsługiwały Kanał (Żeglugowy przez Mierzeję Wiślaną – przy. red.)? Ile będzie tych jednostek, które będą przypływały i korzystały z tego Przekopu? To są moje pytania. Myślę, że prędzej czy później życie przyniesie odpowiedzi na te pytania. Życie pokaże za 3, 4, 5 lat czy to była słusznie ekonomicznie decyzja czy nie. Z mojego punktu widzenia to są główne pytania. To, co się zdarzyło jeśli chodzi o ochronę środowiska już się zdarzyło. Ja nie mam na to wpływu. Może mi się to podobać bądź nie, ale fakt już zaistniał. Jeżeli chodzi o to, co z tego będą mieli mieszkańcy Elbląga to poczekajmy. Za cztery lata przyjadę i zobaczymy na ile to było rozsądne. Sam jestem ciekawy.
Jak Pan ocenia elbląskie struktury Nowej Lewicy?
Dobrze. Struktura, która jest w stanie wygenerować wiceprezydenta... Nikt nie ma Prezydenta i Wiceprezydenta w momencie, w której nie ma siły politycznej w mieście. Nie jest tak, że się wychodzi na miasto i mówi „Dzień dobry panie Franciszku” czy „Dzień dobry pani Zosiu, zapraszamy na funkcję prezydenta czy wiceprezydenta”. Wynika to z rozkładu sił, z aktów głosowania. Jeśli chodzi o wiceprezydenta Janusz Nowaka to znam go kupę czasu. Uważam, że jest super wiceprezydentem. Jestem u niego trzeci raz w Elblągu i bardzo dobrze oceniam jego prace.
Czy były sytuację, w których pan Janusz Nowak zgłaszał się do Pana z prośbą o pomoc w jakiejś sprawie związanej z naszym lokalnym rynkiem?
To tak nie działa. To działa poprzez naszych posłów. Z punktu widzenia Warszawy to nie ma co na Polskę patrzeć, bo złotówkę na chodniku w Elblągu lepiej widać z Elbląga niż z Warszawy. Partnerem dla wiceprezydenta jest pan poseł Marcin Kulasek czy pani posłanka Monika Falej. To tak działa i dobrze, że tak jest. Ja mam swój okręg i to jest Zagłębie i to w Zagłębiu zgłaszane są do mnie sprawy. A tu zgłaszane są sprawy do nich.
Dziękuję za rozmowę.
Z wicemarszałkiem Włodzimierzem Czarzastym rozmawiała
Generalnie luzak, w marynarce w kratkę. Sprawami elektoratu na dole interesuje się ot tak sobie, tyle co mu w ucho wpadnie. Jak to Pawlak mówił: "wysoko, najedzony i za nic nie odpowiada". Komunistyczny znudzony aparatczyk, a nie ideowy lewicowiec.
Ale jaja - Wróblewski na urlopie! Przyjechał ważny towarzysz członek a Wróblewski przez Nowaka chce od członka 100 mln. Ciekawa forma tworzenia sojuszy i zdobywania sojuszników. A filuterny wzrok Czarzastego skierowany na bombki się Wróblewskiemu nie spodoba. Kiedyś w Elblągu był dowódca pułku zawsze nawalony jak wór i gdy przyjeżdżali przełożeni, to pijusa ukrywano twierdząc, że jest na urlopie, a on zarzygał w tym czasie całą kryjówkę. Ale raz wytoczył się wprost pod nogi dowódcy dywizji (Władka). Czarzasty nadaje się na prezydenta Elbląga - też bredzi niesensownie. Ale najlepiej trzyma krótko członka - uchwycił to Sajko przed bramą Wróblewskiego. Chłopina dogadał się z Biedroniem, Śmieszkiem, Kaczyńskim, ale nie dogadał się z Wróblewskim. Język się plącze.
Panie Cz. a po czym pan tak dobrze ocenia prace standaryzatora likwidatora? Czy prawdą jest jak powiadają na mieście że N prowadzi już kampanie wyborcza?
Na pytanie jak pan ocenia elbląską lewicę/? pada odpowiedź ... "Dobrze. Struktura, która jest w stanie wygenerować wiceprezydenta..." . Gdybym nie był mieszkańcem Elbląga to bym myślał że lewica elbląska to jest siła, tylko że ta "struktura" wprowadziła 1 słownie jednego radnego. A na wiceprezydenta powołał Go prezydent tylko tyle i aż tyle.
Stary ale jary -:)
Popatrzcie kolejny raz jak Wróblewski dba o miasto. Na polecenie PSL uniknął spotkania z kimś kto trochę może miastu pomóc. Zastosował mafijną metodę - wysłał listonosza Nowaka z karteczką ile by się przydało, ale Czarzasty kartkę olał. Zapewne jeszcze jest w mieście jakiś czerepak , który powie, że to metody światowej klasy. Niestety, Wróblewski jest członkiem PSL a nie samorządowcem - widać to na setkach nic nie znaczących fotek w miesiącu . Jest wszędzie gdzie "on" prezentuje "ja". Sposób zarządzania miastem, pozyskiwania funduszy, inwestorów, rozwój, budowa Wschodniej w krzakach bez dokumentacji. Nawet 100 zł na semestr dla ucznia wybitnego. Podręcznikowy przykład anty szefa, samorządowca, trudnego współpracownika. Olanie Czarzastego będzie skutkować. A honoru brak.
A ten komuch czego tu ,
Panie Czarzasty . To tak jak na konferencji. Elbląska lewica to dwie osoby. Reszta odeszła i już nie wróci i już na lewicę nie zagłosuje. Kto zniszczył i skłócił członków to wszyscy wiedzą - jest taki jeden który jak się za coś weżmie to zniszczy ,
N. nie prowadzi żadnej kampanii, bo i tak zawsze zbierał mini głosy, nawet szwed go zostawił w narożniku. Jest myślenie, jak zmanipulować dziadków, którzy jeszcze zostali, aby poczuli miłość do PSL już w I turze. "O" lewicowości, ale będzie nagroda-wice
Obciach.