Oficjalnie potwierdzono już, że szef elbląskich struktur Platformy Obywatelskiej, Jerzy Wcisła, będzie ubiegał się o mandat europarlamentarzysty. Czy podejmie też kolejne wyzwanie i powalczy o fotel Prezydenta naszego miasta?
Coraz częściej słyszy się, że to właśnie Pan będzie ubiegać się z ramienia PO o fotel Prezydenta Elbląga? Ile w tym prawdy?
Literalnie odpowiadając: zero albo sto procent. Platforma Obywatelska nie podjęła jeszcze decyzji, kto będzie naszym kandydatem na prezydenta Elbląga. I myślę, że do czasu wyborów do Parlamentu Europejskiego taka decyzja nie zapadnie.
Jeśli wybór kandydata nie jest jeszcze zakończony, czy w takim razie Pana kandydatura jest brana pod uwagę?
Tak. Są środowiska i osoby, które mnie namawiają, bym to wyzwanie podjął. Dzisiaj jednak bardziej skupiam uwagę środowisk związanych z naszym ugrupowaniem na zdefiniowaniu problemów i szans dla Elbląga niż imiennym wskazywaniu osoby, która będzie kandydowała w wyborach. Zależy mi na tym, by kandydat był związany z PO bardziej zadaniami niż nazwiskiem. Byśmy mogli w czasie kadencji powiedzieć, że realizuje program, który znamy i z którym się identyfikujemy. Dlatego chcemy najpierw mieć pomysł na Elbląg, a później dobierać do niego ludzi. Wiem, że to proces mało „medialny”, dlatego też niewiele o nim mówimy.
Wiemy już, że będzie Pan walczył o mandat europarlamentarzysty. Dlaczego się Pan na to zdecydował?
Wiemy, że z województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego trzy osoby uzyskają mandat europarlamentarzysty. Matematycznie szanse na wygraną są więc niewielkie, ale już raz Elbląg był „o krok” od uzyskania tego mandatu. Namawiam więc mieszkańców już dziś, by wzięli udział w wyborach, bo o tym skąd będzie wybrany poseł, zadecyduje w dużej mierze frekwencja. Nie zamierzam zatem tych wyborów „odpuszczać”. Inną sprawą jest to, po co chce się zostać posłem Parlamentu Europejskiego. Oczywiście, poseł PE nie reprezentuje w nim swojego miasta ani regionu. Ale w moim przypadku tak się złożyło, że zajmuję się sprawami, których rozstrzygnięcie leży na styku polityki krajowej i unijnej i co ważne rozstrzygnięcia owych spraw będą miały ogromny wpływ na rozwój naszego miasta. Mam na myśli wdrażanie w Polsce europejskiej polityki transportowej, a wraz z nią rozwijanie transportu śródlądowego, który dla Elbląga jest naprawdę wielką szansą. W tej dziedzinie od lat pracuję w wielu najważniejszych gremiach w naszym kraju, bywam też w tych sprawach w strukturach unijnych a zatem nie wybieram się do Parlamentu Europejskiego z pustymi rękoma. Mam też pakiet poukładanych poglądów związanych z naszym sąsiedztwem z Federacją Rosyjską oraz kierunków ku którym Unia powinna zmierzać. Mówiąc najkrócej: wiem, o co można i trzeba walczyć w Parlamencie Europejskim dla rozwoju ogólnego, rozwoju kraju, a także dla Elbląga i jakich argumentów w tych działaniach używać.
Z jakiego miejsca będzie Pan startował?
10 marca Rada Regionalna PO zatwierdziła listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Na razie lista jest ułożona alfabetycznie a mi przypadło miejsce 10. Ustalenie rzeczywistej kolejności na liście to już prerogatywa władz krajowych. Wiadomo jednak kogo struktury regionalne kreują na liderów: prof. Barbarę Kudrycką z podlaskiego i Pawła Papke z warmińsko-mazurskiego.
Brak na tej liście Pani Elżbiety Gelert skłania do przypuszczeń, że to właśnie Ona będzie reprezentować Platformę w wyborach prezydenckich.
Nie zaprzeczam, ale też i nie potwierdzam logiki takiego rozumowania :).
Dziękuję za rozmowę.
Z Jerzym Wcisłą rozmawiała
Buuuhahaaa. Hahahahahaaaaaa. Zachwycające😅
Tragiczne!!! no ale jakoś muszą zacząć akcję wyborczą.Tylko tyle w tym temacie, szkoda pisania o Tych ludziach.
BOŻE , chroń Elbląg przed PO
Ciekawe kiedy się Pan Wcisła zdecyduje na jakąś otwartą debatę bo ja zapraszam go od ponad roku. Jakoś nie mam zaufania do ludzi którym chodzi jedynie o głos obywatela przy urnie a potem nie mają chęci na wysłuchani ich głosu do następnych wyborów . W mojej ocenie dotychczasowa radosna twórczość Pan Jerzego dowodzi że ani pomysłów innych niż własne nie rozumie a ludzi innych niż PO-plecznicy nie umie nawet zaprosić do debaty. Panie Jerzy Wcisła co powoduje że tak bardzo się Pan boi rozmowy o tym co Pan dotąd zrobił ? Tchórzy Pan od przyjęcia rachunku za to jak dotychczas niszczył Pan miasto i mieszkańców zakładając koło pieśni pochwalnej na cześć własną i kolegów ? Jeśli jest Pan mężczyzną nie tylko na podstawie wpisu w dowodzie to powinien Pan wiedzieć że ucieczka to pewna droga do porażki a ciągle Pan ucieka. Dokąd ???
tylko nie ta mafja peowska to najgorsze zlo dla elblaga polski
To jak wcześniej rządziło PO, skoro dopiero teraz szukają pomysłu na Elbląg. Ci sami ludzie ,cała prawda wychodzi z tego tytułu, Oni chcą tylko do władzy- nigdy PO, to niema sensu.
twój pomysł na Elbląg widzę codziennie jeżdząc po mieście . daruj sobie.
i bardzo dobrze , pomysł na miarę Elbląga ....! Panie W. dzięki Panu Wilk ma wygraną na 100 % !
no cóż chętnie posłuchamy dukania w kampanii prezydenckiej:-)
panie zejdź z wizji!