Wrocław słynie z krasnali rozmieszczonych po całym mieście. Łódź posiada brązowe figury bajkowych bohaterów z filmów i seriali ze Studia Małych Form Filmowych Se-ma-for m.in. Misia Uszatka, Plastusia. A co wyróżnia nasze miasto na tle innych? Elbląg posiada około 50 form przestrzennych. Niewiele miast może się pochwalić tak dużą kolekcją sztuki współczesnej na swych ulicach. W naszym cyklu przedstawimy, co o formach przestrzennych sądzą mieszkańcy naszego miasta?
Kolejną formą znajdującą się Parku Planty jest konstrukcja włoskiej artystki Jetty Donega. Kompozycja została ustawiona na skwerze u wejścia do parku, dzięki czemu jest widoczna dla spacerujących ul. Pocztową i al. Armii Krajowej. Dlatego też niektórzy elblążanie zwracają uwagę na brak tablic informujących o pochodzeniu rzeźby, jej znaczeniu. Według elblążan z braku dbałości o formy przestrzenne wynika małe zainteresowanie wśród mieszkańców.
Lubię wszystkie formy przestrzenne, bo są one nasze elbląskie, nikt takich nie ma. Przyznam szczerze, że nie wiem, które co mają oznaczać, ale jest to też kwestia braku opisu. Już się oswoiliśmy z naszymi formami, aby je zauważyć, trzeba się przyjrzeć, choć daleko ich szukać nie musimy. Być może zmiana koloru dodałaby wyrazu tym rzeźbą. Ta forma przestrzenna przypomina mi turbinę, ma pewne tryby, zębatkę. Sama w domu mam kilka małych rzeźb z Zamechu, ponieważ pracownicy również robili tam ciekawe odlewy. Bardzo podobają mi się formy przestrzenne, wyróżniają nasze miasta. Moją ulubioną, do której mam największy sentyment jest ta mieszcząca się przy ILO. Kiedyś uczęszczałam do tej szkoły więc rzeźba ta przypomina mi młodość
- mówiła pani Teresa.
Kompozycję tworzą dwa, lekko nachodzące na siebie ramiona, z których jedno, silnie wygięte nadaje rzeźbie efektownego dynamizmu. Pomiędzy tymi płaszczyznami w połowie wysokości ramion zostało umieszczone tzw. koło zębate. Element ten ściśle kojarzony z produkcją, choć niektórym elblążanom kojarzy się także z żaglem statku.
Wszyscy się przyzwyczailiśmy do tego, że formy przestrzenne w naszym mieście są. Pewnie można by było zastąpić je czymś innym, nowocześniejszym, ale jak dotąd stoją. To jest historia miasta, która kojarzy się z Zamechem. A swoim kształtem przypomina mi turbinę
-mówiła pani Halina.
Może jest to żagiel, nie wiem, nigdy się na tym nie zastanawiałem, ale wydaje mi się, że rzeźba ta idealnie odwzorowuje żagiel małego stateczku, łódki
-mówił pan Jan.
Rzeźba powstała podczas I Biennale Form Przestrzennych i przez lata zmieniała swoje kolory. Dziś mimo spójnego z kompozycją srebrzystszego koloru, rzeźba ta nie jest dobrze odbierana przez niektórych mieszkańców. Elblążanie twierdzą, że należy zmienić kolor kompozycji, bo ten jest już wyblakły, forma jest brudna, a ponadto pojawiają się na niej ślady rdzy.
Nie za bardzo podobają mi się te formy przestrzenne. Z prostego względu, że są moim zdaniem zaniedbane. Często są brudne, ale i rdzewieją. Nie rozumiem tej sztuki za bardzo, nie wiem co artysta miał na myśli tworząc tę rzeźbę. Choć sądzę, że takie formy przestrzenne mogą być w naszym mieście, ponieważ dzięki temu Elbląg staje się atrakcyjny. Wydaje mi się, że powinny powstać tabliczki informacyjne z podstawowymi informacjami, kto to stworzył, kiedy, co ma symbolizować. Na pewno wtedy zaczęlibyśmy to rozumieć, a przynajmniej mielibyśmy o nich jakiekolwiek pojęcie
-mówił pan Krzysztof.
A co na temat tej kompozycji sądzą mieszkańcy? Czy symbolizuje proces produkcji w Zamechu ?
Co przedstawia,to zalezy po jakim dopalaczu.
W Elblągu dla turysty nie ma obiektów a ten złom omijają czy tego nie widzicie. Zacznijcie remonty istniejących jeszcze wszystkich fontann. Niech zostaną ustawione figurki tak jak mają inne miasta, powinny pojawić się ławeczki że znanymi osobami tzw figury. To lubią turyści czy dotarło, chyba nie bo od lat to nie powstaje. Macie amfiteatr i basen kąpielisko ruina z której turyści się śmieją.
Obeszlismy z dziećmi by obejrzeć te ustawione formy i co gdzie informacja co to kto to wykonal . Czy tak trudno ustawic slupki i tabliczki z informacja . To musi byc widoczne i czytelne. Jeśli nie to zamocujcie na formach tabliczki z opisem.
Gruz - Uważam, przeciwnie niż Ty, że formy te są atrakcją Elbląga. Znam wiele miast w Polsce i nie pochodzę z Elbląga, ale wiem, że jest to jedyne miasto, które może poszczycić się takimi formami. Żeby tylko jeszcze były one odnawiane (malowane), no i te opisy, które co prawda przy nich się znajdują, ale trzeba ich długo szukać bo pozarastały trawą. Co do proponowanych przez Ciebie figurek, myślę, że chodzi Ci o plastikowe aniołki, bociany, krasnale, itp., to możesz je sobie poustawiać na działce, bo miasta one na pewno nie upiększą. Także "małpowanie" ławeczek z postaciami nie spowoduje, że miasto będzie ciekawsze. Tylko gołębie będą miały gdzie siadać, bo mieszkańcy miast z "ławeczkami" i tak w większości nie wiedzą kto na niej siedzi.
2 zębatki, rurka, trochę blachy kilka spawów i już od razu artysta. Lepiej zainwestujcie w odbudowę parku na dolince, bo jakoś tłumów turystów przed tymi cudami architektonicznymi to nie widać, tak samo jak przy zegarze słonecznym na dworcu.