Wrocław słynie z krasnali rozmieszczonych po całym mieście. Łódź posiada brązowe figury bajkowych bohaterów z filmów i seriali ze Studia Małych Form Filmowych Se-ma-for m.in. Misia Uszatka, Plastusia. A co wyróżnia nasze miasto? Elbląg posiada około 50 form przestrzennych. Niewiele miast może się pochwalić tak dużą kolekcją sztuki współczesnej na swych ulicach. W naszym cyklu przedstawimy, co o formach przestrzennych sądzą mieszkańcy naszego miasta?
Kolejna forma przestrzenna znajduje się na skwerze pomiędzy ul. Rycerską i ul. Przymurze, na wysokości ul. Kowalskiej. Rzeźba Henryka Stażewskiego o wysokości 4,5 m, została stworzona podczas I Biennale Form Przestrzennych. Forma ta znajduję się tuż przy jednym z głównych wejść na starówkę.
Forma ta przypomina mi ścianę wspinaczkową. Wydaje mi się, że żeby usytuowane są w dobrych miejscach, tuż obok przystanków, ruchliwych ulic. Ciężko jest ich nie zauważyć, wiele z nich ma dość spore rozmiary. Jak dla mnie są one czymś innym, być może dla kogoś są one bardziej interesujące. Dużo jest form przestrzennych w naszym mieście i dobrze, że są, wypełniają puste miejsca
-mówiła Dominika.
Na tle wznoszącej się pionowo ściany rzeźby umieszczone zostały, na podtrzymujących je prętach, asteroidalne kwadraty o wklęsłych bokach stworzone z cienkich płyt. Układ jaki tworzą, jak czytamy w przewodniku z 2015 r.- daje wrażenie zimnego, matematycznego porządku, przy przedpołudniowym oświetleniu grający również zaskakującymi efektami światłocieniowymi. Rzeźbę przystosowano do oglądu frontalnego, od strony Placu Słowiańskiego, dzięki czemu rzeźba ta wkomponowywała się w widok katedry. Dziś taki ogląd jest już niemożliwy ze względu na odbudowanie przy ul. Kowalskiej kamienic staromiejski, które zasłaniają katedrę.
Rzeźba ta kojarzy mi się z żaglem statku. Formy przestrzenne w naszym mieście są na pewno jakimś urozmaiceniem. Taki już urok Elbląga, że mamy takie rzeźby. W większości kojarzę, w jakich częściach miasta są one położone, wokół mojego domu jest ich naprawdę sporo i codziennie obok nich przechodzę i mijam ich znaczną część. W szkole mieliśmy projekt poszukiwania form przestrzennych w naszym mieście. Mieliśmy zwracać też uwagę na tabliczki, a w większości ich nie było widać, albo były zagrzebane w ziemi i nie dało się ich rozczytać. Przez brak tabliczek nie można się dowiedzieć, czyje jest to dzieło i co ma przedstawiać. Formy przestrzenne to część historii naszego miasta i warto wiedzieć o nich coś więcej, warto też, żeby były widoczne. Dzięki lekcjom na temat tych rzeźb dowiadujemy się wielu interesujących rzeczy, historii jak one powstawały, z jakich materiałów zostały stworzone
-mówiła Wiktoria, uczennica pobliskiej szkoły.
Dla wielu Elblążan wszystkie formy przestrzenne stanowią pewien symbol. Niektórzy elblążanie mają szczególny sentyment do rzeźb ze względu na miejsce i okres, w jakim powstały.
Formy przestrzenne kojarzą mi się z dzieciństwem w komunie. Kiedyś było to jakaś atrakcja, nie raz bawiły się przy nich dzieci. Najbardziej przypomina mi się ta w parku Kajki, ponieważ często przez nią skakałam. A ta rzeźba kojarzy mi się z jakąś grą planszową, gdzie są pewne pola do przejścia. Formy przestrzenne są symbolem przemysłu ciężkiego, jaki się tu odbywał. Nie wszystkie formy muszą się podobać i nie wszystkie tez muszą coś znaczyć, ale jest to pewnego rodzaju wyróżnieniem dla Elbląga, być może i jego wizytówką
-mówiła pani Monika.
Formy przestrzenne pochodzą z lat 60. i 70. Chyba przez lata się już do nich przyzwyczaiłam, bo na początku mnie interesowały, byłam ich ciekawa. Były one związane z Zamechem i miały wyrażać ten rodzaj produkcji, który prezentował ówczesny Zamech. Wiele z nich zauważam na terenie naszego miasta, ale nie zastanawiam się nad nimi. Choć bez wątpienia stanowią one pewną historię tego miasta i do czegoś się odnoszą. Ta konkretna rzeźba kojarzy mi się z żaglówką, ale też z wieloma małymi żaglami
-mówiła pani Małgorzata.
A co na temat tej rzeźby sądzą nasi czytelnicy ?
Formy należało by malować tak żeby się nie rozmywały w przestrzeni.
Dla mnie ciekawsza od tej formy przestrzennej jest widniejaca po prawej stronie tytułowego zdjęcia niekończąca się budowa pana P. szpecąca od lat starowkę przy biernej postawie Urzedu Miasta .