Konturowanie twarzy na sucho to idealne rozwiązanie zwłaszcza wiosną i latem ze względu na subtelny efekt Konturowanie twarzy jest owiane wieloma mitami. Niesłusznie. To całkiem prosta technika modelowania rysów, którą z łatwością wykonasz sama w domu.
Konturowanie twarzy na sucho to idealne rozwiązanie zwłaszcza wiosną i latem ze względu na subtelny efekt.
Swoją karierę contouring zawdzięcza Kim Kardashian. Co prawda ona jest fanką bardziej intensywnej metody na mokro, czyli takiej, która zmienia rysy wręcz nie do poznania – w związku z tym najlepiej nadaje się głównie na wielkie wyjścia. Konturowanie na sucho jest z kolei bardziej delikatne, dzięki niemu optycznie wysmuklisz twarz, zmniejszysz nos, uwydatnisz kości policzkowe lub zatuszujesz drugi podbródek. To technika szybka i niewymagająca specjalnych umiejętności.
Jak sama nazwa wskazuje, do konturowania twarzy na sucho potrzebujesz kosmetyków sypkich lub prasowanych. Najlepiej, żeby były dobrze napigmentowane i wzbogacone składnikami pielęgnującymi – w końcu oprószysz nimi całą twarz na wiele godzin, dobrze więc, żeby nie tylko upiększyły, ale i odżywiły cerę. Tu z pewnością sprawdzą się kosmetyki Clinique (do kupienia w partnerskim sklepie MAKEUP).
Konturowanie twarzy krok po kroku
Lista zakupów:
- puder
- bronzer
- rozświetlacz
- róż do policzków
- podkład + korektor (opcjonalnie)
- pędzle do kosmetyków sypkich
- gąbeczka do blendowania
- fixer
Krok 1: Oczyszczenie twarzy
Żeby makijaż dobrze się trzymał, cera musi być najpierw oczyszczona. Najlepiej wykonać peeling, jednak jeśli nie masz czasu, wystarczy żel myjący. Potem koniecznie przetrzyj skórę tonikiem i wklep krem nawilżający.
Krok 2: Podkład i korektor
Jeżeli masz widocznie niedoskonałości i nie wyobrażasz sobie dnia bez podkładu i korektora, zaaplikuj je. Jeśli jednak nie stosujesz tych kosmetyków na co dzień, możesz pominąć ten krok. Zamiast tego nałóż cienką warstewkę pudru – dzięki niemu preparaty nakładane w kolejnych etapach będą się lepiej trzymać.
Krok 3: Bronzer
Przechodzimy do meritum – puder brązujący (matowy, w ciepłym odcieniu, bez opalizujących drobinek) służy do ukrywania kłopotliwych obszarów twarzy. Właśnie dlatego nakładamy go głównie:
- wzdłuż kości policzkowych – twarz zyskuje trójwymiar,
- na linii włosów i skroni – gdy masz wysokie czoło,
- pod brodą – maskuje dodatkowe fałdki,
- po bokach nosa – wyszczupla go i zmniejsza.
Krok 4: Róż
Zaaplikuj go tradycyjnie na kościach policzkowych. Wiele osób pomija ten etap, tymczasem róż nadaje dziewczęcy blask i odświeża. Ewentualnie można go zastąpić bronzerem o ton jaśniejszym od bazowego.
Krok 5: Rozświetlacz
W przeciwieństwie do bronzera nie ma ukrywać, a uwydatniać. Połyskujący brokat odbija światło i sprawia, że dany fragment twarzy wygląda na większy, bardziej gładki, młodzieńczy. Zaaplikuj go:
- na szczyt kości policzkowych,
- pod brwiami – efekt liftingu spojrzenia,
- łuk kupidyna – powiększa usta,
- środek czoła,
- czubek nosa.
Krok 6: Blendowanie i utrwalenie
Zblenduj gąbeczką przejścia pomiędzy poszczególnymi kosmetykami – linie muszą być zatarte. Na koniec utrwal make-up fixerem w sprayu. Voilà!