Elbląską Orkiestrę Kameralną czekają zmiany

Na najbliższej sesji Rady Miejskiej radni przegłosują uchwałę o zmianie statutu Elbląskiej Orkiestry Kameralnej. Zgodnie z nowymi przepisami Elbląska Orkiestra Kameralna z siedzibą w Elblągu z dotychczasowej, samorządowej instytucji kultury, stanie się samorządową artystyczną instytucją kultury.

Elbląska Orkiestra Kameralna została utworzona 1 października 2007 roku jako jedna z kilku działających instytucji kulturalnych w naszym mieście. 31 sierpnia 2011 weszła w życie ustawa, która wyodrębniała z dotychczasowych instytucji kultury instytucje artystyczne. Co zawierają w sobie naniesione zmiany w statucie EOK? Czy korzystnie przyczynią się do dalszego funkcjonowania Elbląskiej Orkiestry Kameralnej? O tym, a także o działaniu i planach Orkiestry rozmawialiśmy z Bożeną Sielewicz, dyrektor EOK

Zmiany w organizacji instytutcji kultury

Instytucje kultury są to instytucje, w których prowadzona jest działalność kulturalna. Jednak znowelizowane przepisy, które weszły w życie po 1 stycznia 2012 roku wprowadziły dwa rodzaje instytucji kultury: instytucje artystyczne i inne instytucje kultury. - W rzeczywistości elbląskiej wygląda to w ten sposób, że obecnie mamy dwie instytucje artystyczne: Elbląską Orkiestrę Kameralną i Teatr im. Aleksandra Sewruka. – wyjaśnia Bożena Sielewicz. - Pozostałe są instytucjami upowszechniającymi kulturę. Dlatego to bardzo dobrze, że będziemy mieli zapis w statucie, że jesteśmy instytucją artystyczną. Prowadzenie tych instytucji, ich specyfika i charakter jest zupełnie inna niż tych, które upowszechniają kulturę.

Działalnością statutową EOK jest organizowanie koncertów dla społeczeństwa, edukacja dla dzieci i młodzieży. W szczególny sposób znowelizowana ustawa określa też sposób pracy w takich instytucjach. - Działalność kulturalna organizowana jest tu w oparciu o sezony artystyczne, na które ustala się plany repertuarowe. – mówi Bożena Sielewicz. - Sezon artystyczny u nas rozpoczyna się w dniu 1 września a kończy w dniu 31 sierpnia następnego roku. Ze względu na specyfikę instytucji artystycznej ustawa także określiła w szczególny sposób zatrudnianie muzyków i dyrektora takiej instytucji na sezony artystyczne. – mówi dyrektorka EOK.

Te zmiany nienajlepiej więc działają dla samych artystów. - Dyrektor teatru czy filharmonii może zatrudniać sezonowo a po nim, niestety zwolnić. I to rodzi problemy, gdyż nie ma stabilności pracy w tym zawodzie. Podobnie jest z samymi dyrektorami. Umowę o pracę dostajemy na 3 do 5 sezonów artystycznych. – wyjaśnia Sielewicz. - Po tym czasie dyrektorzy każdej instytucji artystycznej i muzycy mogą się znaleźć na przysłowiowym bruku. I dlatego każdy musi ciągle wykazywać się kreatywnością. 

Wygląda to w ten sposób, że artyści w zasadzie przez każdy sezon artystyczny pracują na próbę, licząc na to, że po zakończonym sezonie umowa o pracę zostanie z nimi przedłużona. - Obecnie na etacie mamy 15 muzyków. - mówi Bożena Sielewicz.

EOK dziś

A jak dziś radzi sobie Elbląska Orkiestra Kameralna? - Wcześniej mieliśmy do dyspozycji jedno pomieszczenie w Bibliotece Elbląskiej, dziś mamy dwa piętra do pracy w nowoczesnym budynku Ratuszu Staromiejskiego. Natomiast największym naszym problemem jest brak odpowiedniej sali koncertowej. – mówi Bożena Sielewicz. - Przykład: na poniedziałkowy koncert (Soyoung Yoon, światowej sławy skrzypaczka - przyp.red) mamy chętnych 500 osób a biletów mogliśmy sprzedać 260 plus 40 zaproszeń sponsorskich.

Sala w Ratuszu Staromiejskim jest po prostu za mała a sala koncertowa w Szkole Muzycznej nie spełnia już warunków przeciwpożarowych. - Jeśli gramy koncert, który jest nagłaśniany to występujemy w teatrze, który jest bardzo dobrze przygotowany organizacyjnie. Mamy też do dyspozycji pomieszczenia Galerii EL. – mówi Sielewicz. - Ewidentny brak sali koncertowej jest więc rosnącym, ogromnym problemem. Szkoła muzyczna w porozumieniu z nami złożyła już wiosek do Ministra Kultury o remont sali koncertowej. Jeśli ten wniosek by przeszedł za rok sala byłaby wyremontowana i to by było największe szczęście dla EOK. Jeśli nie dojdzie on do skutku i dalej nie będzie odpowiedniej sali, to Orkiestra po prostu nie będzie się mogła rozwijać. – dodaje Bożena Sielewicz.

EOK marką samą w sobie

Elbląska Orkiestra Kameralna jest świetną promocją dla miasta, a marką samą w sobie, ponieważ w swojej nazwie ma już zawarty sam element jego nazwy. - Kilkukrotnie zwracano nam uwagę, że ta nazwa nie jest zbyt handlowa, szczególnie jeśli chodzi o wyjazdy. – mówi Bożena Sielewicz. - Większość takich orkiestr czerpie w nazwach z języków obcych. Powiedziałam wtedy, ze dopóki nie będziemy orkiestrą rozpoznawalną kraju na dobre, to nazwy nie zmienimy. Dlatego, że dzisiaj promujemy też Elbląg.
Świetną promocją na rozreklamowanie marki Elbląga okazała się być płyta, którą EOK wydał w lutym tego roku. -  Razem z Pawłem Kuklińskim dawno uważaliśmy, ze bez płyty nie ruszymy. Nie da się pojechać w każde miejsce i pokazać na co nas stać. – wyjaśnia dyrektorka EOK. - Płyta więc rozwiązywałaby wiele problemów i byłaby najważniejszym elementem promocji orkiestry i miasta. Powstała ona w ciągu dwóch miesięcy i po ukazaniu się zebrała bardzo dobre recenzje.

Kalendarz Elbląskiej Orkiestry Kameralnej na najbliższe miesiące również zapowiada się imponująco. - Mamy zaplanowany m.in. koncert z Kubą Badachem i całym jego zespołem z którym będziemy grać piosenki Zauchy. Zagramy też kolejny koncert z Leszkiem Możdżerem. Najbliższy koncert w czerwcu zagramy ze światowej sławy klarnecistą, Arturem Pachlewskim. – mówi Bożena Sielewicz.

A w ramach Elbląskiej Strefy Kibica na Euro 2012, 25 czerwca na Placu Kazimierza Jagiellończyka, Elbląska Orkiestra Kameralna zagra wspólnie z Nocną Zmianą Bluesa, na który to koncert przyjść mogą wszyscy, gdyż wstęp na występ będzie wolny.