Jaki wpływ na kulturę ma polityka i biznes? Okazuje się, że bardzo istotny. Podczas piątkowego Forum Debaty Publicznej Jerzy Hausner, Paweł Olechnowicz oraz Jacek Protas w CSE Światowid rozmawiali o współpracy, mającej na celu polepszenie zarządzania instytucjami kultury.
Ekonomista, Jerzy Hausner, były wicepremier, minister pracy i polityki społecznej, współtwórca projektu umowy społecznej „Pakt dla kultury” twierdzi, że Polska znajduje się w sytuacji określanej jako „rozwojowy dryf”. - Rozumiem to pojęcie w ten sposób, że wykorzystujemy zasoby krajowe oraz zasoby pozyskiwane w sposób ekstensywny tzn. wykorzystujemy je, ale w coraz mniejszym stopniu je pomnażamy. Rozwijając się w sposób, jaki się obecnie rozwijamy, ciągle skracamy dystans do krajów wysoko rozwiniętych, ale to skracanie – jeżeli nie zmienimy formuły naszego rozwoju – będzie coraz wolniejsze, a zapewne z czasem to skracanie nie będzie miało miejsca.
- Obecnie niezwykle ważna jest kwestia edukacji medialnej – mówi prof. Hausner. - Czyli przygotowywanie młodych ludzi do uczestnictwa w cywilzacji, która jest cywilizacją informacyjną, w tym do aktywnego i krytycznego odbioru informacji. Dziś jest tak, że szkoła jest obok autentycznego życia. Szkoła ma niewielki styk z tym co dzieje się w przestrzeni internetu i komunikacji, które są istotną częścią życia bardzo dużej części Polaków w tym młodego pokolenia. Szkoła powinna uczyć umiejętności poruszania się w tej sferze ponieważ jest ona obecnie ważna.
- Jestem za tym by poważnie porozmawiać, jak pogodzić interesy zawodowe z interesami oświaty i z interesami rozwojowymi - kontunuuje Jerzy Hausner. - Trzeba myśleć w kategoriach odpowiedzialności a nie przerzucania. To co jest wielkim problemem w Polsce, jest to co zrobić żeby uciec od problemu. Postawa powinna być inna - przyjmuję odpowiedzialność, otwieram się i szukam partnerów.
Marszałek województwa, Jacek Protas, poparł zdanie byłego wicepremiera Hausnera co do współpracy poszczególnych instytucji - Władza publiczna musi dotować kulturę, oświatę, sport i rekreację ponieważ do tego jest powołana. Natomiast nie wystarczy sama aktywność władzy publicznej. Do kreowania kultury potrzebni są też inni partnerzy. Bez mecenatu firm i przedsiębiorców, kultura w Polsce nie będzie rozwijać się w należytym tępie.
Podczas debaty poruszono temat elbląskiego Teatru. Prof. Hausner okazał swoje zdziwienie faktem, że Teatr w Elblągu utrzymywany jest przez Urząd Wojewódzki a nie Miejski.
- Nie uciekamy od finansowania kultury, głównie jest to finansowanie jednostek – tłumaczy marszałek, Jacek Protas. - Można zadać sobie pytanie, dlaczego utrzymujemy Teatr w Elblągu. Tak zostało już to wcześniej zapisane i tak do dzisiaj funkcjonuje. Teatr i Światowid są instytucją ponad miejską. Jeżeli Pan Prezydent zwróci się do nas o przekazanie ich Elblągowi, rozważę taką propozycję. Dzisiaj jest to raczej abstrakcyjne. Nie sądzę żeby Pan Prezydent chciał wziąć Teatr i Światowida na swój garnuszek.
- W tym roku przeznaczyliśmy w budżecie 50 mln na dotacje dla instytucji kultury. Bardzo chętnie bym te środki wydał w formie grantów. Postawiłbym zadania, rozpisał konkurs, wiedząc, że będę miał gotowy produkt. Ale uważam, że jest chyba jeszcze za wcześnie, zwłaszcza w regionie nie za bogatym – jakim jest nasze województwo – tak stawiać sprawę.
Zdaniem Prezesa Grupy Lotos, Pawła Olechnowicza, w systemie powinna być logika. Podzielił on także zdanie co do wsparcia finansowego instytucji kulturalnych.
- Czas to pieniądz, budujemy bardzo dużo, ale ogromnym problemem jest jakość – mówi Paweł Olechnowicz. - Jestem za tym aby kultura się rozwijała. Granty są tu bardzo ciekawym rozwiązaniem, powinno się wydawać pieniądze w sposób efektywny. W obecnym, demokratycznym modelu opartym o pewną kulturę społecznego funkcjonowania jest potrzeba współdziałania.
Jak widać, do prawidłowego funkcjonowania kultury niezbędne jest partnerstwo różnych instytucji. Niektórzy mówią, że prawdziwa sztuka obroni się sama. Jednak bez wątpienia - nie pojawi się w kulturalnym świecie nic, co nie zostanie wcześniej odpowiednio wsparte i wypromowane.
w tym miescie nic nie wypali jesli nie usunie sie nowaczyka.
do ~gh... i nie zmieni się granic województw.
Popieram te dwa wpisy i dodam olsztyn ładuje prawie całą kasę u siebie i w mazury a do Elbląga idą ochłapy z łaski.popatrzmy ile pieniędzy idzie na reklamę i foldery pipidówek z mazur które nie zasługują na to by je reklamować bo nic nie mają do zaoferowania.Chyba to że są na mazurach.Obiecano przebudowę budynku Światowida i co obietnice puste słowa.olsztyn i politycy z mazur tylko potrafią blokować rozwój Elbląga.GORZKIE SŁOWA LECZ PRAWDZIWE.PRECZ Z olsztynem i tym dziadowskim województwem!!!!!!!!!!!!!!!
Mija 15 miesięcy od wyborów w Elblągu i co ZERO inwestycji,są te zaczęte przez P.Słoninę.NOWY PREZYDENCIE PORA BUDOWAĆ ELBLĄG I NOWE OBIEKTY.CZAS UCIEKA.GDZIE galerie,aquapark,stadion.
kto o tym spotkaniu wiedział wcześniej?
jak rzadzi nowaczyk z kolesiami to nic dobrego dla elblaga nie wyniknie
gdyby nie mobilizacja Młodych Demokratów przez facebook sala na tym spotkaniu świeciłaby pustkami, to jest przedstawienie pod partyjną młodzież i media, nic poza tym